reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

reklama
No szybciutko poszlo☺.a maly slodki już się karmimy i jest wszydtko ok.trzymam kciuki za Was dziewczynki,żeby wasze potody też takie byly☺a u mnie z waga się nie pomylili natomiast przy pierwszym mial byc 3900 a byl 3600☺
 
Gratulacje! oj jak ja zazdroszcze Wam dziewczyny ktore jestescie juz po! dzis bylam po wyniki badan i Pani z recepcji smiala sie ze jej znajoma myla okna a na drugi dzien rodzila, a ja mialam to samo wczoraj, tez mnie wzielo na mycie okien i porzadki! dzis generalnie mam juz termin ale nic sie nie dzieje, a stres tez robi swoje! malutki wierci sie i taki niecierpliwy, chyba tak samo jak ja! dzis mam ktg w szpitalu ciekawe co powiedza! czy Wy tez tak przezywacie stres przedporodowy?? Dziewczyny dajcie jakies rady? jak sobie z tym radzic? u mnie ciezko zmienic tok myslenia na pozytywny bo jestem straszna panikara... :(
 
pa.ul.ina - ja generalnie nie boję się porodu. Zwyczajnie nie mogę się go doczekać. W pierwszej ciąży miałam to samo ;) wiedziałam, że i tak to mnie czeka i tak ;) i mimo, że pierwszy poród łatwy nie był to wspominam go miło ;) poza tym wszystko zapomina się w sekundzie, gdy zobaczy się malucha ;)

Pisałyście o wadze ostatnio. Moja "kruszynka" 2 tygodnie temu miała 3550g ;) a u moich znajomych urodził się ostatnio chłopiec 4880g, 62cm!
Trochę mnie ta waga stresuje, bo córka urodziła się 3600g i to było tak akurat ;)
 
ja wczoraj to pierwszy dzień w ciąży nic nie robiłam, żeby nie urodzić, bo mąż niespodziewanie na 1 dzień musiał do Olsztyna wyjechać, a dzisiaj się na ktg do szpitala wybieramy bo już 7 dni przeterminowany, do południa sprzątam ile się da, co by się coś ruszyło
 
ja w nocy miałam skurcze co 20 minut ale koło 4 sie uspokoiły. Ja chyba też w kuchni okna umyje, ale na razie wyprawiłam straszaka do szkoły wizełam leki na ciśnienie i de sie walnąć chwile. potem wezmę sie za porządki.

Paulina ja sie tez boje bo wiem co mnie czeka :-D ale to prawda że kłądą ci dziecko na brzuchu i wszystko przestaje istniec. Nie zaprzątaj sobie tym głowy. Idz na spacer a natura wszystko zrobi za Ciebie. i zobaczysz że nie było się czego bac jak już będzie po wszytskim :)

Jak jest tu jakaś zimna Zośka to najlepszego dla niej!!
 
Podobnie jak Wy nie mogę się juz doczekać porodu. Od wczoraj leżę na patologii ciąży z bezpodstawnym podejrzeniem PIHu i wyjść mogę dopiero jutro; ( do tego leżałam na sali z laska która miała taki termin jak ja a dziś rano zrobili jej planową cesarke. Oh jak ja juz bym chciała być po...
 
Pomyłam wszytskie okna w domu, poza jednym bo cięzko sie do niego dostac :-D wyszorowałam szczotką ryżową płytki i fugi w kuchni jak to nic nie da to leże i czekam :)
 
reklama
Do góry