reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

A jeszcze się pochwalę że dziś z nr 1 wybrałam się na przejażdżkę rowerową [emoji7]. Dwie godziny nas nie było aż nas du.... bolały.
Leon został z tatą i grali na PS [emoji41].
Przydaje się wprowadzanie butelki razem z cycowaniem [emoji2].


Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Lato w lesie, a lato w mieście to jednak różnica. Pojechałam dzisiaj z małą do Wawy i dziecko mi się zagotowalo. Najpierw w foteliku, była mokra jak szczur, wściekła że bez cyca nie podchodz! No i ten upał nieznośny! Zawsze narzekam na moje drzewa, że za dużo cienia mamy, ale dziś doceniam!
Mamy pierwszy uśmiech!!! Właśnie zmienialiśmy pieluszkę o 3 am a tu taka roześmiana paszcza, że zupełnie mi się spać odechciało! Dziś 5 tygodni
 
Witam sie po weekendowo :)

Wróciliśmy już do domu wczoraj późnym wieczorem więc dziś pranie pranie i sprzatnie bo nikogo niw było ale bałagan jest ;) wypad nad morze sie udał, pogoda dopisała...Mlody oprócz kapieli w basenie odkrytym na ośrodku to zaliczył kapielke w morzu...Młodej służyło powietrze spala i jadla...spać mogła caly czas...od paru dni sie budzi na czuwanie okolo 18 i do 21 nie śpi ale co mnie nie pokoi to już tydzień bez kupy ale brzuch Jej nie boli...niby na mleku mamy tak może być...ale sie martwię...

Teraz Was nadrobie...na szybko:

Olo, super ze wyniki Maryski są oki

Lalamido, dobrze ze weekend u tesciowej przeżyłas jednak sprawdza sie przyslowie ze zadowolenie z tesciowej rośnie z kwadratem odległości :)

Karlik, dobrze ze nic sie nie stalo Wam bo do nieszczęścia bylo blisko...

Waraai, uwielbiam Twoje posty :) naprawdę kobieto pomysł o blogu...

Martussa, widzę ze córcia też rosnie jak na drożdżach, słodziak...buziaki

MajaMaj, gratuluję uśmiechu córki ...bezcenne chwile :)
 
Ostatnia edycja:
Mamy chłopców mam pytanie : w co się ubiera chłopców na chrzest?
Te wszystkie internetowe rzeczy wyglądają mega tandetnie.
Odpadają garniturki itp
Syn będzie miał na chrzcie 6 tygodni wiec nie wiem czy nie ubrać go w jakieś ładne, białe zwykle śpiochy....
Z dziewczynami łatwiej [emoji30]

Marta- fajnie ze wyjazd się udał, co do kupy to szykuj się na wieeeelkie pranie jak zrobi. Nasz rekord 3 dni bez ale stres tez miałam. Spróbuj jeść kasze z olejem lnianym albo polewaj tym olejem ziemniaczki :)
Majmaj- mówisz ze w mieście tortury... a mnie czeka przyszły tydzień w upalnym Wrocławiu.... chce załatwić kilka spraw i jak mi mąż weźmie auto to muszę wziąć hotel w centrum żeby się przemieszczać tramwajami z dziećmi a jak poza miastem to nic nie załatwię bo on będzie musiał wziąć auto żeby dojechać do biura. Wrrr
No i spakowanie 3 fotelików, wózka o gondoli mogę zapomnieć ....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Spróbuje z tym olejem...idziemy w tym tygodniu do szczepienia to podpytam ale mam nadzieję ze do tego czasu kupsko będzie...:p

Karlik, to wyprawa Cie czeka :) u mnie Stachu był chrzczony zimą to miał jasny kombinezon i tyle bo ja też nie lubię takich przeprzczonych rzeczy...ja bym obstawiala na biale śpiochy lub moze jakies jasne spodnie i koszulka..takie coś co później sie wykorzysta...a u Nas chrzest w sierpniu bo tylko w czwarta niedziele jest chrzest i lipiec odpada bo chrzesny wyjeżdża...wiec Mała bedzie w sukience...faktycznie z dziewuszkami latwiej...
 
Karlik! Sama z trójką do miasta??? W życiu bym się nie pisała! I to z noclegiem??? No way!
Co do chrztu, to chyba nie pomogę za bardzo- mój Maks był chrzczony w bardzo zimną Wielkanoc- miał biały komplecik polarowy, pod spodem białe śpiochy. Dla mnie te mini garnitury to też porażka, nie podobają mi się za grosz! Może kup białe leginsy i do tego koszula (musi być biała? Mój średniak był w koszuli jasnej w kratę , ale fakt miał wtedy 8 mcy)
Marta- super, że wyjazd Wam się udał! Wynajmujecie Wasze mieszkanko (czy dom?) w ciągu roku jak Was nie ma?
No dobra, przełamię się i pochwalę tą moją dziecinę, może nie zrobi mi psikusa! Jak ona przepięknie śpi w nocy! Wczoraj od 20 do 3, o 3 jedzonko, kupa, przebieranko i uśmiechy, od 4 do 8 spanie! Jestem w ciężkim szoku i niedowierzam, że takie dzieci są :) Ale! Żeby zachować równowagę, to mój dwuipółlatek przydreptał do mnie o 00;30 wyganiając mojego męża. No coś za coś!
 
Aby nie zachwalic boje sie napisać...moja Panna juz kolejną noc budzi sie tylko raz w nocy...dzis to piersi jak kamienie rano bo nauczone do większej ilości karmien...zobaczymy co dalej...:) wynajmujemy od maja do września bo pozniej sie nie oplaca bo trzeba zapłacić Pani która się opiekuje mieszkaniem a kazdy w jesienno zimowym terminie przyjechał by tylko na weekend wiec nieoplaca Nam sie i wtedy jezdzimy my i rodzina, znajomi...
 
Dobry!
Ja dzisiaj z rana dowiedziałam się co to jest strzelająca kupa. Pechowo mam niezły refleks i zrobiłam unik. Teraz do prania cała pościel z mojego łóżka i podłoga do mycia. Że o przewijaku i wszystkin co na nim było nie wspomnę. Ma ten mój syn rozrzut. Ale potem jaka ulga u niego i zaciesz :)

Czytam was tak w kwestii ubierania i dochodzę do wniosku, że chyba stosuję na synu zimny wychów.
Jak jest tak mega ciepło 25 stopni to zakładamy tylko bodziaka z krótkim rękawem i owijam Młodego w kocyk. Jak zawieje wietrzyk to zasłaniam gondolke tą kapą z przodu. Jak trochę chłodniej to dokładamy śpiochy i czapeczkę zakrywającą uszy. Jak jeszcze wieje do tego albo jest ok 16 stopni to dochodzi kaftanik albo pajac zamiast śpiochów.
Zimniej to u nas jeszcze chyba nie było.

My chrzest planujemy dopiero we wrześniu więc jeszcze się nie zastanawiałam nad strojem, ale chyba biały bodziak i śpiochy + biały kaftanik (bo w kościele zimno) wystarczy. Ja tam szaleć specjalnie nie bedę.
 
@Olo skąd brałaś chustę?

I 100% bawełna będzie za gruba?
Oraz jeżeli jestem takim karakanem metr sześćdziesiąt, to S/5 będzie optymalne, true?

Umawiam się dopiero z doradcą, i wiem, że ona ma chusty do testowania i w ogóle. Ale mam okazję kupić śliczną nówkę LennyLamb tkaną splotem jodełkowym i w w/w rozmiarze i z mojej metropolii za 200pln i jakby kusi, ale nie wiem, jak z tą bawełną po prostu..
Plus, że nie ma limitu wagi.
Minus - każdorazowe motanie.

I lato tymczasem. ;)
 
reklama
U mnie chrztu zero, zatem nawet się nie zastanawiam.
Ciekawa jestem, kiedy któraś rodzina zacznie zgłębiać temat i produkować presję. :p

@Karlik moja wyobraźnia się kończy w momencie, w którym zaczynam myśleć o logistyce Twojego wyjazdu do Wro. [emoji6]

@mamaAWR ja doświadczyłam tej przyjemności kilka dni temu. Szczęściem osłaniałam własnym ciałem łóżko. Ale kupa wszędzie poniżej mojej szyi. :D

@marta:-) oj jak Ci zazdroszczę północnej wycieczki!!! My dopiero dwa tygodnie, ale w lipcu nic mnie już tu nie zatrzyma. ;)

@Lalamido nie chcę być monotematyczna, ale Tobie też zazdroszczę. Rowerowania. I bólu dupska. ;]
Ech.. cierpię na stacjonarną stagnację..

@MajaMaj kiedy taki świadomy uśmiech się tak po prawdzie pojawia? Czytałam, że w pierwszym miesiącu - ale: skąd wiadomo, że to celowe działanie a nie ciągle grymas jeszcze?
 
Ostatnia edycja:
Do góry