reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
Było to na liście moich pytań do położnej :)
O masażu krocza mówiła wczoraj położna na szkole rodzenia. Można robić, ale po skończonym 37 tygodniu.
Niektóre dziewczyny na forum dot. tego oleju i liści malin piszą że nic im to nie dało bo urodziły po terminie. A tu chodzi o to że te zioła nie mają przyspieszyć czy rozpocząć porodu jedynie wspomagają naszą macice przy porodzie już. :)
 
Bo wiesz maliny i olej to stosują jednak dziewczyny na przyspieszenie porodu. Ale czy działa. ...:rofl: kto wie...podobno na przyspieszenie seks bardzo dobrze działa....
 
Bo wiesz maliny i olej to stosują jednak dziewczyny na przyspieszenie porodu. Ale czy działa. ...:rofl: kto wie...podobno na przyspieszenie seks bardzo dobrze działa....

No właśnie napisałam od tym, że olej i liście malin nie przyspieszają porodu ani go nie wywołują- i dobrze. Ani nie wywołują skurczy tych porodowych. Te suplementy mają jedynie pomoc przy samym porodzie, że nasza macica ma lżej :)
 
Na przyspieszenie samego porodu sex- a dokładniej sperma taty - tak dzisiaj położna mówiła. Sperma ma jakieś właściwości i oczywiście ruch. Ale na to tak naprawdę też reguły nie ma. Powinno przyspieszyć ale nie zawsze działa :)
 
Ale wiesz są takie zabobony że to jednak pomaga...ale zastanawia mnie ten masaż krocza. ...czy to faktycznie pomaga...
Podobno pomaga rozciągnąć tkanki. Wykonuje się go z użyciem olejku (mi koleżanka polecała mieszankę parafina + witamina e w olejku), więc samo olejowanie może trochę uelastycznić te miejsca.

A liście malin kupiłam przy okazji zakupów w aptece Gemini - będzie pite po 36 tygodniu czyli już za półtora tygodnia.
 
Podobno pomaga rozciągnąć tkanki. Wykonuje się go z użyciem olejku (mi koleżanka polecała mieszankę parafina + witamina e w olejku), więc samo olejowanie może trochę uelastycznić te miejsca.

A liście malin kupiłam przy okazji zakupów w aptece Gemini - będzie pite po 36 tygodniu czyli już za półtora tygodnia.
Ja też będę piła napar z liści malin i będę brała ten olej z wiesiołka. Na pewno nie zaszkodzi a może pomoże kto wie :) o masażu jeszcze nie mówiła nic. Muszę poruszyć temat przy kolejnym spotkaniu. Nam jeszcze został tydzień kolejny szkoły rodzenia. Dzisiaj było spotkanie z położna laktacyjna. Tyle mam wiadomości w głowie, że szok :) połowy nie zapamiętam jak już się kruszynka urodzi.
 
reklama
Na przyspieszenie samego porodu sex- a dokładniej sperma taty - tak dzisiaj położna mówiła. Sperma ma jakieś właściwości i oczywiście ruch. Ale na to tak naprawdę też reguły nie ma. Powinno przyspieszyć ale nie zawsze działa :)
A musi być taty[emoji39] przepraszam nie mogłam się powstrzymać [emoji57]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry