Olo32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2016
- Postów
- 1 457
A powiedzcie proszę co z podejściem "dieta matki karmiącej nie istnieje" i tym, że można jeść wszystko, tylko uważać na silne alergeny?Pewnie w dużej mierze to od dziecka zależy bo ja od pierwszego dnia piłam Inke z mlekiem a pierwszym posiłkiem po szpitalu był kotlet Stanisławka nic nie uczulało ale wiadomo kapusty, grzyby mocno pieczone, fast foody odpadają ale np. czekoladkę jadłam i od razu piłam herbatę koperkową na usprawiedliwienie wyrzutów sumienia ale co było najlepsze w szpitalu pamiętam na śniadanie jednego dnia były parówki i pomidory, a zimą rodziłam więc doświadczone mamy powiedziały aby nie jeść...bo po co ryzykować i wiadomo że pryskane...
Link do: Dieta mamy karmiącej piersią jedz co chcesz – obalamy mity