reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Witam się i ja :-)

Ze spania nici...próbowałam na prawym boku, ale dziecię mnie skopało, poza tym jakoś ciągle podświadomie starałam się nie zasnąć, żeby jednak za długo na tym boku nie uciskać żyły głównej...masakra ze mną. Wstałam o 5.20 bo kręgosłup mnie już bolał, nawet na wznak nie potrafiłam się ułożyć a i ręka mi cierpła....zwariować idzie...Mam nadzieję, że u Was lepiej :-)

Miłego dnia :-)
Hmm... Z tą żyła główna to jest trochę prawdy ale myślę że jak dziecko jest ułożone z pepowina na lewym boku i ułożysz się na tym boku to mu więcej krzywdy zrobisz aniżeli miałabyś leżeć na prawym. :) zresztą @Olo32 wspominała o tym.
Ja spalam parę godzin, także ciężki dzień dzisiaj będzie..
 
reklama
Ja dzisiaj też nie pospałam, a to dlatego, że mój synuś dzisiaj pierwszą nockę spał w swoim pokoju. On się wyspał genialnie, ale ja całą noc nasłuchiwałam czy wszystko u niego ok. Przebudził się tylko raz koło 4, poleżałam z nim z 10 minut i wróciłam do siebie. Nie jaram się jeszcze zbytnio, ale jestem z niego taka dumna!!! Wczoraj zrobiłam sobie "to do list"- teraz jeszcze muszę poszukać wykonawców. Postanowiłam, że będę tylko nadzorować prace i prawie wszystko uda mi się zrobić rękoma męża i teściów- taka jestem wygodnicka ;) Miłej soboty dziewczynki!!
 
Dzień dobry!
A ja się dzisiaj nawet wyspałam, pomimo standardowego wiercenia nocnego. Spałam od hmm.. 1 w nocy do 9 rano. Dłużej mi nie wolno bo cukier spada i muszę coś zjeść :\

@Martussa82 - Ty już się chyba uodporniłaś na melisę kompletnie. A próbowałaś czytać podręcznik do historii albo geografii? podobno już po 5 minutach człowieka senność ogarnia :)
 
Cześć dziewczyny ja dziś miałam ciężka noc a o w pol 6 pobudka bo po 6 przywieźli nam stol, teraz ogarniam mieszkanko, ale trochę posprzątam i siły brak, a jeszcze przede mną sterta prasowana, szczerze chciałbym urodzic wcześniej,
 
Aktualizacja kolejki porodowej:
Klaudia_i_nikodem bezwzględnie prowadzą :) : 1.05
myszkax33: 3.05
Martussa82: 5.05
marta:-): 5.05
mamaAWR: 9.05
Lefkowa: 11.05 (lub 27.05 - w zależności od widzimisię astronauty)
Koniczyna05: 14.05
MajaMaj: 15.05
Gabiś: 16.05
Olo32: 20.05
milkaklaudia: 22.05
asia333podlasie: 23.05
Marta&Hania: 24.05
waraai: 29.05
karlik, nadal zakolejkowana na 30.05 (czekamy na ewentualne sygnały wcześniejszego porodu)
 
Ostatnia edycja:
Hmm... Z tą żyła główna to jest trochę prawdy ale myślę że jak dziecko jest ułożone z pepowina na lewym boku i ułożysz się na tym boku to mu więcej krzywdy zrobisz aniżeli miałabyś leżeć na prawym. :) zresztą @Olo32 wspominała o tym.
Ja spalam parę godzin, także ciężki dzień dzisiaj będzie..
Dzięki Klaudia ;)
Ja po sobie widzę, że jak się zmuszslam do spania na lewym boku, to przez stresowanie, ze zle spie, noce byly katorga.
Teraz tez roznie bywa z tym spaniem, ale przynajmniej pozycje zmieniam bez stresu (za to z tym cholernym bolem krocza..).

Lece na targi dzieciowe. Może cos fajnego sie uda kupic :)

Milej soboty!

Napisane na ONE E1003 w aplikacji Forum BabyBoom
 
waraai - podziwiam małą że się nie urodziła z tego stresu i Ciebie że się nie zes...z bólu ( sorki ;-)))
Nie, ten ZUS mnie osłabia. To i poczta polska to sa dwie instytucje to wywalenia w kosmos. Ja mam listonosza któremu sie nie chce nosić poleconych... pisałam skargi, kazałam mu dowozić. Obrażony, zły. dziś dostał na poczcie polecony ( moje leki z USA) dla mnie który leży na poczcie od 10 dni i ja o tym nic nie wiem i ... nie przyszedł!!
A szafki/półki nad łóżkiem to mega stres - nie feng shui podobno ;-) ja zdemontowałam nawet nadstawkę z biurka na którym będzie leżał przewijak.
Olo- dobrze że ten stolarz-poeta uczciwy chociaż. Szkoda tych rzeczy, tego sprzątania, tego bałaganu i szkła. I stresu - bo jak spadło to sobie wyobrażam Wasze tętna.
marta:-) wiem, że jest prawo brać do 6 ciu tyg. z macierzyńskiego przed porodem, ale po co? Może niektórzy nie chcą brać L4.... Ja tam za 3 tygodnie biorę już zwolnienie. Od 1.05 idę choć już coraz mniej mi zlecają pracy. Ale przynajmniej mam zajęcie.
Gabiś - ja spię jak mi wygodnie, absolutnie nie przejmuje się lewym,prawym bokiem czy plecami. Długie leżenie na lewym boku może prowadzić do asymetrii u dzieci więc wcale nie jest to jedyna słuszna pozycja. Odkąd mam wielki rogal to się wysypiam bo nie musze spać na boku i opierać ciężaru na brzuchu jak mam za plecami rogal. Wtedy na nim mam oparty ciężar.Dzięki temu mogę kilka godzin być na lewy boku a jakby na półboku-półplecach, żadnej żyły nie uciskam na tyle żeby coś było nie tak :-)
Myszka - Żylaki na sromie w tej ciąży mam gigantyczne. Wielkie kiście winogron od wewnętrzej strony jednej wargi sromowej. (jak więcej odpoczywam to ich prawie nie ma, jak teraz latam przy gościach to wielkie) W poprzedniej też miałam i nawet nie wiem kiedy zniknęły. Samo się wchłania a rodziłam naturalnie. W tej ciąży mam tez pod kolanem... :-( nikt nigdy w mojej rodzinie nie miał żylaków :-(
Klaudia_i_nikodem- a są przypadki takich szybkich wpadek :-) Moi sąsiedzi znali sie przed zapłodnieniem 3 godziny :-) jednorazowy sex. On wrócił następnego dnia do kraju w którym mieszkał a ona po 7 miesiącach !!! zorientowała się że jest w ciąży!! Nie mieli ze sobą żadnego kontaktu. Jemu ktoś powiedział jakoś, on przyjechał do kraju i tak sa małżeństwem od 16 lat :-)
DaWo-ja dzisiaj dokonałam depilacji. Lusterko i maszynka do obcinania włosów. Zepsuta chyba bo mnie przyszczypnęła. Niby mogłabym męża poprosić ale jak zerknęłam w lusterku to nie jest to szczyt piękna teraz....podczas seksu to człowiek oszołomiony na to o tym nie mysli :-)
Jeszcze w styczniu byłam na paście cukrowej ale teraz nie mam odwagi ( choć robie od 17 lat wosk na bikini).

I ja witam w sobotę. Wyspana, chyba z 7 godzin spania - na pewno. Tylko mój mąż po nieobecności małej przez 5 dni w domu nie chce jej odnosić do łóżka ( jak sa goście to jej pokój jest zajęty i śpi z siostrą albo z nami) no i mnie jest ciasno! Dwie dorosłe osoby, jedno dziecko i rogal to za dużo na 140 cm. Na szczęście po świętach będzie już nowe łoże 180cm. Materac będzie już w poniedziałek. JUPI!

Gości wygnałam i rodzinkę też więc chwila dla siebie.:-)
 
Hej dziewczyny u mnie slonecznie ale wiatr ze glowe moze urawac.
U mnie wczoraj byl ciezki dzien pojechalam na wizyte z tym bolem krocza i dolu brzucha. Z malym wszystko ok waga 2400 ☺ ale okazalo sie ze przez infekcje szyjka z 4cm8mm skrocila sie do 2cm8mm i znow cisnienie mi skoczylo.
Dostalam skierowanie na Ip pojechalam zrobili mi krew mocz i wyszlo ze mam zapalenie ukladu moczowego stad ten bol krocza i dolu brzucha i jakas grzybica na szyjce sie przyczepila a wiec tona lekow i do domu na szczescie u nas za bardzo nie sa chetni klasc.
Dzis jakby mniej troche boli wiec to nie bylo nasiedziane ani od ciazy.
Co do spania ja spie na polbrzuchu inaczej nie umiem pod nogami mam waleczek jakos malemu nawet od tej pozycji nic sie nie dzieje a leze na obu bokach ☺
A wiec mam nadzieje ze swieta przebede w domu teraz wizyta 19 kwietnia.

Milego dnia ☺ i witam nowa mame ☺
 
reklama
@Olo32 - Ty to taki zakupowy potwór jesteś widzę :) ale może i ja się wybiorę na te targi? W końcu mam bardzo blisko :)

Eeee chyba aż takim zakupowym potworem nie jestem. Podrzucam linki i kody rabatowe, ale rzadko z nich korzystam. Dziś też starałam się słuchać głosu rozsądku i kupiłam jedną muślinową pieluchę i mega grubaśny ręcznik i już :) No poza tartą pomidorową i czekoladową :p Ale ludzi na tych targach masa, ojeju :/

@Karlik powiem Ci, że aż sobie sprawdziłam tętno chwilę po katastrofie (mam taki zegarek, co to mi liczy kroki, jakieś inne rzeczy w tym tętno) i w ogóle nie podskoczyło! Aż się zdziwiłam, bo miałam wrażenie, że serce wali jak oszalałe.

Ja zalegam na kanapie po aktywnej sobocie. Poszłabym chętnie spać :p
 
Do góry