reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Dzien dobry dziewczęta w piąteczek piatunio!
Mi się wczoraj usnęło na kanapie i mąż mnie obudził po zakończonym odcinku więc tylko się przewaliłam z kanapy do łóżka 🤣
Temat na dziś: Wasza najlepsza randka 🙂
Angielskie wyjscie z imprezy oddzielnie ja i chlopak o świcie. Wycieczka jego autem nad jezioro, szampan w aucie z butelki i seks nad brzegiem jeziora.
 
reklama
Też miałam takiego "kolege" do seksu, ale był słaby w te klocki. Do tego miał tak małego, że nic nie czułam. Skończyło się po 3 razach 🤣🤣
ejjj na studiach spotykałam się z kolegą. Był super, uroczy i w ogóle... ale miał takiego małego, że jak go pierwszy raz zobaczyłam to mi się płakać chciało :D Fakt nadrabiał innymi technikami ale też się skończyło po 3ch razach. Może to ten sam? :D
 
Ja chyba najbardziej pamiętam jak takie gnojki ok 20letnie poszliśmy do restauracji, ówczesny mąż pracował wtedy jako barman w hotelu i zabrał mnie do restauracji hotelowej na kolację, nie było nikogo oprócz nas, jedliśmy przy świecach i tańczyliśmy wolne tańce przy muzyce, jedna piosenkę zapamiętałam: marry you bruno mars. Na maksa romantycznie. Myślałam, że mi brzuch rozsadzi od motylków. jeszcze nie seksiliśmy się ze soba wtedy :)
 
ejjj na studiach spotykałam się z kolegą. Był super, uroczy i w ogóle... ale miał takiego małego, że jak go pierwszy raz zobaczyłam to mi się płakać chciało :D Fakt nadrabiał innymi technikami ale też się skończyło po 3ch razach. Może to ten sam? :D
Chyba nie bo tutaj nawet techniki nie było 😅😆😆😆
Najgorszy seks ever 🤣
 
Dzien dobry dziewczęta w piąteczek piatunio!
Mi się wczoraj usnęło na kanapie i mąż mnie obudził po zakończonym odcinku więc tylko się przewaliłam z kanapy do łóżka 🤣
Temat na dziś: Wasza najlepsza randka 🙂
Może nie najlepsza ale pamietam jak nowy chłopak kazał mi się ładnie ubrać bo ma niespodziankę. No to ja kiecka (nie za długa) i dzida na wyjście. Zabrał mnie do escape roomu - temat: więzienie 😂 gdzie ja to mogę co najwyżej grać zwłoki w W11 😂
Ale wspominam fajnie (randke nie chłopaka) 😀
 
my się z pół roku przed znajomymi ukrywaliśmy i był to zajebisty czas ;D właśnie te wyjscia ukradkiem z imprez, spojrzenia itp. :) och
To ja że Starym to samo 😃 zanim zaczęliśmy być parą, byliśmy długo ziomkami 😃 i jak już uwalił nas strzał amora ukrywaliśmy się, bo nam głupio było to oznajmić 🫣 ale to było wszystko takie podniecające😃😃😃
 
reklama
To pewnie u nas był ten sam. Fajnie wyglądał ale miał mega małego, za oralnym nie przepadał i technik zadnych nie znał. Dno i wodorosty. Po dziś dzień jest chyba sam. To ten typ, ktorego mogłam sobie darować 😁🤣😅
Z tego co wiem to "moj" ma jakąś narzeczona, a jest kierownikiem budowy i dobrze zarabia więc poleciała na hajs 🤣
 
Do góry