reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2017

@Karlik, ja miałam cykl 26dniowy i z niego (i z USG w pierwszym trymestrze i połówkowego) wychodzi idealnie 27maj.
USG mojej gin, która ustaliła datę wg zwyczajowych cykli, zawsze uderza w ten 29, ale to już z automatu imo, bo tak ładnie pasuje.
Młoda jest pewnie te dwa dni starsza, ale wolę jej odejmować te dwa i niech siedzi jak najdłużej. ;)
No i łatwiej się liczy tygodnie od poniedziałku. :p

Kable tylko jedna doba tym razem.

Nie pomyślałam o zeszycie..
Choć zawsze mam przy sobie notes i długopis (tyle, że w torebce, a torebka zostaje w domu ;]).


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dzień Dobry,
lalamido - pół roku odciągania - szacun
waraai- zaliczyłam w życiu taki męski epizod co poszedł ze zdjęciami ale spakowałam mu wszystkie albumu żeby śladu po nim nie mieć. Ale dzieci to co innego...trza robic odbitki.
Ja od urodzenia moich dzieci robię im foto-książki z każdego roku życia ( od urodzin do urodzin) wpisuję tam też ich pierwsze słowa, powiedzonka itd. Oczywiście robię to z opóźnieniem więc teraz młodsza będzie miała bez tekstów no i ..... padł mi dysk i mam roczną lukę w zdjęciach ( plus brak na dysku kilku lat) ale na szczęście wywołuję też odbitki. Właśnie teraz mam czas to już mi przyszło ponad 200 odbitek i zamawiam następne.
Gabiś - 39.... jeszcze nie byłam tyle w ciąży... a córkę w jakim terminie rodziłaś?
DaWo- o! to jest pomysł na czas porodu - może dzis skakanka a jutro poród :-)
MajMaj- masz lęki przed porodem, bo mnie się zaczyna coś śnić... nawet nie strach przed porodem co tym jak to się zacznie. Mam wrażenie że przed pierwszym i drugim porodem tego nie miałam.....

Ja mam jedna brodawkę wklęsłą - to karmienie z lewej piersi jest dla mnie koszmarem, ból aż do kręgów lędźwiowych. Teraz staram się ją już wyciągać ale jak się ja łapie to to od razu się chowa :-( pierwszy miesiąc karmienia z tej piersi to był zawsze koszmar :-( Ja nakładek nie kupuję teraz - jak będzie potrzeba to kupie w szpitalnej aptece. Za to laktator ze mną jedzie bo gdyby była żółtaczka to może się nawał zrobic w szpitalu. (takie mam doświadczenie)

nota bene - właśnie znalazłam zeszyt ze szpitala w którym notowałam godziny kup, karmienia - z której piersi kiedy, waga moja i inne spostrzeżenia z pobytu w szpitalu sprzed 6 lat :-)
Polecam zapisywanie godzin karmienia ( i która pierś) i kup na poczatku.

Wiosno!!! u mnie teraz 7 stopni - chyba znów trzeba będzie włączyć ogrzewanie.


Karlik- ja też jeszcze tyle w ciąży nie byłam :-) Pierwszą córkę rodziłam w 38 tygodniu przez CC, miałam wtedy baaardzo duże nadciśnienie, białko w moczu, mało wód płodowych, mała była ułożona pośladkowo, leżałam na patologii 2 tygodnie i tylko czekali na 38 tydzień i ciach...

Teraz doczekać się nie mogę, w dodatku jak kiedyś pisałam jestem po dwóch obumarciach płodu i boję się zwyczajnie, że na finiszu może coś pójść nie tak. Tyle badań, drążenia tematu, leków w ciąży i strachu - nie darowałabym sobie. Wkurza mnie też mój gin, bo on ma dyżury w szpitalu tylko we wtorki, a mi wyznaczył wizytę na najbliższą środę i sam mówi, że ze względu na nadciśnienie nie chce ciąży przenosić tylko wywołać szybciej poród jakby sam się nie zaczął, a tu wychodzi, że mu jeszcze 300zl za wizytę zapłacę i ewentualnie na 16 tego mnie poprosi na oddział. Porażka.
 
Mi z USG wychodzi zawsze 23.05 ale nie przywiązuję się do tego. Swoją droga w tej ciąży ten mój biedny dzieciak był juz podglądany chyba z 20 razy albo wiecej :-(

Gabiś - a nie możesz jutro podjechać do niego jak przyjmuje? Jakos ściemnić?

A moja koleżanka właśnie urodziła bliźniaki (35+2) zrobili jej cesarkę bo czop odszedł i zaczęła się otwierać. Mimo ponad 2 tygodni leżenia w szpitalu... No ale dzieci OK tylko w inkubatorach...
 
Karlik- ja też jeszcze tyle w ciąży nie byłam :-) Pierwszą córkę rodziłam w 38 tygodniu przez CC, miałam wtedy baaardzo duże nadciśnienie, białko w moczu, mało wód płodowych, mała była ułożona pośladkowo, leżałam na patologii 2 tygodnie i tylko czekali na 38 tydzień i ciach...

Teraz doczekać się nie mogę, w dodatku jak kiedyś pisałam jestem po dwóch obumarciach płodu i boję się zwyczajnie, że na finiszu może coś pójść nie tak. Tyle badań, drążenia tematu, leków w ciąży i strachu - nie darowałabym sobie. Wkurza mnie też mój gin, bo on ma dyżury w szpitalu tylko we wtorki, a mi wyznaczył wizytę na najbliższą środę i sam mówi, że ze względu na nadciśnienie nie chce ciąży przenosić tylko wywołać szybciej poród jakby sam się nie zaczął, a tu wychodzi, że mu jeszcze 300zl za wizytę zapłacę i ewentualnie na 16 tego mnie poprosi na oddział. Porażka.
Nie denerwuj się, tyle dziadowi płaciłaś to niech te 300zł zerzre sobie, a w szpitalu ci pomogą,nie on to inny, będzie dobrze bo musi [emoji3]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Karlik dzięki za pomysł z zeszytem! Że notować warto to wiedziałam, ale pomyśleć, że warto zacząć już w szpitalu to dla mnie było za wiele chyba ;) Zaraz coś spakuję do torby :)
 
reklama
20 osób jest przede mną do EKG.
Numerowanych. :p

Nie ma to, jak pierwsze solidne wyjście z domu po okresie wegetacji. ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry