reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

reklama
Cześć, ja dziś nie mogłam spać. To chyba ten zastrzyk siedział mi w głowie, wstałam zrobiłam sobie sama i jest git :D myślałam, że będzie mi ciężej.
A teraz pytanko do Was czy faktycznie Ovitrelle utrzymuje się 10 dni w organizmie czy może dłużej? Kiedy najlepiej testować? Ile wgl po Ovitrelle występuje owulacja?
Trzonowaliśmy wczoraj, planujemy dzisiaj i może jeszcze jutro?
Zależy od osoby. U mnie się utrzymuje rzeczywiscie do 10 dni -sikalam i sprawdzałam. Ale były tu lrzypadki do 12 dni, a nawet do 14.

Lekarz mi mowil zeby testowac 14 dni po zastrzyku najwczesniej.
owu po zastrzyku- wydaje mi sie ze max do 2 dni po nim powinna wystapic. Takze dzialajcie ile maxie sil ;)
Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
Większość z nich mnie śmieszy zamiast spełniać swój cel, czyli podkreślać ze tak to ujmę "kobiecą " stronę. Pewnie za jakos czas wejdzie to całkiem do języka, ale zostanę to boomerem 🤣🤣 I ja mówię po staremu
 
Dzisiaj zmierzyłam, wczoraj nie, przedwczoraj tak .. 🤣 Nie ma co się sugerować ale zawsze to jakieś wyżyny 😂😂
 

Załączniki

  • IMG_1618.jpeg
    IMG_1618.jpeg
    46,2 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
ja mam jak zwykle wybiórczą tolerancję. Niektóre feminatywy są dla mnie całkiem ok, a inne po prostu mnie bawią. Np. jakiś czas temu brałam udział w podcaście i jak nagrywaliśmy to prowadzący zaczął pitu pitu moją gości nią jest dzisiaj... ledwo się powstrzymałam, żeby nie parsknąć śmiechem do mikrofonu 😅
 
Do góry