reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Pomiar wg tej instrukcji - temp. 36.75
Pomiar jak zwykle (od razu po tym pierwszym pomiarze) - temp. 36.67 😳
Nie wiem co myśleć, a wy?
 

Załączniki

  • IMG_1400.jpeg
    IMG_1400.jpeg
    68,1 KB · Wyświetleń: 68
Pomiar wg tej instrukcji - temp. 36.75
Pomiar jak zwykle (od razu po tym pierwszym pomiarze) - temp. 36.67 😳
Nie wiem co myśleć, a wy?
Ciekawe i ma to w pewnym stopniu sens. Ale w moim przypadku temperatura ładnie pokazuje owu, jest wystarczający skok żebym mogła uznać, że owu już się odbyła. Wtedy bez różnicy czy mam 36,67 czy 36,75.
Wiem też, że każda moja ciąża wyłapana była na podstawie temperatury, która zawsze wtedy wybosiła równo 37,05 pod rząd 😁

Ale kobietom, które zaczynają poznawać swój organizm i mają problem z wytyczaniem owu na podstawie tempki mogłabym to polecić. 😏 Warto chociażby spróbować i zobaczyć jak ta tempka ma się do tej dłużej mierzonej.
 
Pomiar wg tej instrukcji - temp. 36.75
Pomiar jak zwykle (od razu po tym pierwszym pomiarze) - temp. 36.67 😳
Nie wiem co myśleć, a wy?
nigdy tak nie robiłam. Poza tym dla mnie właśnie to co jest napisane jest niemiarodajne, bo termometr leży w spoczynku i nigdy nie wolno było od razu mierzyć temperatury jeszcze raz tylko chwilę trzeba było odczekać. A druga kwestia jest taka, że u mnie w wykresach różnica 00,08 nic nie wnosi 😝 Widziałyście moje wykresy i zawsze są mierzone po jednym razie, a na 100% raz mi pikał szybciej, a raz później 😅
 
Pomiar wg tej instrukcji - temp. 36.75
Pomiar jak zwykle (od razu po tym pierwszym pomiarze) - temp. 36.67 😳
Nie wiem co myśleć, a wy?
Ja zawsze mierze do pikania termometru i chociaż nie mam niewiadomo jakiego doświadczenia jeszcze w tym temacie, to w udanym cyklu ładnie było widać kiedy była owulacja i - domniemany - spadek implantacyjny (ale to jest temat rzeka czy coś takiego w ogóle występuje) 🤔
 
reklama
Do góry