reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2015

reklama
Verna moj tez mial 3600 tylko ze ja nie bede miala cc :) wiec chyba bardziej mam sie czego bac ;)

m nie ma się czego bac :) Rafałek urodził się z wagą 3630g i wystrzelił jak z procy :) też się bałam jak mi wody odeszły ale pozniej jak juz się skurcze rozkrecily to myslałam tylko, ze dam rade.. :) i myslałam tylko że jest mały bo przecież miał warzyć 3200 :p
e ta
 
Melduję, że już nie jestem 2w1.Przed 7 odeszly mi wody a o 8:45 urodził się młody ☺poszlo ekspresowo nawet nie zdarzylam wypełnić wszystkich papierów na porodowce ☺55 cm i 3490 szczęścia ☺☺☺☺
 
Migotka GRATULACJE !

Ja z kolei dziś u ginekologa po raz kolejny dostałam skierowanie do szpitala w związku z mega obrzękami i wysokim ciśnieniem (145/95). Pewnie poleżę przez weekend, choć wcale mi się to nie podoba. Ale jak trzeba to trzeba.
Gorzej, że mąż dziś w delegacji, wróci dopiero jutro po południu, jadę więc sama. Obym tylko jeszcze nie rodziła :)
 
reklama
Do góry