reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Updejt po wizycie.
Nie było mojego lekarza, a jakas inna lekarka. Mam takie trochę mieszane uczucia 🤷‍♀️
Ogólnie to powiedziała że biochemy to niestety ciężko diagnozować. Wg niej te pakiety na tronbofilie mają sens tylko przy późniejszych poronieniach, jak beta wzrosnie bardziej juz u mnie, ale mogę zrobić dla spokoju. Pytałam czy to nie wina może tego że fragmentacja w nasienia jest graniczna - ale nie, bo przy inseminacji to się wybiera najlepsze.
Z pozytywów- zrobiła mi usg, mam dominujący 17mm na lewym jajniku. Plus podumała, podumała i dala mi skierowanie na 4dniowy pobyt diagnostyczny w szpitalu. Także to super - robia krzywa, insulinę, Prolaktyna w obciążeniu i wszystko inne. Jak to powiedziała- badania warte ok 2 tys. Od razu się umówiłam, nawet spoko z terminem - 28 czerwca.
A nie myślałaś o Acardzie profilaktycznie ?
 
reklama
jak ja leciałam raz i miałam chyba jakieś zapalenie uszu lub Coś, o czym nawet nie wiedziałam, to przy lądowaniu tak okropnie mnie bolało ucho, że myślałam, ze umrę... to było straszne
też kiedyś na wakacjach dostałam zapalenia ucha i musiałam wracać samolotem do domu, myślałam, że mi głowa wybuchnie…
 
Dzień dobry dziewczęta :) ☀️ Ja dziś wieczorem będę walczyć samotnie z 2-latką i toną bagażu podczas lotu do Polski - jedyne 22 godziny 🤦🏼‍♀️ Na szczęście tylko jedna przesiadka 🤪 Trzymajcie proszę kciuki 🙏 Po kilku dniach ohydnej pogody i wiatru takiego, że porywał owce dziś ciepło i słonecznie. To dorzucę jeszcze trochę słoneczka do bagażu. Nie cierpię australijskiej zimy, kocham polską wiosnę. Maju piękny bądź!!!
Wysikajcie coś fajnego pod moją nieobecność ;)
Szczęśliwej podróży🙂
 
reklama
Właśnie wróciłam z małych zakupów spożywczych (ostatni dzień urlopu 😣) i rozpakowuje torbę w kuchni, przychodzi mąż i widzi ananasa i: „o kurde, widzę, że już czas zagnieżdżania wjeżdża” 🤦🏼‍♀️😂😂😂
 
Do góry