reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

@Karlik- już sobota! Trzymam kciuki za wyniki i dobrą wiadomość o wyjściu do domu!!

Nasza wczorajsza histeria to raczej nie z powodu brzuszka, nie stwierdziłam, żebe się spinał bardziej niż zwykle. Raczej upały i duchota Młodemu doskwiera. Chyba. Teraz się wyspał 4,5h i zupełnie inne dziecko - Aniołek (odpukać, żeby nie zapeszyć, noc jeszcze długa :) )
Ale brzuszek też go męczy i to ulewanie. Pediatra mówi że to normalne i że dopóki przybiera na wadze to, żeby się nie przejmować, ale ja jednak spróbuję zmienić tę witaminę D. Przez weekend odstawimy i zobaczymy jak Młody zareaguje.

@Koniczyna05 - no strasznie masz z tą żyłą. A to usunięcie to razem z całą żyłą czy będą wycinać kawałek i rozciągać? Uff.. aż mnie ciarki prechodzą.
 
reklama
Wstawanie o 5:30 nie jest moja ulubiona pora. Kupa, jemy i połowa z nas zasypia.... A ja w stresie, wiec ni hu hu
Mąż ma dzisiaj przyjechać wcześniej i wywierać wpływ swoją obecnością na personel medyczny cobysmy wyszli na pewno :)
Przez ostatni tydzien widziałam go całe 5 minut:( a i on syna tyle samo. Straszne. Oby było nam dane juz dzis zacząć nadrabianie.
 
marta:-) - masz rację z tymi wakacjami 24h z dziećmi :-) ciekawa jestem kiedy będę miała dość całej gromadki przez dobę na okrągło :) i gotowania!
MajMaj- devikap to ten co anyżkiem smakuje/pachnie?

Dziękuję za Wasze rozkminianie o wit D - poprosze przy wypisie o recepte na devicap ale chyba mam to w domu.... albo vigantol. Nie pamiętam.
a jak się ma suplementowanie przeze mnie witD + karmienie? Muszę rozkminic, bo może zawieszę na lato tą suplementację....
Koniczyna05- biedna jesteś, jakieś konkrety juz wiesz? Kiedy zabieg? Gdzie? jaka metodą?Boli bardzo?
DaWo- a Ty co tak cichutko siedzisz? dobrze Ci ?
milkaklaudia- żelazo odstawiłam. Tez po krwotoku wyszła mi niedokrwistość ale zaparcia mnie przerastają. W ciąży miałam to teraz już dziękuję. Na wypisie będę miała info jaka ta hemoglobina to jeszcze przemyślę :-) W domu postaram się dietą/sokami wyciskanymi podciągać.
 
Ja suplementuje 4000j dziennie Wit D, czytałam że przy 10000j można już nie dawać dziecku. I tak, Devicap to ten anyżkowy ;)
Klaudia jest śliczna Szkoda, że taka oporna na cyca bo ciągłe ściąganie jest mocno męczące.
Karlik, trzymam kciuki za wyjście dzisiejsze!
Ja w ciąży miałam zalecenia suplementacji żelaza, ale nie wzięłam ani jednej tabletki- sok z pokrzywy i kiszonych buraków dał radę! Jaki masz poziom Hgb Mikla?
 
Śniadanie karmiących położnic. :D

1496479493-aaaaaa.jpeg
 
no no ja tez 3 kromki ;-)

WYCHODZIMY!!
Mąż z córka już przyjechali ale wysłałam ich jeszcze na lody i po osłonki medeli bo czekamy na książeczkę - podobno do 13 .....
maz mial naszykowane torby dla mnie i dla Karola - jemu wziął skoro kazalam a tam - 2 kocyki, spodenki, kurtka i czapka (wczoraj sprawdził ze spiochy sa.....te polspiochy to dla niego to) a o mojej zapomniał... za dużo mu smsow wysłałam...
Karol wraca w uzywanych, lekko brudnych śpiochach!! a ja w brudnych dresach i bluzce ciazowej... w crocsach
nic to - byle do domu

a jeszcze wokół otoczki mojej super piersi zrobił sie wielkie, czerwone plamy...
 
@Karlik - super!! a z tymi mężami już tak jest. Ja po tygodniu pobytu w szpitalu wychodziłam w tym w czym przyszłam (bluzka i dresy ciążowe, które ze mnie leciały) bo mąż tak samo, dla młodego ciuchy fotelik, a o mnie zapomniał :)
No ale najważniejsze, że wychodzicie, ciepło jest to nawet w piżamie możesz :)
 
reklama
@Karlik niewazne w czym, wazne, ze do domu ;) superowo!!! Ja mezowi dwa razy powtarzalam i wyslalam smsa z lista rzeczy i na szczescie wszystko dowiozl ;) my nakarmione (35 minut na cycku) i lecimy na spacer :)

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry