reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Cześć :) Mój cały czas na boku musi leżeć, a jak się przewróci na plecy to już go szturcham, bo też chrapie. Jestem w pracy, której nie lubię, nie mogę się zintegrować z zespołem i chyba znowu czegoś poszukam, bo na razie ciąży ni widu ni słychu na horyzoncie. Daje sobie czas do końca wakacji.
Zdrowie psychiczne najważniejsze ;) Też długo zwlekałam ze zmiana pracy bo zaraz będę w ciąży. Pracę zmieniłam 1,5 roku temu a ciąży dalej nie ma 💁‍♀️
 
reklama
Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
Używam ale jakoś specjalnie na to uwagi nie zwracam.
Chodzę do kobiety ginekolog i jak z mężem rozmawiamy to mówię ginekolożka lub lekarka, jakoś tak mi pasuje 😁
 
Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
Używam bardzo rzadko. Nie przeszkadza mi jeśli ktoś odmienia. Bardziej zwracam uwagę (wrecz mnie denerwuje!) jak ktoś nie zna podstaw języka polskiego a przede wszystkim jak słyszę "poszłem", "ja żem..."🤣
 
Używam bardzo rzadko. Nie przeszkadza mi jeśli ktoś odmienia. Bardziej zwracam uwagę (wrecz mnie denerwuje!) jak ktoś nie zna podstaw języka polskiego a przede wszystkim jak słyszę "poszłem", "ja żem..."🤣
To byś nie lubiła ze mną gadać 😂 U nas to się mówi często „dla” 😂 Np „powiedz dla mamy” zamiast „powiedz mamie” 😂
 
ja szczerze używam chyba męskich jednak. W sumie nie wiem czemu. Nie robi mi to chyba różnicy :D
Ale Rada Języka Polskiego jest za stosowaniem feminatywów, więc jeśli miałybyśmy jakieś wystąpienie publiczne czy coś to należałoby mówić zgodnie z przyjętą formą.
Zacytuję: "Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw. Jednakowe brzmienie nazw żeńskich i innych wyrazów, np. pilotka jako kobieta i jako czapka, nie jest bardziej kłopotliwe niż np. zbieżność brzmień rzeczowników pilot ‘osoba’ i pilot ‘urządzenie sterujące’. Trudne zbitki spółgłoskowe, np. w słowie chirurżka, nie muszą przeszkadzać tym, którzy wypowiadają bez oporu słowa zmarszczka czy bezwzględny (5 spółgłosek). Nie powinna też przeszkadzać wieloznaczność przyrostka ‑ka jako żeńskiego z jednej strony, a z drugiej zdrabniającego, tworzącego nazwy czynności czy narzędzi, ponieważ polskie przyrostki są z zasady wielofunkcyjne." (RJP)
 
reklama
Dzięki <3
Muszę aż z ciekawości zrobić testy i zobaczyć. Chociaż takie dwie kreski uda mi się wysikać :D
Po pierwszej stumulacji z ovi siknęłam pierwszy raz 9 dpo i tak codziennie żeby sprawdzic czy zastrzyk się wypłukał ale oczywiście głeboko wierzyłam, że to ciążą i z dnia na dzień ściemnieje ;)
 
Do góry