reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Dzień dobry w ten ( u mnie) paskudny pogodowo dzień!
Od wczoraj czuje jakieś częstsze twardnienia - zawsze od ucisku - leżenie na boku albo jak wstanę. nie to że dużo ze 4 -5 wczoraj.... Uwiera mnie gumka w spodniach, jakby mały wczoraj obniżył się jeszcze bardziej i ciągle naciska na pęcherz - co czasem interpretuję jako skurcz własnie... jeszcze tydzień do wizyty....nie tak, że się martwię, ale jakoś zastanawiam się....


Fajna ta koszulka, może się skuszę, bo poprzednia polecana była za "jedyne: 180 zł :-( http://granatovo.com/produkt/ptaszki/ - jak to martussa pisze - niezbędny niezbędnik ;-)

Dla mnie stanik do karmienia miał trochę zadanie podnoszące poczucie wartości - he he.
Wiadomo w szpitalu czy czasem w domu bawełniany zwyklak OK, ale one słabo trzymają i się rozciągają pod biustem, mam wrażenie, że ten biust wisi. Dlatego zainwestowałam w hotmilk i powiem Wam, że nigdy potem zwykłego stanika nie miałam tak wygodnego.
https://www.hotmilklingerie.com/collections/bras

marta:-) koszulka do kangurowania jest super. Tylko a) na krótko b) dziecko gołe OK, ale ja z cieknącymi piersiami....
mamaAWR, DaWo-Ja chustowałam dzieci - szczególnie malutkie - tak do pół roku. Cudowna rzecz. Najbardziej lubiłam odkurzanie z dzieckiem śpiącym w chuście :-) Teraz tez obowiązkowo kupie chustę ( wtedy miałam tylko elastyczną - może taką kupię) bo ze względu na ukształtowanie terenu bardzo mi się przyda na mojej "szklanej górze"( dzieciaki chodzą do szkoły z górki, po bardzo stromej łące - spora różnica poziomu). Ale nie jestem maniaczkę - wózek przede wszystkim, chusta przy okazji :-)
martussa- fajne te biustonosze... tylko wymiary pod biustem od 75... to niestety za szerokie :-( właśnie szukam takich bawełnianych, miekkich ale ładnych a nie białych szkaradnych.
Wczoraj położna mówiła na szkole rodzenia że brzuch możesz nam się teraz częściej stawiać i tak do 10 razy na dzień jest to normalne. Słyszałam że hotmilk są najlepsze i muszę też właśnie zakupić.
 
reklama
Martusiamiska, niestety nie wypowiem sie odnosnie antybiotyku. Myślę ze lakarz widział ze jesteś w ciąży i zapisał odpowiedni antybiotyk.

My juz po wizycie, wszystko oki Mała juz ma 2280 gram, ja prawie dwa kilo na plus wiec rosniemy obydwie jak na drożdżach :D wkońcu od grudnia pierwszy raz sie pokazała...wiec widzialam moja Królewnę co kopie pod żeberka mamę...:-) :) ale dowiedziałam się ze to co mnie zaatakowało w niedziele to nie byly skurcze prawdopodobnie a ucisk na nerkę i możliwy zastój lub kolka...ale zrobiła od razu Ginka usg nerki i nie widzi zastoju ale mam po ciąży zrobić sobie Usg nerki...nie będę tego interpretować na zapas bo powiedziała ze oki...
Ale super pogoda wiosna na całego.... bratki do końca zasadzone...i można obiad kończyć....

JAnwDi.jpg


pnJAnwDij


JAnwDi.jpg
Gratulacje wizyty duża Twoja kruszynka, przypomnij który tydzien bo suwaczka nie widzę ? No w końcu pokazała się mamusi :)
 
33 i 4 dni bo u mnie liczy Ginka wg pierwszego Usg bo mialam krótkie okresy. Chciałam Wam zdjęcie wstawić no dostalam 4d ale narazie niby mam wstawione zdjęcie i nie widać jak zapisze zmiany. Moze sie jeszcze uda :)
JAnwDi.jpg
[/URL][/IMG]
 
Ostatnia edycja:
@marta:-) gratuluję udanej wizyty. Dziewczynka już naprawdę duża :)

Ja po tych nadmorskich spacerach dziś odpoczywam na kanapie, bo mam znów te bóle pachwin. Plus jakieś malutkie, ledwo widoczne różowe ślady na wkładce, więc się zapisałam na piątek na dodatkową wizytę do ginekologa. Mam nadzieję, że to ni poważnego, ale wolę jednak pójść na wizytę... Lekki niepokój się wkradł :/
 
Hejka... niestety nadal jestem chora... syropy i soki nic nie pomagają... byłam dziś u rodzinnej i niestety antybiotyk Duomox - czy ktoś to brał i może się wypowiedzieć na ten temat?

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Martusia ja brałam Duomox w połowie ciąży po trzech tygodniach walki z zatokami. Czasami lepiej wziąć antybiotyk bo powikłania albo niedoleczone choroby mogą dać więcej szkody. Mi już powoli się rzucało na płuca. Mam też kilka znajomych które brały antybiotyk w ciąży i maluszki urodzily się zdrowiutkie.
 
Tez pytałam Ginki czy nie za duża i czy nie będzie duża przy porodzie. Mówi ze na ten tydzień oki i nie zapowiada się dużym dzieckiem przy rodzeniu ale czas pokaże....bo jak usłyszałam to mówię ulala Stasia rodziłam miał 3 kilo...ale niby oki wiec ufff....będzie poród lżejszy :-)

Olo, a nie możesz smska do swojego Ginekologa napisać czy to jest oki...byś była spokojniejsza...

My właśnie z rolek wróciliśmy ..... tzn. ja nie jeździłam :D pogoda przepiękna....korzystam z wiosny :-)
 
33 i 4 dni bo u mnie liczy Ginka wg pierwszego Usg bo mialam krótkie okresy. Chciałam Wam zdjęcie wstawić no dostalam 4d ale narazie niby mam wstawione zdjęcie i nie widać jak zapisze zmiany. Moze sie jeszcze uda :)
JAnwDi.jpg
[/URL][/IMG]
Jak cytowałam Twoją wypowiedź to wlasnie pokazaly mi się zdjecia Twojej córeczki :) widzę, że już mocno przytulona do brzuszka, podobne zdjecie do mojej :) A ułożona już jest główkowo? Przedwczoraj moja Klaudia ważyła 1500 g a jestem dwa tyg i dwa dni krócej w ciaży więc dlatego pytam :)
 
Martusiamiska, niestety nie wypowiem sie odnosnie antybiotyku. Myślę ze lakarz widział ze jesteś w ciąży i zapisał odpowiedni antybiotyk.

My juz po wizycie, wszystko oki Mała juz ma 2280 gram, ja prawie dwa kilo na plus wiec rosniemy obydwie jak na drożdżach :D wkońcu od grudnia pierwszy raz sie pokazała...wiec widzialam moja Królewnę co kopie pod żeberka mamę...:-) :) ale dowiedziałam się ze to co mnie zaatakowało w niedziele to nie byly skurcze prawdopodobnie a ucisk na nerkę i możliwy zastój lub kolka...ale zrobiła od razu Ginka usg nerki i nie widzi zastoju ale mam po ciąży zrobić sobie Usg nerki...nie będę tego interpretować na zapas bo powiedziała ze oki...
Ale super pogoda wiosna na całego.... bratki do końca zasadzone...i można obiad kończyć....

Marta, ja od 20tygodnia kulam się z zastojem w prawej nerce. Atak kolki miałam tylko raz na początku - dreszcze, delirka, zimne poty, ból diabelski :D, potem bolało jeszcze tylko z 3tygodnie i tymczasem spokój.
Comiesięczne wizytacje u urologa wzbogacają moje życie towarzyskie. ;P
Zastój minie dopiero po porodzie tak czy inaczej.
Dużo pij!
Choć uro mówi, żeby nie szaleć z 5litrami, bo nerka i tak zapchana przez ucisk maluszka.

Będzie dobrze. Grunt, że wróci do normy. :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marta:-) gratuluję udanej wizyty. Dziewczynka już naprawdę duża :)

Ja po tych nadmorskich spacerach dziś odpoczywam na kanapie, bo mam znów te bóle pachwin. Plus jakieś malutkie, ledwo widoczne różowe ślady na wkładce, więc się zapisałam na piątek na dodatkową wizytę do ginekologa. Mam nadzieję, że to ni poważnego, ale wolę jednak pójść na wizytę... Lekki niepokój się wkradł :/
Ja w końcu po ostatnim bieganiu po mieście, sprzątaniu i gotowaniu, dwóch dni w pracy po 10 h stwierdziłam, że czas trochę jednak zwolnić co by porodu z własnej głupoty nie przyspieszyć. Jednak już musimy trochę bardziej na siebie uważać. Po takim intensywnym dniu odczuwałam wlasnie wtedy skurcze i bóle krocza.
 
reklama
Tez pytałam Ginki czy nie za duża i czy nie będzie duża przy porodzie. Mówi ze na ten tydzień oki i nie zapowiada się dużym dzieckiem przy rodzeniu ale czas pokaże....bo jak usłyszałam to mówię ulala Stasia rodziłam miał 3 kilo...ale niby oki wiec ufff....będzie poród lżejszy :-)

Olo, a nie możesz smska do swojego Ginekologa napisać czy to jest oki...byś była spokojniejsza...

My właśnie z rolek wróciliśmy ..... tzn. ja nie jeździłam :D pogoda przepiękna....korzystam z wiosny :-)
No właśnie muszę ją na wizycie zapytać o numer telefonu, bo póki co nie korzystałam z telefonicznej formy kontaktu z nią.

Póki co nic się nie dzieje, więc nie panikuję :)
 
Do góry