Majowe mamy 2017

[shakie12]

Ja też paliłam, ale rzuciłam od razu jak zaczelam podejrzewać, ze bedzie dzidzia.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja tak samo, od razu stop, nawet nie potrafię sobie siebie wyobrazić z brzuchem i papierosem przy buzi... nie rozumiem tego kompletnie. Czy tak trudno dla dobra dziecka z czegos zrezygnować.. [emoji32]

A wam dużo zdrówka

Napisane na SM-J500F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Arya]

Ja nie palę i widok palącej w ciąży kojarzy mi się z patologią. Kiedyś widziałam taki afisz "nie bądź komorą gazową dla własnego dziecka" jakoś zostało mi to w głowie. Tak samo odrzuca mnie widok kobiety z wózkiem i fajką w ręku. Dla mnie to też pato.
A propos szpitali, w pierwszej ciąży wylądowałam w 7mc z podejrzeniem wyrostka na patologi ciąży. Sala 4os i w tym ja i 3 dziewczyny po poronieniach . Cały czas płakały i opowiadały między sobą jak im się to zdarzyło. Rozumiem je i przykro mi ale nie bardzo chciałam tego słuchać a nie było miejsca na innych salach. Po 2 dniach nie dałam rady i wyszłam na własne rządanie.
Ja dzis leniwa niedziela z małym, mąż cały dzień w pracy

 

[dadzi]

ja po poronieniu leżałam na oddziale ginekologii, były tam kobiety z różnymi ginekologicznymi problemami. Zresztą ja w tym samym dniu co miałam zabieg wyszłam ze szpitala.
Ja ten weekend nie leniwy, wróciliśmy właśnie z imienin. Pojadłam

 

[Jagi06]

Ja roznie.4 razy poronienie wiec 2 razy na ginekologii onkologicznej z kobietami po operacji na raka,bez macic etc.Masakra2 x z cieżarnymi ale one mi dodawaly otuchy ale ich ktg mnie zabijało

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dadzi]

Nie lubię szpitali, ble...po porodach też jak na szpilkach czekałam na wypis.

 

[asia669]

Nie lubię szpitali, ble...po porodach też jak na szpilkach czekałam na wypis.

Ja miałam w tamtym roku zabieg w szpitalu Medicover, w ramach NFZ. I opieka, warunki tam panujące - super. Zupełnie nie czułam się jak w szpitalu. Marzy mi się tam poród, ale nie wiem czy warunki finansowe nam pozwolą. Ogólnie w tym szpitalu inna rzeczywistość.

 

[Aśka Grubaśka]

Hej, dołączam do grupy . Mam termin na 16 maja 2017 r.
Dziewczyny od razu z pytaniem do Was: Czy Wy też odczuwacie takie bóle brzucha jak przed okresem? To jest 10 tydzień ciąży i zazwyczaj przez chwilę raz lub dwa razy w ciągu dnia odczuwam właśnie taki ból. Martwię się, czy to jest ok.

 

[mayllah]

Dla mnie palca mama to też jakaś abstrakcja, nie wiem jak można to robić dziecku :-(
Ja od wczoraj się lepiej czuje i nie wymiotuje i zamiast się cieszyć, to się stresuje czy wszystko jest dobrze... Ech a wizyta dopiero w czwartek
Za to dziś poszłam z synkiem na basen, trochę popływalam, przed ciaza plywalam regularnie ok 40 długośći ale dziś tylko 10 tak bezpiecznie, ale i tak czuję się trochę zmęczona [emoji42]
Jutro planuje iść do pracy pomoc koleżance, bo sobie nie radzi trochę.
Bóle brzucha w ciąży się zdarzają, macica się rozciąga więc Aśka nie stresuj się No i witamy :-)

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dadzi]

Ja miałam w tamtym roku zabieg w szpitalu Medicover, w ramach NFZ. I opieka, warunki tam panujące - super. Zupełnie nie czułam się jak w szpitalu. Marzy mi się tam poród, ale nie wiem czy warunki finansowe nam pozwolą. Ogólnie w tym szpitalu inna rzeczywistość.

Mój mąż był w szpitalu medicover po operacji kolana i też bardzo zachwalał. Ja tam miałam w poprzedniej ciąży dwa usg, w tej też mam dwa mieć. Szpital super, ale porody drogie.

Aśka Grubaśka- raczej normalne. Wszystko tam rośnie i się rozciąga, czujemy to. Pierwsza ciąża? Witamy

Ja od dwóch dni spokój z mdłościami a dzisiaj mnie dopadły znowu, od 17 męczą i męczą. Jak zjem jest lepiej ale zarz znowu. Nie mogę w kółko jeść. Dziś się ważyłam, już mam 3 plus ;/

 

[Rukmini]

Ja się boję zważyć.
Odżywiam się źle i czuję, że obrosłam już tłuszczem. Ale zamiast mobilizacji, czuję doła i tylko sięgam po czekoladę, ciasteczko...śledzia.. [emoji17]

Dziś się nie dopięłam w jesienny płaszczyk. Co prawda włożyłam pod niego grubą bluzę mojego męża, ale i tak byłam w szoku, że po zapięciu guzików nie mogę oddychać!
Nie wiem w takim razie, w czym mam teraz chodzić...
Na zimę mam kurtkę z poprzedniej ciąży i z noszenia syna w chuście pod nią. Na pewno będzie dobra.
Ale na teraz nie mam nic.
Szok.


Byliśmy na weekend u moich rodziców. Już im miałam powiedzieć o ciąży i wtedy moja mama znów wyskoczyła z wyliczaniem znajomych w ciąży lub z licznymi rodzinami, stawiając mi ich za niedościgniony wzór.. Wkurzyłam się i nic jej nie powiedziałam.
Chyba poczekam do usg genetycznego, za 4 tyg.
Tylko nie wiem, czy do tego czasu jeszcze bardziej nie utyję i ciąża nie zrobi się bardziej widoczna.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom