reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
W TVN używają takich form. Często można usłyszeć "Gościni", "Psycholożka", "Specjalistka". Ja ogólnie jestem za tym, by podkreślać ważność kobiet, jednak nic na siłę. "Chirurżka", "Psycholożka", "Doktora", "Architektka", "Premierka", "Ministra", "Adwokatka", "Prawniczka", brzmi śmiesznie i zabiera powagę zawodu.🙈
 
Właśnie chyba feminatyw od zawodu pilot to pilota. To się raczej tworzy tak samo jak od np. inżynier (czyli inżyniera). No bo inżynierka to jak dla mnie jest praca inżynierska 🤣 A jak z psychologiem? Co sądzisz?
jeśli od męskiego psycholog będzie psychologa to ja mówię zdecydowanie nie :D psycholożka mnie nie razi, nie wiem czemu, ale chirurżka już tak.
Jakbym ja pracowała w którymkolwiek z tych zawodów, to raczej wolałabym męskie odpowiedniki. W angielskim i pewnie wielu innych językach nie ma tego problemu i jakoś nikt nie płacze :)
Ja nie przywiązuję do tego wagi.
 
Mam znajomą która jest lekarzem i ona zawsze mówi o sobie „lekarka”.
Nawet jak była w tv to podpisali ją „lekarka rezydentka psychiatrii dzieci i młodzieży”.
 
jeśli od męskiego psycholog będzie psychologa to ja mówię zdecydowanie nie :D psycholożka mnie nie razi, nie wiem czemu, ale chirurżka już tak.
Jakbym ja pracowała w którymkolwiek z tych zawodów, to raczej wolałabym męskie odpowiedniki. W angielskim i pewnie wielu innych językach nie ma tego problemu i jakoś nikt nie płacze :)
Ja nie przywiązuję do tego wagi.
Ale z angielskim to nie możemy porównywać, bo tam w ogóle nie ma końcówek męskich i żeńskich.
Poprawnie od psycholog niby ma być psycholożka.
Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie może być pan psycholog, pani psycholog, zawód psycholog, jestem psychologiem, idę do psychologa.
 
reklama
Do góry