reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Dziewczyny ja chciałam o karmieniu z cyca, syna nie karmiłam bo nie wychodziło mi i nie zależało mi na tym i jeszcze wydawało mi się to takie fuj,jak zwierzęta.... Przyjeżdżała do nas wtedy wcześniej kuzynka i ona tak się obnosila z tym karmieniem że ledwo weszła już cyc wywalala, obrzydliwe to było i tak mi obrzydzila że nie chciałam tak. Ale teraz zastanawiam się nad karmieniem,tylko boję się tego że będę związana tym karmieniem, ciągle na zawołanie no i nigdy nie wiem ile wypiła i czy jej starczy. Moja siostra tak tydzień karmiła siostrzenice że ta wyła jak kojot, jak dostała butle z mlekiem to dziecko spało z 8godzin. Mała była głodna,a jak się najadla to tak spala że patrzyliśmy czy w ogóle oddycha.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja z pierwszym synem próbowałam... Bóg mi świadkiem, że próbowałam ale... Podobno rodzą się czasem dzieci "glonojady", które odruch ssania mają tak silny, że jak by się przyssały do szyby to tak już by zostały :). I mi się takie trafiło. Przez trzy tygodnie próbowałam w tym 9 dni w szpitalu), wyłam z bólu, pokarm był, cycki podobno stworzone do karmienia a ja wolałam co dzień rodzić na nowo małego niż znosić ten ból karmienia.
W końcu stwierdziłam, że "macierzyństwo ma cieszyć" a nie być traumą i zaczęłam odciągać mleko laktatorem (bo wtedy nic mnie nie bolało) i dawałam w butelce. I muszę przyznać że to było najlepsze co mogłam zrobić bo dzięki temu wszystko było jak w zegarku, bez bólu i płaczu.
Mały idealnie co 3 godziny budził się na karmienie więc nastawialiśmy z mężem budzik na 10-15 minut wcześniej i jak tylko oko i buzia otwierały się z głodu, dostawał świeże ciepłe mleko :). Od początku też był wprowadzany w świat sztucznego mleka więc też nie było problemu z jakimś wyjściem.
Mały rozwijał się prawidłowo, żadnych kolek, żadnych alergii... Teraz pewnie będzie zwrot o 180 stopni i Leon da nam popalić ale też nie nastawiam się na karmienie na siłę piersią. Laktator wrazie czego czeka gotowy i butelki też zakupione.
Teraz też będziemy trzymać się zasady że "macierzyństwo ma cieszyć" :). Mam nadzieję że mimo CC mleko będzie i nawet jeśli nie dam rady bezpośrednio piersią to chociaż z butelki sobie podje. A jak nie będzie to cóż natura naturą a dziecko jeść musi :)
 
reklama
Hej,
Byłam dziś na wizycie u mojej ginekolog.
Od wtorku napinał mi sie brzuch i czułam ból w dolnej części brzucha przy wstawaniu czy przewracaniu na bok. wyszło mi też białko w moczu (norma 15 a ja miałam 16), ciśnienie Ok. Dostałam skierowanie do szpitala na jutro. Jestem załamana. Bo jak potwierdzi sie rozejście spojenia łonowego to będę miała cc [emoji17].
Mały waży 3,4 kg, a jestem w 37 tc, wg usg ma długie nogi i bardzo sie rozpycha. Liczę że to sprawia mi tem ból a nie to rozejście.
Miałam wyniki GBS - ujemny

Czy któraś z was miała problem z rozejściem spojenia łonowego?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Poza tym jak na "pocieszenie" w jedym i drugim szpitalu jest bakteria i reżim odwiedzin. A co do pielęgniarek to dobrego wrażenia nie zrobiły na mnie...
 
@asia333podlasie Zależy kiedy akcja się zacznie, więc niestety los na loterii. Wolałabym w USK, czeka mnie cesarka.
A Ty już wiesz? Ugadalas się z jakimś lekarzem tam pracującym?

A czemu cesarka? Ja tez chyba wole Usk ja to wezme skierowanie od gin na to cisnienie i w dzien ostrego dyzuru pojade do usk dzis ma gigant wiec latwo liczyc jutro usk ja na biwrzaco bo ostatnio dwa razy bylam w usk. Nie umawialam sie tam z zadnym lekarzem.
A czemu bedziesz czekac az do akcji porodowej skoro masz miec cc?.
 
Hej,
Byłam dziś na wizycie u mojej ginekolog.
Od wtorku napinał mi sie brzuch i czułam ból w dolnej części brzucha przy wstawaniu czy przewracaniu na bok. wyszło mi też białko w moczu (norma 15 a ja miałam 16), ciśnienie Ok. Dostałam skierowanie do szpitala na jutro. Jestem załamana. Bo jak potwierdzi sie rozejście spojenia łonowego to będę miała cc [emoji17].
Mały waży 3,4 kg, a jestem w 37 tc, wg usg ma długie nogi i bardzo sie rozpycha. Liczę że to sprawia mi tem ból a nie to rozejście.
Miałam wyniki GBS - ujemny

Czy któraś z was miała problem z rozejściem spojenia łonowego?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Hej ja sie meczylam z tym bolem ze nie moglam sie ruszyc tez myslalam ze to spojenie a po badaniach w szpitalu okazalo sie ze zapalenie ukladu moczowego chodz w wyniku moczu bylo wszystko ok dostalam jakis antybiotyk jakis 6 czopkow i nie powiem jak wstaje to troche jeszcze boli ale wczesniej byl koszmar wyprostowac sie nie moglam troche one pomogly.
 
Hej ja sie meczylam z tym bolem ze nie moglam sie ruszyc tez myslalam ze to spojenie a po badaniach w szpitalu okazalo sie ze zapalenie ukladu moczowego chodz w wyniku moczu bylo wszystko ok dostalam jakis antybiotyk jakis 6 czopkow i nie powiem jak wstaje to troche jeszcze boli ale wczesniej byl koszmar wyprostowac sie nie moglam troche one pomogly.

Dzięki. Tez nie mam żadnych objawów zapalenia pęcherza, ale mam nadzieje że to jednak to. Jakoś bardziej boje sie cc.



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Przyszłe mamusie trochę mnie tutaj nie było. Mam pytanie czym planujecie przykrywac swoje pociechy po powrocie ze szpitala (na noc).Obecnie w mieszkaniu panuje temperatura około 21-22 stopnie.
 
Do góry