waraai
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 1 130
Cześć dziewczęta.
Spałam dziś ładnym, nieprzerwanym snem, nim wygoniło mnie do toalety. Za oknem jasno (choć mniej, niż aktualnie).
Siedziałam na tym sedesie cała z siebie dumna i pełna energii, bo tyle snu, i już dzień, i jest nieźle.
Wracam do wyra i niepotrzebnie zerkam sobie na zegarek, a tam: przespałam cztery godziny.
Ciurkiem.
Pf!
Muszę też pamiętać, by w ogóle się niczym nie chwalić, bo wczoraj wyrzuciłam z siebie radosną myśl na temat moich pleców, to dziś marzę tylko o przeszczepie na inny zestaw, tak ten mnie wykańcza. [emoji1]
Ach, i miałam sny.
Śnili mi się moi byli faceci, którzy uprawiali seks ze swoimi kobietami.
Nie zbiorczo. [emoji6]
Ale jakich drzwi nie otworzyłam (a byłam w knajpie, w sobotę!, o 21!, skrajnie pustej, gdzie zazwyczaj trudno o stolik), tam wszyscy uprawiali romantyczne seksy w łagodnych półmrokach.
W jednej jedynej pozycji.
Ich widziałam zatem dobrze, one: siedziały na nich i żadna nie wiem, jak wygląda.
Spałam dziś ładnym, nieprzerwanym snem, nim wygoniło mnie do toalety. Za oknem jasno (choć mniej, niż aktualnie).
Siedziałam na tym sedesie cała z siebie dumna i pełna energii, bo tyle snu, i już dzień, i jest nieźle.
Wracam do wyra i niepotrzebnie zerkam sobie na zegarek, a tam: przespałam cztery godziny.
Ciurkiem.
Pf!
Muszę też pamiętać, by w ogóle się niczym nie chwalić, bo wczoraj wyrzuciłam z siebie radosną myśl na temat moich pleców, to dziś marzę tylko o przeszczepie na inny zestaw, tak ten mnie wykańcza. [emoji1]
Ach, i miałam sny.
Śnili mi się moi byli faceci, którzy uprawiali seks ze swoimi kobietami.
Nie zbiorczo. [emoji6]
Ale jakich drzwi nie otworzyłam (a byłam w knajpie, w sobotę!, o 21!, skrajnie pustej, gdzie zazwyczaj trudno o stolik), tam wszyscy uprawiali romantyczne seksy w łagodnych półmrokach.
W jednej jedynej pozycji.
Ich widziałam zatem dobrze, one: siedziały na nich i żadna nie wiem, jak wygląda.