Waraai- sliczna, taka delikatna, szczuplutka jak Ty. Pięknie. Moje staniki do karmienia też okazały się za małe ( a kupowałam 70F - normalnie noszę D) :-( Może jeszcze się unormuje. Czekam az brodawki będa mniej wrażliwe bo na razie okropnie jest. Mąż mówi, że wyglądam jakbym "jechała na długich" ;-)
Mnie Maltan nie pomaga :-(
Mąż mi kupił osłonki medeli na brodawki, które okazały się byc do karmienia i lewą piersią od wczoraj karmię przez to i już brodawka wygląda lepiej. I mniej boli przy karmieniu. Jedną je normalnie a jedną przez to i jest git.
My wczoraj przystosowywaliśmy sie do zycia w rodzinie :-) Wieczór spędzony przy cycu - co godzine po 30-40 minut. Efekt taki że moja lewa pierś wybucha - mam nawał, wczoraj przerabiałam jakiś mini stan zapalny chyba bo pierś do połowy była czerwona ( ale nie twarda i nie gorąca). Schodzi po liściach kapusty :-) W nocy 4 godziny snu po takim żarciu aż musiałam go na własne żądanie przystawiać bo myślałam, że wybuchnę. Za to po ostatnim nocnym karmieniu wstaliśmy o 7;30.
Za nami dzisiaj 4 godzinny spacer z karmieniem publicznym w knajpie na dworze :-)
Generalnie jeszcze tak dużo jedzącego dziecka nie miałam :-)
Jeny - jak dobrze w domu !! Córka mi urosła jakoś - jak nastolatka wyglada ;-) a jak wróci znad morza moja prawie 6cio latka to juz będziemy w komplecie. Cudnie jest!! Doczekałam się kwiatów i mega mega prezentu od domowników aż jestem w szoku, że 3 dziecko zrobiło na nich takie wrazenie - he he a może to efekt szczęśliwego taty SYNA ;-)))
Dziewczyny czy w USC wymagają jakiegoś specjalnego dokumentu o urodzeniu czy wystarczy wypis ze szpitala/książeczka zdrowia? Bo ja nic szczególnego nie dostałam.