Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zaintrygowałaś mnie i dziś poszperam w necie na ten tematsorki ze zmieniam temat ale slyszal ktos o masazu plodnosci? podobno masowanie okolic macicy i jajnikow pomaga jakos w ich funkcjonawaniu i mozna do tego uzywac olejku rycynowego. przemknelo mi gdzies ze moze nawet pomoc z niedroznymi jajowodami ale to juz wydaje sie przesada
tylek dla przyciagniecia uwagi
daj znac jak znajdziesz cos wiecej bo mi juz tylko reklamy wyskakuja profesjonalnych masazy tego typu i to moze to isc w taka strone ze lepiej na pracowej przegladarce nie miec takiej historiiZaintrygowałaś mnie i dziś poszperam w necie na ten temat
temat niepłodności to największe badziewie, to jak taplanie się w błocie, niby ktoś wyciąga rękę, a i tak nie możesz z niego wyjść
Słyszałam, że przy in vitro dziewczyny korzystają korzystają czegoś takiego.sorki ze zmieniam temat ale slyszal ktos o masazu plodnosci? podobno masowanie okolic macicy i jajnikow pomaga jakos w ich funkcjonawaniu i mozna do tego uzywac olejku rycynowego. przemknelo mi gdzies ze moze nawet pomoc z niedroznymi jajowodami ale to juz wydaje sie przesada
tylek dla przyciagniecia uwagi
Tak ja znam temat - masaż japoński głęboki miednicy - u mnie robił mongolczyk, który wiedział o co chodzi, to nie jest taki miły masażyk, ale to normalnie aż boli fizycznie, bo to ma za zadanie ukrwić tam na dole wszystko żeby przepływy były dobre... gorąco aż mi było na całych plecach i na lędźwiowym po tych masażach. Ja to miałam połączone z akupunkturą na brzuchu. Tak zaszłam w ciążę w tym cyklu, w którym tego spróbowałam tyle, że to biochem zaliczyłam...daj znac jak znajdziesz cos wiecej bo mi juz tylko reklamy wyskakuja profesjonalnych masazy tego typu i to moze to isc w taka strone ze lepiej na pracowej przegladarce nie miec takiej historii
Przykro mi, najgorsza jest ta frustracja i to, że tyle się robi a nie wiadomo do końca w czym leży problem w Waszym przypadkuuwaga, zalpost... Wkurwiam się, bo zrobiliśmy że Starym dużo w kierunku, by poprawić nasza płodność i dalej robimy. Bardzo poprawiliśmy nasze parametry, hormony, styl życia, no wszystko. Żyjemy naprawdę wzorowo. Wkurwiam się, gdy słyszę u ginow, że wszystko gra i hula jak należy, to piękne, tamto cudowne.
Brakuje mi pomysłów. Dlaczego to spotkało akurat nas
Moja najmłodsza kuzynka 26 lat zaczyna starania, tylko czekam na info, że jest w ciąży.. to będzie dla mnie cios. Będę jedyną bezdzietną w rodzinie na ten czas.
Mąż mnie motywuje i wspiera, dziś wyczuł mój podły nastrój, zadzwonił i pocieszył, ale wiecie, ta bezsilność
a informację o ciążach wokół dobijają.
A myślałaś może o szynie relaksacyjnej na zęby? Ja też kiedyś miałam migreny i mi ta szyna pomogła bo już jakoś po kilku tyg od noszenia migreny minęły i tak od miesięcy mam spokój
Jakiś czas temu znajoma mi powiedziała że jej dwie siostry po wieloletnich staraniach zaszły w ciąży po masażach miednicy ale że to właśnie podobno boli.
a samemu tez mozna cos takiego robic czy to raczej nic nie daje takie mizianie? ja znalazlam tylko jeden stary post jakiejs dziewczyny ktora o to pytala i mowila ze po takim krotkim masowaniu z olejkiem rycynowym miala nastepnego dnia lekkie plamienia pierwszy raz w zyciu (ale to akurat chyba niezbyt dobrze)
sorki ze zmieniam temat ale slyszal ktos o masazu plodnosci? podobno masowanie okolic macicy i jajnikow pomaga jakos w ich funkcjonawaniu i mozna do tego uzywac olejku rycynowego. przemknelo mi gdzies ze moze nawet pomoc z niedroznymi jajowodami ale to juz wydaje sie przesada
tylek dla przyciagniecia uwagi
