reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

My dzisiaj znów ktg miałyśmy. Skurcze co jakiś czas na 40 ale ja w ogóle ich nie odczuwalam więc to jeszcze nie porodowe. Ale może cos się rozkręca... Mam cichą nadzieję :)

Olo32 przerabane masz z tymi żylakami. To i ja bym nosiła pończochy nawet całe lato z tyle pieniędzy co wydalas żeby się ich pozbyć. To aż tak mocno i dużo ich miałaś?

Martussa82 jak w ogóle czujesz się? Bo przecież cesarka to praktycznie operacja.
Wiesz co? Żylaków już nie ma, więc teraz to profilaktyka bardziej :)
Dobrze, że większą część ciąży przechodziłyśmy w zimie, wtedy dodatkowa warstwa w postaci pończoch czy rajstop uciskowych była jak znalazł tym bardziej, że marzłam jak głupia ;)

Ogólnie było tak, że kiedyś mi się pojawił jeden, pojedynczy (!!) żylak z tyłu nogi, nad kolanem jakby. I tak sobie z nim chodziłam, czasem lekko bolał, czasem poszczypał jak go np opaliłam za bardzo ;) No i poszłam na USG doppler do lekarza, który powiedział, że do usunięcia - albo operacyjnie albo skleroterapią. I się mądra Ola wybrała na usuwanie tymi zastrzykami na NFZ i tak do tego dopłacając i tam mi pani nastrzyknęła tego żylaka i kilka żyłek w łydkach, bo "jej leku trochę zostało". No i wtedy się zaczęło - wyskoczyły żylaki na łydkach, może nie jakoś dużo, ale nie wyglądały łądnie plus wpływały na to, że bardzo często miałam "zmęczone nogi". Więc poszłam już prywatnie i się okazało, że sporo powiększone pnie żylne mam i trzeba zamknąć główne żyły w obu nogach - od piszczeli do pachwiny. Zrobili to ładnie, trzy miesiące po zabiegu przebiegłam maraton (w opaskach kompresyjnych na łydkach - poprawiają krążenie i mięśnie szybciej się regenerują, używałam ich też jak leciałam gdzieś daleko samolotem :)). Poniżej fota z finiszu na narodowym, wspomnienie bieganka ;)

A ja idę piec ciasteczka brownie ;)

finisz.jpg
 

Załączniki

  • finisz.jpg
    finisz.jpg
    51,2 KB · Wyświetleń: 157
reklama
My dzisiaj znów ktg miałyśmy. Skurcze co jakiś czas na 40 ale ja w ogóle ich nie odczuwalam więc to jeszcze nie porodowe. Ale może cos się rozkręca... Mam cichą nadzieję :)

Olo32 przerabane masz z tymi żylakami. To i ja bym nosiła pończochy nawet całe lato z tyle pieniędzy co wydalas żeby się ich pozbyć. To aż tak mocno i dużo ich miałaś?

Martussa82 jak w ogóle czujesz się? Bo przecież cesarka to praktycznie operacja.

Milka - jakbym nie miała cc, serio , mąż mówi, że blizna się goi jak na psie, mało co boli, werwy mam dużo, choć tej nocy karmiłam Alę na instynkt, bo nie pamiętam, zebym ją brała z łóżeczka a była w łóżku :D
CHodzę normalnie, nieco odrętwiały jeszcze bebzol, może tak być kilka tygodni... Kupiłam sobie dziś nieciążowe spodnie, większy rozmiar na brzuch, ale jak na dwa tygle po porodzie - jest rewelacyjnie, czego każdej życzę!!! :*
 
My dzisiaj znów ktg miałyśmy. Skurcze co jakiś czas na 40 ale ja w ogóle ich nie odczuwalam więc to jeszcze nie porodowe. Ale może cos się rozkręca... Mam cichą nadzieję :)

Olo32 przerabane masz z tymi żylakami. To i ja bym nosiła pończochy nawet całe lato z tyle pieniędzy co wydalas żeby się ich pozbyć. To aż tak mocno i dużo ich miałaś?

Martussa82 jak w ogóle czujesz się? Bo przecież cesarka to praktycznie operacja.


Ja też po wizycie i Ktg, skurczy jakichkolwiek brak, szyjka długa i pozamykana, no i Pani Doktor przewiduje dużego Bejbika. Powiedziała, że czekamy na rozwój wydarzeń do końca maja bo to jest jeszcze wszystko w ''terminie'' , później będziemy myślały co dalej . :)
Te moje pręgi, to jednak nie rozstępy, a jakieś nacieki, które porobiły się z zatrzymania wody w organizmie. Podobno strasznie mam obrzęknięty brzuch przez tę wodę, i dlatego pewno taki duży . :)
Póki co zaleciła nawilżać i robić okłady z kapusty - co też czynię właśnie.
 
Poproszę jedno[emoji3] nie mogę zasnąć,a mój kotek chrapie jak niedźwiedź, wymęczył się i padł [emoji41] a wy śpicie?

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Poproszę jedno[emoji3] nie mogę zasnąć,a mój kotek chrapie jak niedźwiedź, wymęczył się i padł [emoji41] a wy śpicie?

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Proszę :) ja o tej porze rzadko kiedy śpię, bo mąż o 8:30 do pracy wstaje, w związku z czym też późno chodzi spać, a ja z nim :)

1495058314-aaaaaa.jpeg


Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć! :)


@Martussa82 kiedy Ty karmiłaś, oglądałam seriale myśląc, że to ostatni dzwonek na nocne sesje z laptopem. :p

Wychodzi na to, że trzeci dzień jadę w ten maj na skurczach przepowiadających. Z tym, że są mocniejsze, niż jeszcze dwa dni temu i ciągle chaotyczne. Albo długie przerwy, albo szybki i częsty rzut. W każdym razie nie da się ich przeoczyć, ani pomylić z ruchami panny.
Szczerze mówiąc to niepokojące, bo tracę czujność i stają się dla mnie naturalną częścią dnia. Doby. 24h ćwiczeń mięśnia :p brzucha. :D
Jeżeli to ma trwać jeszcze te 11dni, to chyba się zdenerwuję. :D


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry