reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Też sie zastanawiam jak z tym uśmiechem. Bo jak przemawiam i zbliżam sie do łóżeczka uśmiech jest...ale czasami jak je to do cycusia śmieje się od ucha do ucha...ale mezowi i synowi nie mowie ze Małej uśmiech to może być grymas, Oni się cieszą z uśmiechów :biggrin2:

Jeszcze Was doczytuje z poprzednich dni i moje dzieci mają dwie prababcie i dwóch pradziadkow i jeden pradziadek chodzi tylko z balkonikiem ale jak dostal film po narodzinach Oli to tak sie ucieszyl ze aż sam chciał wstać ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas też już są uśmiechy. Dzisiaj po tej kupie to był taki zaciesz że uszy prawie odpadły. Generalnie syn uśmiecha się przeważnie rano tuż po przebudzeniu, ale nie oszukuję się. To nie na widok twarzy mamy tak się cieszy ale na myśl że zaraz dostanie cyca :D
 
Witam[emoji8][emoji8][emoji8][emoji8] czytam i czytam i się zastanawiam kiedy wy to wszystko piszecie? Czy wasza doba ma więcej godzin niż moja[emoji16][emoji16][emoji16]
Ja mam wrażenie że mój dzień mija na ściąganiu mleka, karmieniu i kąpaniu się [emoji23]
A kapiecie dzieci codziennie? Bo
My co drugi dzień kąpiel na przemian z obmywaniem ciepła woda.


Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@DaWo ja tak co 2-3dni.
W sensie: obserwuję pannę i jej skórę.
Jeżeli się ufajda jakoś solidnie, to wiadomo, że częściej. :)
A że kąpać się dzieweczka lubi, to korzystam z bulgotania w wodzie.

Piszę zaś albo gdy śpi, albo czasem gdy jest na cycku - jak teraz, na leżąco brzuszek do brzuszka.

Właśnie!
Dziewczyny!
Pd trzech dni popełniam tę aplikację Happy Baby i moje dziecię je tak:
1497869166-aaaaaa.jpeg


Je po kilka minut.
Czasem 10, a wczoraj nawet jedną pierś 14.
Ale karmimy się już 11 raz, przybiera na wadze solidnie (w ciągu tygodnia prawie 400g) i nie wiem..
Bo czytam, że u Was proces karmirnia trwa znacznie dłużej.
Młoda ciągnie, jak odkurzacz i jak wydydoli pierś, albo się naje, to po prostu wypluwa.

Edit: no dobrze, teraz wisi już 15 min. [emoji23]
Ale nie jadła trzy godziny. :D
 
Ostatnia edycja:
@DaWo - ja jedną ręką piszę drugą pchając wózek albo trzymając małego na cycu. Inaczej nie ma szans bo nawet dotoalety idę tylko jak młody śpi albo mąż wróci z pracy :)

@waraai - może córa tylko tak podpija, bo upały? My też mamy czasem takie 5minutówki jak jest ciepło.
 
@MajaMaj moja też całkiem ładnie śpi po wieczornym karmieniu. Mniej więcej od 22 do 4-5, a dziś spała do 6! 8 godzin! Aż się zastanawiam, czy jej nie budzić na szamę, ale skoro tak dobrze jej się śpi, to może jednak nie wybudzać.. Jutro zapytam doradcę laktacyjnego ;) W sumie właśnie to spanie jest takie najmocniejsze, bo po nocnym karmieniu wydaje mi się, że śpi płycej. Dziś o 7 ją wzięłam do łóżka na tulenie i wspólne dosypianie ;)

@mamaAWR strzelające stolce rulez! Ja raz dostałam wielką kupą w nogę i aż krzyknęłam z zaskoczenia. Mąż z kolei ostatnio oberwał w nocy kupą aż po szyję. Mówi, że dobrze, że nie wyżej, bo by swojego pawia dorzucił ;)
My z tym ubieraniem trochę mamy problem, bo Mary zdarza się być ciepło ubraną i mieć chłodne karczycho. Ale też staramy się nie przeginać i w takie dni jak dziś bodziak z krótkim i ewentualnie kocyk do przykrycia w razie W. Czapeczkę nosimy sporadycznie, jak jest serio mega chłodno lub bardzo wietrznie, chociaż jej wiatr do gondoli raczej nie zagląda ;)

@waraai kupowałam tu: beclose.pl - można śmiało do tej laski pisać, jest super (to ona nam przywiozła chustę osobiście, żebyśmy szybciej mogli motać :)). My mamy z 40% lnu i jest dosyć sztywna przez to. Możesz tę dziewczynę podpytać też, czy lepiej bawełna czy nie. A za 200zł spokojnie coś u niej kupisz :)
Co do karmienia - młoda je często i krótko - może jej się chce pić po prostu. My ostatnio tak 20 minut, ale dziś np jak jest gorąco to je częściej i krócej :)

@DaWo ja się łapię, że czasem siedzę tu zamiast np sobie coś do jedzenia zrobić. Marnie na tym wyjdę ;) A czasem podczas karmienia odpisuję, ale pisanie jedną ręką mnie denerwuje i dziś np. rozmawiając z koleżanką na messengerze czy pisząc smsa do męża używałam opcji konwertowania głosu na tekst. Wychodzą z tego śmieszne babole czasem ;)

Jeśli chodzi o kąpiel, to Maryś uwielbia, aaaale już wyciąganie jej z kąpieli i wycieranie nie jest jej hobby :/ Kąpiemy ją co drugi dzień chyba, że się upoci albo ubrudzi ulewką.
 
Dawo- ja ściągnęła aplikacje na tel i tylko w ten sposób jestem w stanie czytać/pisać. A ze karmiąc zawsze mam tel to wtedy.
Waraai- moje córki zawsze jadły po 7 max. 15 minut. Tylko częściej niż młody. On je po 19-40 minut.
Majmaj- jedziemy z mężem ale on pół dnia w biurze ale chce wziąć hotel pod miastem ( Link do: Zamek Topacz | Zamek Topacz Art & SPA ) to będą trochę wakacje [emoji12]

Potrzebuje ogarnąć notariusza, lekarza rehabilitacji, poradnie laktacyjna, ikea, nie wspomnę o chęci zakupu nowych ciuchów [emoji849]chciałaby dusza do nieba....[emoji56]

Marta- ach jak zazdroszczę spania Oli! Ja jestem szczęśliwa bo wstaje 3-4 razy ale za to dziś dosypialismy do 11:30.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
My kąpiemy młodego codziennie bo rozgrzewanie brzuszka pomaga mu na te chyba kolki. Lubi siedzieć w wodzie ale tak jam Maryś, wyjmowanie i suszenie uważa za zbrodnie na jego Ciele więc jest tylko szybkie owoniecie w ręcznik i koc i do cyca. Przez godzinę się karmimy i tulimy i Młody zasypia na jakieś 4-5h. Jego rekord to 7h. Zdecydowałam że nie będę go wybudzać w nocy jak tak ładnie śpi. Zawsze się to kończyło awanturą z jego strony.
Poza tym brzuszek go meczy też w nocy więc jak już zaśnie tak twardo i spokojnie to nie mam serca go budzić.
 
Do góry