reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

To będzie miły weekend 😆😋

Tak, na początku było masę błędów, ale już podobno jest ok 😁 Ja po długim czasie wróciłam teraz do moich simsów (proszę nie oceniać), tam przynajmniej moja simka rodzi dzieci 😂
Weekend będzie szalony :D jak za nastolatków kombinacje gdzie po ciuchu się bzyknąć hahahaha.
Simsy, mam sentyment. Zawsze grałam najpierw singlami, potem ich parowalam i doprowadzałam na szczyt kariery. No i najlepszy etap budowania domu :D a dzieci jak już strzeliłam to mi się gra nudziła :D
 
reklama
Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja mam jakąś piątkową niemoc 😒 Zero humoru, zero chęci, zero motywacji...
Mam identycznie. U mnie ten negatyw to zrozumiałe. Wstawiam rosołek, w planie gołąbki bez zawijania i ciasto z bitą śmietaną i orzechami w karmelu. Troche porozpieszczam siebie. Brzuch boli miesiączkowo już i jajnik jakoś dziś czuję. Na wieczór drineczek brzoskwiniowy z lodem i jakoś to będzie.
 
Ostatnia edycja:
Kurczę a jakiś czas temu jak rozmawiałyśmy to pokazywałam swoje usg z wizyty i pytałaś czy mam pcos a lekarka mi powiedziała, że zdrowe mam jajniki
To trochę dziwna sytuacja ze u ciebie na usg były podobne pecherzyki i stwierdziła pcos a u mnie nie
Mi jedna podejrzewała pcos i skierowała mnie na jakieś przepływy. Nie robi tego pierwszy lepszy ginekolog
 
Weekend będzie szalony :D jak za nastolatków kombinacje gdzie po ciuchu się bzyknąć hahahaha.
Simsy, mam sentyment. Zawsze grałam najpierw singlami, potem ich parowalam i doprowadzałam na szczyt kariery. No i najlepszy etap budowania domu :D a dzieci jak już strzeliłam to mi się gra nudziła :D
Mialam identycznie jak Ty. Najlepsze budowa domu, projektowanie wnętrz i planowanie wyposażenia. Jak się sparowałam i byly dzieci, to zaraz przestawałam grać. Obecnie chyba od 4 lat nie grałam😃😄😁
 
Weekend będzie szalony :D jak za nastolatków kombinacje gdzie po ciuchu się bzyknąć hahahaha.
Simsy, mam sentyment. Zawsze grałam najpierw singlami, potem ich parowalam i doprowadzałam na szczyt kariery. No i najlepszy etap budowania domu :D a dzieci jak już strzeliłam to mi się gra nudziła :D
Kombinacje są najlepsze, przynajmniej jakieś urozmaicenie 😂
Mam identycznie. U mnie ten negatyw to zrozumiałe. Wstawiam rosołek, w planie gołąbki bez zawijania i ciasto z bitą śmietaną i orzechami w karmelu. Troche porozpieszczam siebie. Brzuch boli miesiączkowo już i jajnik jakoś dziś czuję. Na wieczór drineczek brzoskwiniowy z lodem i jakoś to będzie.
Wooow brzmi pysznie, my chyba skończymy dziś na mało ambitnym kebabie, ale cały dzień nic nie jadłam plus wciąż jesteśmy w trakcie remontu, więc nawet nie mam gdzie coś ugotować 😂
Mam nadzieje, że % poprawią humor, chociaż na chwile, a na dniach pojawi się nowa nadzieja 🥺
 
Kurczę a jakiś czas temu jak rozmawiałyśmy to pokazywałam swoje usg z wizyty i pytałaś czy mam pcos a lekarka mi powiedziała, że zdrowe mam jajniki
To trochę dziwna sytuacja ze u ciebie na usg były podobne pecherzyki i stwierdziła pcos a u mnie nie
Dziewczyny, wtrącę Wam się tu między wódkę a zakąskę :) ale pamiętajcie, ze można mieć policystyczne jajniki (pco) oraz zespół policystycznych jajników (pcos). Pierwsze charakteryzuje się tylko wielopęcherzykowością jajników (charakterystyczny obraz koralików w usg) a drugie to cały zbiór towarzystwa do pco: zaburzenia miesiączkowania, histuryzm, zaburzenia „męskich” hormonów czyli testosteronu oraz androstendionu, otyłość brzuszna, insulinooporność itd - może być kilka z tych objawów, a mogą być wszystkie. Zatem żaden lekarz nie będzie w stanie jedynie na podstawie usg stwierdzić pcos, jedynie pco. Do stwierdzenia pcos potrzeba dodatkowych badań, badań hormonalnych i szczegółowego wywiadu.
I o tyle o ile PCOS można „wyleczyć” (lub poprawniej: wyciszyć), to PCO już nie ;) znaczy to tyle, że można wyrównać poziom hormonów, wyleczyć io itd czyli złagodzić/zwalczyć objawy ale policystyczne jajniki to schorzenie którego niestety wyleczyć się nie da. przy tym schorzeniu najważniejsze jest zadbanie o jakość komórki jajowej, bo to niestety jedna z głównych przyczyn niepłodności przy pcos :(
 
reklama
Dziewczyny, wtrącę Wam się tu między wódkę a zakąskę :) ale pamiętajcie, ze można mieć policystyczne jajniki (pco) oraz zespół policystycznych jajników (pcos). Pierwsze charakteryzuje się tylko wielopęcherzykowością jajników (charakterystyczny obraz koralików w usg) a drugie to cały zbiór towarzystwa do pco: zaburzenia miesiączkowania, histuryzm, zaburzenia „męskich” hormonów czyli testosteronu oraz androstendionu, otyłość brzuszna, insulinooporność itd - może być kilka z tych objawów, a mogą być wszystkie. Zatem żaden lekarz nie będzie w stanie jedynie na podstawie usg stwierdzić pcos, jedynie pco. Do stwierdzenia pcos potrzeba dodatkowych badań, badań hormonalnych i szczegółowego wywiadu.
I o tyle o ile PCOS można „wyleczyć” (lub poprawniej: wyciszyć), to PCO już nie ;) znaczy to tyle, że można wyrównać poziom hormonów, wyleczyć io itd czyli złagodzić/zwalczyć objawy ale policystyczne jajniki to schorzenie którego niestety wyleczyć się nie da. przy tym schorzeniu najważniejsze jest zadbanie o jakość komórki jajowej, bo to niestety jedna z głównych przyczyn niepłodności przy pcos :(

Super napisane !
A jak zadbać o tą jakość komórek 😞
 
Do góry