reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

Janka- mam ten sam problem, psychika. Czuje, że oszaleje...są dni, że myślę pozytywnie i wiem, że będzie ok a są takie dni, że się martwie...Dziś ten lekarz, boje się co powie i że skończy się mój piękny sen. Staram sobie wyobrażać że będzie dobrze, ale boje się rozczarowania. Myślę, że każda z nas tak ma. Chcemy, żeby było dobrze, boimy się złego...
Tak:-) mowia, ze ciaza piekny czas.. Ale ja sobie mysle, ze jak to sie wszystko uda,to to bedzie najbardziej stresujaxe 9 mcy w moim zyciu.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Janka będzie piękny, najgorszy jest teraz ten okres bo jest decydujący. Pierwszy trymestr minie i będzie ok :) Będzie ok jak wszystkie zobaczymy upragnione serducha :)
 
wiecie jakie mam obawy, że biorę ten dufaston i on powoduje moje dolegliwości ciążowe, że tam wcale nic się nie rozwija, nie plamie bo biore dufaston...o tego sie boje....to jest moja obawa...właśnie sobie to uświadomiłam:/
Taka myśl przeplata mi się z myślą, że na pewno wszystko jest ok...Raz myślę tak, raz tak....oszaleć można
Kochana,ja biore duphaston i mam plamienia..
Jakby bylo cos nie tak to nawet duphaston pomoze.
Ja tez co chwile sprawdzam moje piersi i boje sie ze opadna...

Janka- możesz na własną rękę zrobić sobie bete i progesteron. Dużo złego słyszłam o lux medzie. U mnie w pracy jest ale ja pozostałam przy medicover (mój mąż ma) i jest o niebo! lepszy. Medicover jest super. Mi lekarka na pierwszej wizycie w 5tc dała skierowanie na bete i progesteron....Idź do innego, jakiś skandal!

jeszcze 2,40h i wszystko będę wiedzieć...albo płakać albo się cieszyć...tak się stresuje, że ledwo zjadłam śniadanie...uuuuuuu


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a czy was caly czas bola piersi? Mnie w nocy przebudzil bardzo dziwny ból brzucha, tak jakby mnie coś pieklo w brzuchu i stwierdziłam ze mnie piersi wcale nie bola, mimo ze bolaly okrutnie. Naszly mnie czarne mysli ze cos jest nie tak i chcialam czekac do rana zeby zadzwonić do gina, cala noc sie martwilam i nie umialam zasnac, ale rano znow mnie zaczely bolec, co prawda nie tak mocno jak wcześniej ale bola. Czy to normalne ze objawy ustapia w jednym momencie?n

 
Janka- mam ten sam problem, psychika. Czuje, że oszaleje...są dni, że myślę pozytywnie i wiem, że będzie ok a są takie dni, że się martwie...Dziś ten lekarz, boje się co powie i że skończy się mój piękny sen. Staram sobie wyobrażać że będzie dobrze, ale boje się rozczarowania. Myślę, że każda z nas tak ma. Chcemy, żeby było dobrze, boimy się złego...
Ja nie wytrzymam do 3.10 to prawie 3 tygodnie.
Niby serce bije,kazal sie nie matwic.
Zastanawiam sie czy nie isc do kliniki na usg tak dla spkoju.Ale nie wiem co powiedziec?Ze sie martwie czy wszystko ok?Ze mam swojego lekarzq tylko tak sobie przyszlam bo sie martwie.Mam swojego prowadzacego ale jest przez tydzien na urlopie.Na IP nie pojade.
Co robic?

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
no wiem, tak sobie tłumaczę, że jakby coś miało być nie tak to i dufaston nie pomoże...

a miecie tak, że np jednego dnia czujecie się słabo, mdli, może sen a drugiego lepiej? bo ja tam mam i się w tedy denerwuje...dzisiaj bez mdłości, a wczoraj duże, spać trochę się chce ale bywało gorzej. Wczoraj zasnełam przed 12 bo nie byłam śpiąca!!
 
Dadzi chyba każda z nas tak ma. Ja czuję tak samo, jednego dnia się martwię jak mocniej pobolewa brzuch a drugiego się martwię ze prawie wcale nie boli. Minie pierwszy trymestr może wtedy się uspokoimy ;)
i już schizuje, że coś nie tak, skoro objawy lżejsze niż wczoraj .... no świr ze mnie.
 
reklama
Do góry