reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Co do pauzujących to mi się wydaje, że najrozsądniej będzie, jeżeli ma pauzę będą zapisywać się te, które będą się zabezpieczać/w ogóle nie będą uprawiać seksu (typu mąż w delegacji). Jeżeli ktoś uprawia seks bez zabezpieczenia, a nie chce z jakiegos powodu sikać na testy, to zawsze można się zapisać np. na dwa dni po planowanym terminie @
 
reklama
A, i nie chodzi mi o to, że ktoś ma się tłumaczyć zapisując na pauzę i tu będziemy zbiorowo oceniać, czy go wpiszemy czy nie. Oczywiście nikt nie musi podawać powodu, a my nie mamy prawa wnikać. Po prostu gdyby każdy sobie w serduszku ocenił, czy ma jakiekolwiek szanse na zajscie w ciążę (seks bez zabezpieczenia = realne szanse) i się wpisał tak, by być fair wobec innych na tym wątku, które mogą się poczuć nieswojo, gdy pauzująca wrzuci pozytywny test
 
A, i nie chodzi mi o to, że ktoś ma się tłumaczyć zapisując na pauzę i tu będziemy zbiorowo oceniać, czy go wpiszemy czy nie. Oczywiście nikt nie musi podawać powodu, a my nie mamy prawa wnikać. Po prostu gdyby każdy sobie w serduszku ocenił, czy ma jakiekolwiek szanse na zajscie w ciążę (seks bez zabezpieczenia = realne szanse) i się wpisał tak, by być fair wobec innych na tym wątku, które mogą się poczuć nieswojo, gdy pauzująca wrzuci pozytywny test
Tak szczerze mówiąc to chyba pauzujace w ogóle nie powinny chyba robic testów.... w końcu się zabezpieczały / miały zabiegi / męża nie było itp. Szanse w takim przypadku prawie zerowe. Jak ktoś uprawiał seks bez zabezpieczenia to nie pauzował fizycznie i tak jak mówisz, test bedzie sikany tylko z możliwym opóźnieniem.
Edit - oczywiście nie mówię, że nie mogą sikać, tylko w sumie jak pauzowaly to po co?
 
Ło a co ta temperatura? Ciekawe, wczoraj już miałaś duży spadek z tego co pamiętam
Tak wczoraj z 37,16° na 36,79° a dziś 36,89°. 13 dni po...cudów nie ma
Ja się nie mogę zdecydować czy siknąć 😂 nie wiem który jestem dpo i w sumie nie wiem czy w ogóle owu była 😂 niby nie mam nadziei na ten cykl, ale pewnie mnie biel trochę zasmuci, a z drugiej strony jutro nie będę sikać na pewno, to może lepiej wiedzieć 😂 co za dylematy w sobotni poranek 😂

Ja wolę siknąć i wiedzieć 😊😉 czy mogę np się whisky napić 😁😆🤣
 

Załączniki

  • Screenshot_20230506_120325_Flo.jpg
    Screenshot_20230506_120325_Flo.jpg
    135,8 KB · Wyświetleń: 28
reklama
Siemanko w sobotę 😁 u mnie 9dc i jeszcze nie było żadnego seksu ale zapowiedziałam Staremu, że jak dziś wróci z wyjazdu to się bierzmy do roboty 👹 wczoraj byłam na przekoszmarnej imprezie 😵‍💫 to były uro mojej przyjaciółki ale przyszło bardzo dużo koleżanek jej dziewczyny, niektóre widziałam pierwszy raz. Jedna z nich, przyszła z nowym facetem, laska ma 37 lat i mimo krótkiego stażu związku, zaczęła mówić o planowaniu ciąży, bo „czuje, ze to ostatni gwizdek”. No i spoko. By było. Gdyby jakaś podpita matka dwójki dzieci (18 i 6lat) nie zaczęła jej tłumaczyć i umoralniać, że w ogóle życie lepsze bez dzieci, że ona by się ponownie nie zdecydowała, że tamta nie powinna „zmuszać” nowego faceta do dzieci bo mimo, że on się zgadza to NA PEWNO NIE CHCE TEGO DZIECKA TYLKO TO ONA CHCE. Ostatecznie ta para zaczęła się w końcu kłócić. A ta z siebie taka dumna była🤦🏼‍♀️ nie ogarniam jak ludzie mogą być takimi dzbanami! Z tego wszystkiego wróciłam do domu o 1, oczywiście wściekła i jak zawsze sobie popłakałam w taksówce nad swoim losem🙄 ale że miałam dużo energii nadprogramowej to się wzięłam za sprzątanie i o 3 w chacie był błysk 😎

Miłej sobotki!
 
Do góry