Ja się boję zważyć.
Odżywiam się źle i czuję, że obrosłam już tłuszczem. Ale zamiast mobilizacji, czuję doła i tylko sięgam po czekoladę, ciasteczko...śledzia.. [emoji17]
Dziś się nie dopięłam w jesienny płaszczyk. Co prawda włożyłam pod niego grubą bluzę mojego męża, ale i tak byłam w szoku, że po zapięciu guzików nie mogę oddychać!
Nie wiem w takim razie, w czym mam teraz chodzić...
Na zimę mam kurtkę z poprzedniej ciąży i z noszenia syna w chuście pod nią. Na pewno będzie dobra.
Ale na teraz nie mam nic.
Szok.
Byliśmy na weekend u moich rodziców. Już im miałam powiedzieć o ciąży i wtedy moja mama znów wyskoczyła z wyliczaniem znajomych w ciąży lub z licznymi rodzinami, stawiając mi ich za niedościgniony wzór.. Wkurzyłam się i nic jej nie powiedziałam.
Chyba poczekam do usg genetycznego, za 4 tyg.
Tylko nie wiem, czy do tego czasu jeszcze bardziej nie utyję i ciąża nie zrobi się bardziej widoczna.
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom