reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

A ty jako sobie radzisz? Ja juz chce byc w domu. Potem mam nadzieje bedzie lepiej..
Anik jak wyjdziesz ze szpitala będzie odrobinę lepiej bo fizycznie będziesz wiedziała że to koniec. Musisz się wypłakać z każdym dniem będzie lepiej ale w sercu zostanie.
Trzymaj się kochana czytałam kilka razy ten piękny cytat że dzieci z poronienia nie odchodzą tylko zmieniają datę przyjścia. Może i u nas to się sprawdzi.
 
reklama
Dziewczyny co robiliście żeby wasze dzieci dobrze spały? Mój mały 17mc, prawie od urodzenia wstaje o 5 rano. Mam już dość. Brak mi pomysłów :(. Jestem w ciąży, chciałbym chwilę dłużej pospać i nie ma szans :(. Mój mąż bardzo często wstaje o 5 do pracy. Mały wstaje przed nim i czeka na budzik, jako znak że można wyjść z łóżka.
Próbowałam już wszystkiego, dużo ruchu, dużo na świeżym powietrzu. Ma tylko jedną drzemkę ok 11-12 przez1-1,5godz.
Lekarz twierdzi, że taka jego uroda. Szybko się regeneruje, ale ja nie :(. Nie potrafię spać jak on ma drzemkę, nigdy nie śpię w ciągu dnia bo nie umiem :(.
Może miałyście taki przypadek ze swoim dzieckiem?
To Cię nie pociesze bo nic z tym nie zrobisz ja mam tak całą czwórkę najgorszy był pierwszy bo wstawał jak tylko się robiło widno. Najlepiej śpi mała ale i tak chłopaki codziennie wstają 6-7 tylko że już wiedzą że jak jest cisza w sypialni to oni muszą być cicho.
 
Dziękuję teraz jest dużo lepiej ale te pierwsze dni a zwłaszcza czwartek kiedy miałam zabieg to była dla mnie masakra nie potrafiłam się uspokoić. Niestety miałam małe wsparcie w mężu tzn dla niego po prostu się stało tak bywa a dla mnie to już na zawsze było i jest moje piąte dziecko ja będę i chce o nim pamiętać.
Najgorsze że teraz mi bardzo czegoś brakuje myślę o kolejnym dziecku bo dla mnie coś się już zaczęło miałam już wszytko zaplanowane a teraz zostało to przerwane i jest ogromna pustka. Mąż nie chce wiem że ma rację i mam nadzieję że go zrozumiem ale ten instynkt jest silniejszy.
Postawiłam wszytko po małej sprzedać jak coś zawsze można nowe kupić.
Pozwólcie że będę Was odwiedzać i cieszyć się z wami kolejnymi miłym wiadomościami.
Moj maz tez nie chcial nie dlatego ze drugie dziecko tylko widzial moj placz,doł,jazdy po lekarzach bo popadalam w paranoje.
Jak poszlam do Pani genetyk na konsultacje to sie przygotowalam przez 2 tyg.i na koniec powiedziala ze zrobi egzamin studentom bo wiedzialam wiecej niz oni i ja zaskoczylam wiedzą.Tak sie przejęlam.
Duzo przeszalam podczas ostatniego lyzeczkowania i bal sie poprostu o mnie ze cos w koncu mi sie stanie.Moze u Ciebie tez tak jest?Moze mąż nie moze zniesc jak cierpisz.Dla niego to tez przezycie ale tego nie pokazują.
Nie sprzedawaj.Schowaj gleboko bys narazie nie myslała o nich.
Uda się spelnic twoje kolejne marzenie[emoji173]


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja juz po badaniach za hiv,vdrl i hbs dalam 75 zl reszta na nfz z skierowania od rodzinnego.
Teraz jem sniadanko.Dzisiaj standard bulka z salata i szynkeczka +inka.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny co robiliście żeby wasze dzieci dobrze spały? Mój mały 17mc, prawie od urodzenia wstaje o 5 rano. Mam już dość. Brak mi pomysłów :(. Jestem w ciąży, chciałbym chwilę dłużej pospać i nie ma szans :(. Mój mąż bardzo często wstaje o 5 do pracy. Mały wstaje przed nim i czeka na budzik, jako znak że można wyjść z łóżka.
Próbowałam już wszystkiego, dużo ruchu, dużo na świeżym powietrzu. Ma tylko jedną drzemkę ok 11-12 przez1-1,5godz.
Lekarz twierdzi, że taka jego uroda. Szybko się regeneruje, ale ja nie :(. Nie potrafię spać jak on ma drzemkę, nigdy nie śpię w ciągu dnia bo nie umiem :(.
Może miałyście taki przypadek ze swoim dzieckiem?
Haha ja mam taki sam przypadek w domu :) chyba już taka uroda naszych chłopaków. Mój 13 miesięczny syn czasami nawet nie idzie spać w ciągu dnia bo mu czasu brakuje ;) też próbowałam wszystkiego, nawet jak szedł spać bardzooo późno to i tak wstaje 5 :30...... oprócz tego jeszcze się raz budzi w nocy na butle ;(

Także wiem co czujesz :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Anik a co z objawami ciąży. Były cały czas nornalnie czy czulas się jakoś inaczej? Przepraszam że tak Cię wypytuje, ale też się boję byłam u lekarza w 7 tyg. A teraz bede szła za tydzień i wiadomo na początku jest obawa.
 
Haha ja mam taki sam przypadek w domu :) chyba już taka uroda naszych chłopaków. Mój 13 miesięczny syn czasami nawet nie idzie spać w ciągu dnia bo mu czasu brakuje ;) też próbowałam wszystkiego, nawet jak szedł spać bardzooo późno to i tak wstaje 5 :30...... oprócz tego jeszcze się raz budzi w nocy na butle ;(

Także wiem co czujesz :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Mój też wstaje raz w nocy na butlę :(. Te poranne wstawanie to jakiś koszmar :(. Zazdroszczę matkom, których dzieci ładnie śpią ;)
 
Dziewczyny, czy któraś z Was wymiotuje codziennie? Bo ja mam tak, że nie tylko wymiotuję codziennie, ale nawet zawsze mniej więcej o tej samej porze, czyli między 7 a 8 rano. Już się nawet tak nauczyłam, że nie jem śniadania jak wstanę, bo od razu lądowało w kibelku, tylko piję samą wodę zanim nie zwymiotuję. Potem automatycznie zaczynam się nieco lepiej czuć, mogę zjeść śniadanie i normalnie zostaje ono w żołądku. Zastanawiam się kiedy to się skończy i czy np. poczuję, że "dzisiaj nie będę wymiotować", bo teraz mam tak, że jak wstaję rano to WIEM od razu, że będę wymiotować.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja też byłam w 7 tc. Teraz 10 leci..
Wizytę mam dopiero za 2-3 tyg (jeszcze się nie umówiłam).
Dopiero na usg genetycznym zobaczę, czy dziecko w ogóle jeszcze żyje.
Bez sensu, bo wcześniej muszę zrobić badania i sporo za nie zapłacić.
Jeśli nie będzie żyło, to szkoda kasy i zachodu...
Tylko nie wiem, jak miałabym sprawdzić, czy żyje. Nie chcę bez powodu jechać na IP, bo to pół dnia czekania, a ja nie mam co robić z synem.

Takie czarne myśli mnie nachodzą po tych smutnych wiadomościach. [emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry