reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Ale Rada Języka Polskiego jest za stosowaniem feminatywów, więc jeśli miałybyśmy jakieś wystąpienie publiczne czy coś to należałoby mówić zgodnie z przyjętą formą.
Zacytuję: "Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw. Jednakowe brzmienie nazw żeńskich i innych wyrazów, np. pilotka jako kobieta i jako czapka, nie jest bardziej kłopotliwe niż np. zbieżność brzmień rzeczowników pilot ‘osoba’ i pilot ‘urządzenie sterujące’. Trudne zbitki spółgłoskowe, np. w słowie chirurżka, nie muszą przeszkadzać tym, którzy wypowiadają bez oporu słowa zmarszczka czy bezwzględny (5 spółgłosek). Nie powinna też przeszkadzać wieloznaczność przyrostka ‑ka jako żeńskiego z jednej strony, a z drugiej zdrabniającego, tworzącego nazwy czynności czy narzędzi, ponieważ polskie przyrostki są z zasady wielofunkcyjne." (RJP)
wystąpienia publiczne inna forma, ale jak rozmawiam ze znajomymi to szczerze się nad tym nie zastanawiam :D wielu form używam w wersji żeńskiej, ale pewnie wiele razy też o kobietach mówiłam w formie męskiej.
 
Po pierwszej stumulacji z ovi siknęłam pierwszy raz 9 dpo i tak codziennie żeby sprawdzic czy zastrzyk się wypłukał ale oczywiście głeboko wierzyłam, że to ciążą i z dnia na dzień ściemnieje ;)
też się boję nakręcić neistety :( ale jak się nie uda to będzie szybki cykl skoro dziś zastrzyk to kiedy owulacja wystąpi?
 
Ale z angielskim to nie możemy porównywać, bo tam w ogóle nie ma końcówek męskich i żeńskich.
Poprawnie od psycholog niby ma być psycholożka.
Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie może być pan psycholog, pani psycholog, zawód psycholog, jestem psychologiem, idę do psychologa.
Kierowczyni i kanarczyni 🤣😂
Ale kanar to nie zawód 🤣
Kontrolerka? 😂
Głowa mi pęka a ja się śmieje do telefonu 😁
 
Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
Mi jest się trochę ciężko przyzwyczaić do nich, ale wiem, że trzeba, bo taka zmiana nastała i trzeba iść z duchem czasu 😅 ale w ogóle mi nie przeszkadza, jeśli ktoś użyje wobec mnie męskiej formy, nie odbieram tego jako obrazę czy coś
 
reklama
Do góry