Kasienkaol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2023
- Postów
- 930
Czy mozna miec dwa razy peak? W odstepie 2 dni?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Można, bierzesz pod uwage pierwszyCzy mozna miec dwa razy peak? W odstepie 2 dni?
Moi dziadkowie tak mówiliAlbo jeszcze gorzej... doktórka
Mozna, ja tak miałam(w odstępie 4 dni czy 5) ale temperatura wskazywała, że owulacja była przy 2 piku.Czy mozna miec dwa razy peak? W odstepie 2 dni?
Można, bierzesz pod uwage pierwszy
Mozna, ja tak miałam(w odstępie 4 dni czy 5) ale temperatura wskazywała, że owulacja była przy 2 piku.
Ja sie niestety na wykresach nie znam, wiec nie pomoge taka jest zasada, ze robimy do pierwszego pozytywnego. Ale jak widać po black angel, moze byc wyjatekW niedziele mialam poZytyw i
Dzis, wykres tak, to chyba pierwszy brac pod uwage.
Mój dzisiaj tez koncertował.. im starszy tym gorzejJa w nocy spać nie mogłam, bo mąż chrapał, wygonilam go do salonu, pewnie dziś po pracy będzie mi gadał, jak to biedny przeze mnie spać nie mógł
Szczerze mówiąc raczej nie używam tych dziwnych odmian. Jakoś nie mam z tym problemu, żeby mnie ktoś nazwał inżynierem, ani babeczkę która podjeżdża po mnie uberem kierowcą ale rozumiem, jeśli komuś to robi różnicę i wywołuje oburzenie. Natomiast jeśli już o równości damsko-męskiej mowa, to dużo bardziej mnie irytuje notoryczne erotyzowanie kobiet. Jak przed jakimkolwiek świętem (wiadomo, szczególnie Walentynki) przeglądam gazetkę nawet głupiej biedronki a tam „prezent dla niej” - seksi bielizna na 1/3 tyłka. Czemu nikt nie reklamuje seksi bielizny dla mężczyzn, żeby jemu tez kupić i go potraktować przedmiotowo?Ja mam dla Was na dzisiaj temat poważny. Mianowicie feminatywy (jeśli ktoś nie wie są to żeńskie końcówki słów). Czy używacie? Czy przeszkadza Wam, że ktoś np. w stosunku do Was używa / nie używa? Czy w ogóle zwracacie na to uwagę? Wiadomo, część z nich jest przyjęta już od dawien dawna w naszym języku np. nazwy zawodów kucharz - kucharka, nauczyciel - nauczycielka. Bardziej mi chodzi o nowomodę językową czyli chirurg - chirurżka, czy też związane z moim zawodem inżynier - inżyniera (omg!!!), albo rektor - rektora.
Nie chce Was martwic, ale mój zaczął już chrapać nawet na jedynym, wcześniej „bezpiecznym” bokuOoo to mój to samo może tylko na boku dokładnie taka sama sytuacja