I jeszcze trzeba im sie klaniac w pol
I najlepiej przytakiwac i nie zadawac pytan
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I jeszcze trzeba im sie klaniac w pol
Plemniki mogły przeżyć nawet 5 dni, więc nie ma co się stresować na zapas. Trzymam kciuki [emoji4]wydaje mi się że 17dc czyli 15 sierpnia, mogła być jeszcze 18 dc. Akcja z mężem była w 11 dc, 15, 16, 17 dc i tyle. więc jeżeli owulacja później to 17-18 dc max. chyba, że te plemniczki przetrwały do 19 dc ale jakoś nie wierze...
ale faktycznie, test w dniu @ pokazał baaardzo słabą kreskę, więc do zapłodnienia doszło później, więc chyba wszystko jest ok. Nic, czekam, nic innego nie mogę zrobić. Już się uspokoiłam. Cycki bolą, spać się chce, głowa też boli, brzuch czuje, nie plamie, będzie dobrze. Mam swój dufaston- jestem spokojna.
Jak tam kochana?Dziewczynki ja siedzę przed gabinetem, też pewnie wiele nie zobaczę, wg kalendarzyka 5t4d ale wierzę że będzie dobrze no ale się boję [emoji33]
Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Hej, ja też miałam bladziutką kreskę, w dniu @, potem dwa dni po ciemniejsza
Dodalas mi troche otuchy heh
W pierwszej ciąży mąż był na każdym usg, na zwykłym badaniu nie, w drugiej tak samo i myślę, że teraz też tak będzie.
Witaj ))
Kurde, obudziłam się z katarem, w nocy też pobolewało mnie gardło, jak nic jakieś dziecko mnie zaraziło uroki pracy w przedszkolu. Dobrze, że ten lekarz dziś, zwolnienie i odpoczynek. Mój mąż jutro wyjeżdża na 4 dni, już mam stres, że sama zostaje.
Jejku jejku ale sie denerwuje tym lekarzem...
Hej, ja też miałam bladziutką kreskę, w dniu @, potem dwa dni po ciemniejsza
W pierwszej ciąży mąż był na każdym usg, na zwykłym badaniu nie, w drugiej tak samo i myślę, że teraz też tak będzie.
Witaj ))
Kurde, obudziłam się z katarem, w nocy też pobolewało mnie gardło, jak nic jakieś dziecko mnie zaraziło uroki pracy w przedszkolu. Dobrze, że ten lekarz dziś, zwolnienie i odpoczynek. Mój mąż jutro wyjeżdża na 4 dni, już mam stres, że sama zostaje.
Jejku jejku ale sie denerwuje tym lekarzem...
Kladz sie i odespijSen najlepszym lekarstwem.ja po zakupach, kupiłam sobie owoce i spodenki w lidlu. Teraz pośpię bo noc myła fatalna. Jak nic łapie mnie przeziębienie. Mleko z miodem i masłem, koc i spanko
Mayllah- odezwij się.
O ktorej masz wizyte?Odezwij sie poPisalyscie o wizytach u gina z mężem. Ja w pierwszej ciąży też byłam parę razy z mężem. U nas było tak za najpierw lekarz mnie badal a później wolał męża na usg :-) przy porodzie niestety nie był bo nie zdążył, był na szkoleniu. Ale teraz bardzo bym chciała żeby był, a Wy myślałyscie o porodzie z mężem?
Ja mam jutro wizytę, mam nadzieję że coś zobaczę, według mnie to będzie 6t3d. No i ide do nowego gina.. Ciekawa jestem czy będzie miła...
A i witam nowe majówki :-):-)