reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Chcesz nam opowiedzieć?

Jasne
Mam dość juz tych starań, męczą mnie, nawet jak jest owulacja która zawsze ostatnio jest a się nie udaje 😞 . Męczy mnie to podporządkowanie nieustanne, funkcjonowanie od okresu do okresu. Coraz mniej rzeczy mnie cieszy, a więcej denerwuje.
Wiem, ze w porównaniu do innych Was nie staram się długo, ale widocznie dla mnie to za dużo 😞
Coraz bardziej skłaniam się do następującej decyzji:
-ostatnia stymulacja aromkiem (gora dwie) i dokończona prawdopodobnie gonadotropinami i "odpuszczenie" (wybaczcie za to slowo) odpuszczenie jeżeli chodzi o leki o stymulacje, pozostane dosłownie na suplach bo muszę chyba odpocząć i skupić się na sobie i rodzinie. Bede umiarkowanie ćwiczyć i zdrowiej się odżywiac bo co więcej mogę ? 😞 po tym czasie podejmę decyzję co dalej.
Chyba potrzebuje odpoczynku ale czy to sie uda ? Nie mam pojęcia 😞
 
Wiecie co? Tak czytam te Wasze posty o pauzowaniu i ja o tym cyklu myślałam, jak o straconym. Owulaki mnie zrobiły w bambuko i może faktycznie owu była tragicznie przesunięta (śluz mi się pojawił w 24 dc). No i było wtedy takie na odwal się mambo w poziomie ze dwa razy. Okresu nadal nie mam, więc tym bardziej widać, że coś się poprzestawiało. We wtorek lecę do Pl. Jak do czwartku rano nie dostanę @ to Wam na coś nasikam :p @Brownie1992 możesz mnie wypisać z pauzy i wpisać na 11.05? Dzięki.
 
Jasne
Mam dość juz tych starań, męczą mnie, nawet jak jest owulacja która zawsze ostatnio jest a się nie udaje 😞 . Męczy mnie to podporządkowanie nieustanne, funkcjonowanie od okresu do okresu. Coraz mniej rzeczy mnie cieszy, a więcej denerwuje.
Wiem, ze w porównaniu do innych Was nie staram się długo, ale widocznie dla mnie to za dużo 😞
Coraz bardziej skłaniam się do następującej decyzji:
-ostatnia stymulacja aromkiem (gora dwie) i dokończona prawdopodobnie gonadotropinami i "odpuszczenie" (wybaczcie za to slowo) odpuszczenie jeżeli chodzi o leki o stymulacje, pozostane dosłownie na suplach bo muszę chyba odpocząć i skupić się na sobie i rodzinie. Bede umiarkowanie ćwiczyć i zdrowiej się odżywiac bo co więcej mogę ? 😞 po tym czasie podejmę decyzję co dalej.
Chyba potrzebuje odpoczynku ale czy to sie uda ? Nie mam pojęcia 😞
Myślę, że w staraniach ważne jest podejmoawanie decyzji w zgodzie ze sobą. Przynajmniej ja tak robię. I wydaje mi się też, że trochę inaczej podchodzą do tematu dziewczyny walczące o pierwsze dziecko. Są w stanie poświęcić więcej i przeznaczyć też większe środki żeby się udało. Więc jeśli taka decyzja sprawi, że będziesz się czuła lepiej niż na stymulacji, biegając po lekarzach wkładając dużo sił w starania to tak zrób 🙂
 
reklama
Wiecie co? Tak czytam te Wasze posty o pauzowaniu i ja o tym cyklu myślałam, jak o straconym. Owulaki mnie zrobiły w bambuko i może faktycznie owu była tragicznie przesunięta (śluz mi się pojawił w 24 dc). No i było wtedy takie na odwal się mambo w poziomie ze dwa razy. Okresu nadal nie mam, więc tym bardziej widać, że coś się poprzestawiało. We wtorek lecę do Pl. Jak do czwartku rano nie dostanę @ to Wam na coś nasikam :p @Brownie1992 możesz mnie wypisać z pauzy i wpisać na 11.05? Dzięki.
Noo i takie podejście jest dużo lepsze niż siedzenie na pauzie 😊
 
Do góry