Hej Kochane
ile tutaj znowu wiadomości naskrobane
Pyszności pokazujecie tutaj a ja już idę tylko na łatwiznę i cukiernie odwiedzam
Odbylam dziś wizytę. Nasza Klaudia ma się dobrze. Jest główka do dołu choć jeszcze 10 razy może się przekręcić
moja szyjka się nie skraca i jest zamknięta. Dopytywalam 3 razy
co do bólów lonowych to normalne jednak trzeba to pilnować żeby nie doszło do rozejscia się macicy (zapomniałam zapytać jak mam na to uważać) może czy bóle nie są coraz bardziej silniejsze. Mała waży 935 g więc mieści się w normach
ciekawe Asia jak Twój maluszek
oczywiście śmiała Klaudia rodzicom buźke ślicznie pokazała i akurat sobie ziewala dwa razy pod rząd
ale się śmiałam bo tak szeroko
ciśnienie 115/70 moja norma gdzie ja się dobrze czuje. W końcu wzięłam nr prywatny do lekarza, dał oczywiście. Bo do tej pory miałam tylko do przychodni. Wizyty cały czas raz na miesiąc, jedynie gdyby działo się cos nie tak to wtedy byłyby częściej. Żelazo mam odstawić bowiem hemoglobina ok. Ktg ód następnej wizyty. I jak dobrze zrozumiałam później ktg raz w tyg bez wizyty u lekarza tylko w samej przychodni. Nowa i oczywiście dostałam skierowanie na glukoze. To chyba tyle
Asia333podlasie daj jutro znać jak Twój maluch
Martussa82 śliczna ta Twoja cora, będziesz miała pomoc przy maluszku
Klaudia naprawdę nie zazdroszczę Ci i jeszcze co chwilę coś Ci się przyplacze ale już jesteś bliżej niż dalej porodu. Dzidzia na pewno da tyle szczęścia że i stany depresyjne miną. Zawsze po gorszym czasie musi wyjść słoneczko :*