reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Cześć Gabiś, witaj wśród majówek!

Ja tak jak ty jestem po dwóch utraconych dzieciątkach i wiem co przeżywałaś/przeżywasz. Na szczęście jesteśmy już na finiszu i już tylko chwile dzielą nas od zobaczenia naszych maluszków. Wygrałyśmy tę walkę!
Z twojej stopki widzę problemy z insuliną i APS, jak u mnie. Ale Clexane działa cuda więc możemy być już spokojne :)

Masz już wyprawkę, czy dopiero się za nią zabierasz - tak jak ja?
 
reklama
Aktualizując kolejkę porodową:
Klaudia_i_nikodem nadal prowadzą :) : 1.05
myszkax33: 3.05
Martussa82: 5.05
marta:-): 5.05
mamaAWR: 9.05
Koniczyna05: 14.05
MajaMaj: 15.05
Gabiś: 16.05
Olo32: 20.05
asia333podlasie: 23.05
waraai: 29.05
karlik, z braku określonych bliższych preferencji nadal zakolejkowana na 30.05 :)

Mam nadzieję, że nie pomyliłam żadnej :)
 
Ostatnia edycja:
Cześć Gabiś, witaj wśród majówek!

Ja tak jak ty jestem po dwóch utraconych dzieciątkach i wiem co przeżywałaś/przeżywasz. Na szczęście jesteśmy już na finiszu i już tylko chwile dzielą nas od zobaczenia naszych maluszków. Wygrałyśmy tę walkę!
Z twojej stopki widzę problemy z insuliną i APS, jak u mnie. Ale Clexane działa cuda więc możemy być już spokojne :)

Masz już wyprawkę, czy dopiero się za nią zabierasz - tak jak ja?

W czasie ciąży (około 4 m-ca) przyszły wyniki badań genetycznych w kierunku trombofilii i niestety mam mutację V Leiden czyli trombofilę wrodzoną i od początku tak myslałam, bo wszystko na to wskazywało. Zespół antyfosfolipidowy wykluczony. Brałam też steryd na początku.

Od kilku dni mam sny, ze rodzę i przyznam się szczerze, że dopiero w tym tygodniu dostałam stracha i pozamawiałam pościel, rożek, pieluchy tetrowe...do tej pory bałam sie zapeszyć i oprócz odświeżenia niektórych (dużą część wywaliłam) ciuszków po starszej córce nic nie miałam....
 
@Gabiś - masz Ty kobieto wiele zmartwień, ale na szczęście medycyna już dzisiaj sobie radzi z wieloma trudnymi sprawami. Doskonałym przykładem jest Twoja 7-letani córcia. Także nie martw się i zbieraj wyprawkę.

Ja dopiero wczoraj zamówiłam komodę a dzisiaj jedziemy z mężem fotelik przymierzyć do samochodu i być może już kupić.
 
Karlik - aż tak ci spieszno do rozpakowania? ja bym chętnie jeszcze ponosiła z miesiąc dlużej. Przeraża mnie ten moment jak zostaniemy z mężem i małym sami w domu. Nie wiem jak to będzie...
A na przyspieszenie porodu podobno dobrze wpływa 3xS (spacer, schody i seks... to może seks na schodach po spacerze? :) ).
Super to 3xS - podoba mi się Twoja wersja. Ja wolę już mieć dzidziula niż się tarabanić z brzuchem. Najdłużej byłam w ciąży 38 tyg i 3 dni. Nie chcę pobic tego rekordu :-) Oczywiście nie chcę też za wcześnie bo ja mam jeszcze dużo czasu ale nie przeraża dziecko. bardziej chce już wiedzieć że jest cały, zdrowy i bezpieczny - tak namacalnie go ocenić :-) Ale jak widać jestem ostatnia w kolejce :-( I to marudzenie córeczek ... ileeee jeeeszczeeeee :-)
Martussa - twoje 3S też mi sie podoba.
klaudia i nikodem- super wieści!! A jak po przeprowadzce? Juz wszystko wyjęte z kartonów? Ty i Twój synek już gotowi do rodzenia. Zazdroszczę!
Olo - o nieee!! Długo wisiały i tak nagle bach? Mam nadzieje, że stolarz się nie wymiga " za dużym obciążeniem"...
Gabiś - cześć, widzę że już jedną pociechę masz, to najważniejsze. A teraz za chwilkę druga. Świetnie :-) Ja tez mam dwa poronienia za sobą ale mam dwie super córy, teraz będzie syn i o tamtym zapominam i nie myślę!

Dzień Dobry - u mnie od rana śnieg - dzieci mojej siostry zrobiły na podwórku bałwana!! Ja dziś po pachy roboty w pracy mam a tu goście... wywaliłam ich w góry :-)

A mój wózek się do auta nie zmieścił :-( Podobno jest jak szafa :-( muszę po gondolę ze spacerówką wezwać kuriera bo są w pudle ale dół-stelaż jest osobno a koła jak do traktora :-)
 
@Gabiś - masz Ty kobieto wiele zmartwień, ale na szczęście medycyna już dzisiaj sobie radzi z wieloma trudnymi sprawami. Doskonałym przykładem jest Twoja 7-letani córcia. Także nie martw się i zbieraj wyprawkę.

Ja dopiero wczoraj zamówiłam komodę a dzisiaj jedziemy z mężem fotelik przymierzyć do samochodu i być może już kupić.

Medycyna radzi sobie średnio, a lekarze nie radzą sobie w ogóle - po dwóch poronieniach miałam dość słów typu "to się zdarza", nie dla mnie - dlatego robiłam badania sama, dużo czytałam, szukałam i znalazłam. Potem strachy typu duża przezierność, test z krwi pappa wszystko wykluczył, potem toxo, awidność pokazała stare zakażenie, potem nadciśnienie i tak w kółko, ale teraz już musi być dobrze.

Generalnie trochę się gubię jeszcze co z kosmetyków będzie mi i maluszkowi potrzebne (nie wspomne już o tym, że tyle teraz jest firm i rodzajów, że głupia jestem co mam wybrac), co mam spakować do szpitala...7 lat temu miałam CC teraz gin chce bym rodziła SN, a ja mam stracha :-)
 
Medycyna sobie radzi, tylko właśnie lekarze nie do końca, nie wszyscy. Trzeba trafić na dobrego. Ale dobrze, że wzięłaś sprawy w swoje ręce i sama robiłaś badania. Czasem mam wrażenie, że jak idę do lekarza to wiem więcej od niego na temat moich "schorzeń" i sposobów leczenia.

Chodziłaś teraz do szkoły rodzenia? Mnie sporo dała, zwłaszcza jeśli chodzi o oswojenie się z porodem SN. Jestem pewna, że będzie dobrze - u Ciebie i u mnie (i u pozostałych dziewczyn) damy radę!
 
reklama
Dzień dobry :)
Lefkowa dziękuję za miłe słowa :)
Karlik suknia zamówiona krawcowa będzie szyla przed samym ślubem, poszła mi na rękę żebym miała czas na dojście do siebie :) tez bym chciała urodzić do 15:)
MamaAWR tak chrzciny będą podczas jednej ceremonii na ślubie. Za jednym zamachem dwie imprezy :)
MajaMaj literki zamawiałam na allegro poszukam to wstawię link :)
Martussa82 ślicznie wyglądasz.
Klaudia widzę, że jesteś zadowolona i tak trzymaj :) dobrze, że masz swoją położna.
Olo32 współczuję ale tak jak piszą dziewczyny lepiej teraz niż później przy maluszku a najważniejsze że nic nikomu się nie stało.
 
Do góry