Ja mam problem z akceptacja swoich slabych ston i nie widze u siebie atutow jak widze te insta matki na dwa dni przed porodem wysprzatanym na blysk mieszkaniu,bez opuchlizny na twarzy,piekny makijaż z conajmniej 2 warstw.Wszystko zajeb... skompletowane.Nawet pielucha pasuje do smoczka to nie wiem czy ze mna jest cos nie tak czy one sa takie "sztuczne"No właśnie i jedzenie i nie jedzenie jest w głowie. Teraz wiem, ze najwazniejsza jedt akceptacja samej siebie. Chociaż u mnie to stres, kłopoty i nerwy powodowały głodówki
Napisane na LG-D280 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom