reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

Wiecie co, jeszcze pokolenie naszych rodziców czy babć jestem w stanie rozumieć. Oni nie są nauczeni empatii, myślenia o tym, że ich słowa kogoś mogą zranić. Ale jak ktoś z naszego pokolenia wali takie teksty, to jest po prostu bezmyślny i głupi. Przy tyłu kampaniach społecznych, przy tylu akcjach na wszelkich portalach społecznościowych dotyczących niepłodności, depresji itd. dalej zjawisko bycia nieczułym debilem jest tak powszechne
Wydaje mi się, że jeśli ktoś sam nie doświadczy to nigdy nie zrozumie.
Mam znajomą która najpierw zaliczyła wpadkę, teraz jest w drugiej ciąży planowanej. Z tym, że pod koniec sierpnia byliśmy u nich na ślubie a na początku października już ogłosili ciążę. Także udało im się szybko, można powiedzieć że nie zaczęli się nawet porządnie starać. No i super, życzę im jak najlepiej. Jak się ostatnio spotkaliśmy, to mówię, że nie możemy się już doczekać ich dzidziusia. I ona do mnie w tym momencie, wy nie czekajcie na nasze tylko robcie wasze 🤡
Więc wydaje mi się, że takie osoby którym przyszło łatwo, nie mają kompletnej świadomości tego jakie to może być trudne. I nic tu chyba nie dadzą żadne kampanie … 😑 Syty głodnego nie zrozumie.
 
reklama
Znajdą się ludzie, którzy nie myślą o uczuciach innych. Ludzie którzy nie mają tego problemu nigdy nie zrozumieją jak to jest. Tylko dodam, że ta dziewczyna, która tak mi powiedziała wie ile się staram. Ona stwierdziła, że zaszła tylko dlatego, bo jej chłopak w niej skończył a nie lubią prezerwatyw także 🤡
tylko to nie chodzi o rozumienie, a świadomość jak powinno się zachowywać, żeby nie być nieczułym złamasem. Przed każdymi świętami moje media społecznościowe zalewają filmiki o tym, żeby nie pytać ludzi kiedy dziecko, kiedy drugie dziecko itd. I to nie dlatego, że jestem zainteresowana tematyką, po prostu od lat powstają i od lat są udostępniane przez ludzi przez celebrytki, którzy nie prowadzą żadnych działań związanych z niepłodnością / decyzją o bezdzietności. A ludzie i tak są głupi.

Teksty typu odpuść to zajdziesz to dla mnie jeszcze coś innego, jeszcze do usprawiedliwienia - bo tu już faktycznie trzeba określone osoby obserwować, żeby się spotkać istrukrazami, by tak nie mówić. To nie jest jakieś mega powszechne.

Ale to, żeby nie sugerować komuś ciąży, nie pytać o ciążę, nie namawiać na ciążę, to się magluje od lat, a ludzie i tak mają to w dupie
 
tylko to nie chodzi o rozumienie, a świadomość jak powinno się zachowywać, żeby nie być nieczułym złamasem. Przed każdymi świętami moje media społecznościowe zalewają filmiki o tym, żeby nie pytać ludzi kiedy dziecko, kiedy drugie dziecko itd. I to nie dlatego, że jestem zainteresowana tematyką, po prostu od lat powstają i od lat są udostępniane przez ludzi przez celebrytki, którzy nie prowadzą żadnych działań związanych z niepłodnością / decyzją o bezdzietności. A ludzie i tak są głupi.

Teksty typu odpuść to zajdziesz to dla mnie jeszcze coś innego, jeszcze do usprawiedliwienia - bo tu już faktycznie trzeba określone osoby obserwować, żeby się spotkać istrukrazami, by tak nie mówić. To nie jest jakieś mega powszechne.

Ale to, żeby nie sugerować komuś ciąży, nie pytać o ciążę, nie namawiać na ciążę, to się magluje od lat, a ludzie i tak mają to w dupie

Tak, masz rację, szczególnie w ostatnich czasach jest spory rozgłos jeśli chodzi o problem niepłodności. Niestety, niepłodność dotyka „mniejszość” i po prostu ludzie ktorzy nie mieli problemów ze spłodzeniem potomka, nie zdają sobie sprawy jak ciężki może być to temat. Od kąd istnieją na tym świecie organizmy żywe rozmnażanie się było, jest i będzie czymś naturalnym, przychodzącym zazwyczaj bez trudu. Nie winię każdego. Nie raz każda/y z nas palnie coś nie świadomie. Tylko dla mnie jest to już problem w momencie kiedy ktoś wie, że staram się już tyle czasu i moje serce krwawi a jeszcze mi odpowie „to zajdź w ciążę”🤡. Dla ludzkości inność zawsze będzie czymś czego nie rozumieją. Przez „inność” mam na myśli nie tylko niepłodność ale np homoseksualizm, różne choroby które mają wpływ na nasz wygląd np zespół downa lub bielactwo. To nie rozumienie wynika po prostu często z braku porządnej edukacji lub z tak zwanego „echa” tzn. Kiedy rodzice mówią w domu „patrz ale pedał” to dzieci robią tak samo. Często ludzie podążają już wydeptanymi ścieżkami, bo jest łatwiej zamiast pójść na przekór i okazać trochę człowieczeństwa.
 
Tak, masz rację, szczególnie w ostatnich czasach jest spory rozgłos jeśli chodzi o problem niepłodności. Niestety, niepłodność dotyka „mniejszość” i po prostu ludzie ktorzy nie mieli problemów ze spłodzeniem potomka, nie zdają sobie sprawy jak ciężki może być to temat. Od kąd istnieją na tym świecie organizmy żywe rozmnażanie się było, jest i będzie czymś naturalnym, przychodzącym zazwyczaj bez trudu. Nie winię każdego. Nie raz każda/y z nas palnie coś nie świadomie. Tylko dla mnie jest to już problem w momencie kiedy ktoś wie, że staram się już tyle czasu i moje serce krwawi a jeszcze mi odpowie „to zajdź w ciążę”🤡. Dla ludzkości inność zawsze będzie czymś czego nie rozumieją. Przez „inność” mam na myśli nie tylko niepłodność ale np homoseksualizm, różne choroby które mają wpływ na nasz wygląd np zespół downa lub bielactwo. To nie rozumienie wynika po prostu często z braku porządnej edukacji lub z tak zwanego „echa” tzn. Kiedy rodzice mówią w domu „patrz ale pedał” to dzieci robią tak samo. Często ludzie podążają już wydeptanymi ścieżkami, bo jest łatwiej zamiast pójść na przekór i okazać trochę człowieczeństwa.
no i właśnie o to człowieczeństwo mi chodzi. O włączenie myślenia zanim się coś powie. Z drugiej strony może też naszą rolą jest edukowanie ludzi, zamiast przemilczanie takich głupot. Powiedzieć: tak się nie mówi do osoby starającej się x czasu bez powodzenia, jest to bolesne.
Raz do koleżanki z pracy pytającej mnie "kiedy dziecko" powiedziałam, że jestem bezpłodna i zrobiłam minę jakbym miała się rozpłakać. Nie starałam się wtedy, ba, myślałam, że nie chce mieć dzieci, ale już byłam tak wkurzona tymi pytaniami, że postanowiłam to zakończyć. Jej wytrzeszone gały i otwarte usta dały mi wtedy dużo więcej satysfakcji, niż powinny. Teraz wiem, że powinnam była wytłumaczyć jej, dlaczego jej pytanie mnie wkurzyło i było nie na miejscu
 
Tak, masz rację, szczególnie w ostatnich czasach jest spory rozgłos jeśli chodzi o problem niepłodności. Niestety, niepłodność dotyka „mniejszość” i po prostu ludzie ktorzy nie mieli problemów ze spłodzeniem potomka, nie zdają sobie sprawy jak ciężki może być to temat. Od kąd istnieją na tym świecie organizmy żywe rozmnażanie się było, jest i będzie czymś naturalnym, przychodzącym zazwyczaj bez trudu. Nie winię każdego. Nie raz każda/y z nas palnie coś nie świadomie. Tylko dla mnie jest to już problem w momencie kiedy ktoś wie, że staram się już tyle czasu i moje serce krwawi a jeszcze mi odpowie „to zajdź w ciążę”🤡. Dla ludzkości inność zawsze będzie czymś czego nie rozumieją. Przez „inność” mam na myśli nie tylko niepłodność ale np homoseksualizm, różne choroby które mają wpływ na nasz wygląd np zespół downa lub bielactwo. To nie rozumienie wynika po prostu często z braku porządnej edukacji lub z tak zwanego „echa” tzn. Kiedy rodzice mówią w domu „patrz ale pedał” to dzieci robią tak samo. Często ludzie podążają już wydeptanymi ścieżkami, bo jest łatwiej zamiast pójść na przekór i okazać trochę człowieczeństwa.
Para znajomych lesbijek zdecydowała się na in vitro. Urodził się zdrowy chłopczyk. Moja znajoma stwierdziła, że szkoda jej tego dziecka. Zapytałam dlaczego. Ona na to „niech cipy sobie liżą ale niech nie mieszają w to dzieci” 😆
Na moje pytanie co zrobi jeżeli jej córka jej oznajmi kiedyś, że jest lesbijką - obraziła się i nie odzywa się po dziś dzień 🤡
Śmieci wyniosły się same 😁
Ps. mój brat jest gejem, to najlepszy człowiek jakiego znam :)
 
no i właśnie o to człowieczeństwo mi chodzi. O włączenie myślenia zanim się coś powie. Z drugiej strony może też naszą rolą jest edukowanie ludzi, zamiast przemilczanie takich głupot. Powiedzieć: tak się nie mówi do osoby starającej się x czasu bez powodzenia, jest to bolesne.
Raz do koleżanki z pracy pytającej mnie "kiedy dziecko" powiedziałam, że jestem bezpłodna i zrobiłam minę jakbym miała się rozpłakać. Nie starałam się wtedy, ba, myślałam, że nie chce mieć dzieci, ale już byłam tak wkurzona tymi pytaniami, że postanowiłam to zakończyć. Jej wytrzeszone gały i otwarte usta dały mi wtedy dużo więcej satysfakcji, niż powinny. Teraz wiem, że powinnam była wytłumaczyć jej, dlaczego jej pytanie mnie wkurzyło i było nie na miejscu

Powiem ci, że tez muszę komuś tak odpowiedzieć. Miny ludzi na pewno są bezcenne 😅
 
Powiem ci, że tez muszę komuś tak odpowiedzieć. Miny ludzi na pewno są bezcenne 😅
mój mąż mnie zabrał na pogrzeb w rodzinie i mimo, że byliśmy już małżeństwem, to ja nie znałam jego wujków i cioć, kuzynów, itd. Już się staraliśmy i to już był ten etap, że mieliśmy podejrzenia, że jest coś nie tak. I mu powiedziałam, że boję się pytań o dzieci i że nie wiem co mam odpowiedzieć. I wymyśliliśmy kilka odpowiedzi, niektóre tak hardcorowe, że nawet ich tu nie napiszę. Szczęśliwie wszyscy się mojego męża boją, bo jest bardzo bezpośredni i nie odważyli się zapytać o nic ani na jakiś komentarz, że najbliższą rodzina a na ślub nie zaprosiliśmy.
Ale generalnie takie szokujące odpowiedzi mogą też zadziałać i uchronić kolejną osobę, która miała być o to zapytana.
 
Powiem ci, że tez muszę komuś tak odpowiedzieć. Miny ludzi na pewno są bezcenne 😅
Ja kiedyś na pytanie mamy kiedy dzieci, odpowiedziałam NIGDY (tez wtedy się nie staraliśmy) a mama na to, że jestem egoistką 😅
No ale ona już swoje lata ma, w końcu ja jestem z ciąży jak to się tam nazywało - geriatrycznej 😅
 
reklama
Do góry