Lauritaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2023
- Postów
- 2 953
Widzę, że dziś jakiś dołujący nastrój dopadł staraczki
Bardzo! Ja mam mega refleksję dzis i coraz bardziej się do nich skłaniam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Widzę, że dziś jakiś dołujący nastrój dopadł staraczki
Chcesz nam opowiedzieć?Bardzo! Ja mam mega refleksję dzis i coraz bardziej się do nich skłaniam
Miałam wpisane w zaleceniach: "ocena PCO/POI + przepływy w tt.macicznych"Jakie przepływy?
Chcesz nam opowiedzieć?
Miałam wpisane w zaleceniach: "ocena PCO/POI + przepływy w tt.macicznych"
Podała mi, gdzie mam to zrobić. Ja jestem z Warszawy. Ona tego nie robiła. To są jakieś przepływy w tętnicach macicznych. Badanie wyglądało jak zwykłe badanie USG tylko dłuższeDziękuję, a to Twoj lekarz robil czy jak ? Sorka ze dopytuje ale nie mam pojęcia co to
Mi sie tylko śniło, że zasnęłam z termometrem między nogami i faktycznie raz zasnęłamNo to nie jestem sama
Myślę, że w staraniach ważne jest podejmoawanie decyzji w zgodzie ze sobą. Przynajmniej ja tak robię. I wydaje mi się też, że trochę inaczej podchodzą do tematu dziewczyny walczące o pierwsze dziecko. Są w stanie poświęcić więcej i przeznaczyć też większe środki żeby się udało. Więc jeśli taka decyzja sprawi, że będziesz się czuła lepiej niż na stymulacji, biegając po lekarzach wkładając dużo sił w starania to tak zróbJasne
Mam dość juz tych starań, męczą mnie, nawet jak jest owulacja która zawsze ostatnio jest a się nie udaje . Męczy mnie to podporządkowanie nieustanne, funkcjonowanie od okresu do okresu. Coraz mniej rzeczy mnie cieszy, a więcej denerwuje.
Wiem, ze w porównaniu do innych Was nie staram się długo, ale widocznie dla mnie to za dużo
Coraz bardziej skłaniam się do następującej decyzji:
-ostatnia stymulacja aromkiem (gora dwie) i dokończona prawdopodobnie gonadotropinami i "odpuszczenie" (wybaczcie za to slowo) odpuszczenie jeżeli chodzi o leki o stymulacje, pozostane dosłownie na suplach bo muszę chyba odpocząć i skupić się na sobie i rodzinie. Bede umiarkowanie ćwiczyć i zdrowiej się odżywiac bo co więcej mogę ? po tym czasie podejmę decyzję co dalej.
Chyba potrzebuje odpoczynku ale czy to sie uda ? Nie mam pojęcia
Noo i takie podejście jest dużo lepsze niż siedzenie na pauzieWiecie co? Tak czytam te Wasze posty o pauzowaniu i ja o tym cyklu myślałam, jak o straconym. Owulaki mnie zrobiły w bambuko i może faktycznie owu była tragicznie przesunięta (śluz mi się pojawił w 24 dc). No i było wtedy takie na odwal się mambo w poziomie ze dwa razy. Okresu nadal nie mam, więc tym bardziej widać, że coś się poprzestawiało. We wtorek lecę do Pl. Jak do czwartku rano nie dostanę @ to Wam na coś nasikam @Brownie1992 możesz mnie wypisać z pauzy i wpisać na 11.05? Dzięki.