Hej
pustki niemilosierne tutaj..
Styna wspolczuje bolu... oby szybko Ci przeszlo, ja tez sie teraz obawiam, ze mnie zlapie jak beda sama z mala, wtedy to byla jakas masakra, nie moglam sie ruszyc. Gratki zabkowe! nam brakuje ciagle 3 i 5.
Jolek my tez nie wstajemy za wczesnie, jak Polcia nie spi popoludniu, to idzie spac przed 21 zazwyczaj i wstaje kolo 9 rano, ja wtedy jeszcze poleze te pol godzinki i sie zwlekam.. zwlekam bo chodze pozno spac i slabo spie, jak ja marze tak pospac ciagiem do 11 np aaaaaa!!!
Jak przyjechalysmy to Polka znowu walila swoje zimowe 3 godzinne drzemki, a teraz ostatnie 3 dni znowu bez.. caly dzien aktiv!
Ale dzisiaj to byl hit - zasnela w foteliku ! jadla i ogladala baje, ja odkurzalam, patrze a mala spi! skonczylam odkurzac a ta dalej chrapie w dziwnej pozycji
pierwszy raz jej sie zdarzylo
tylko widelca w rece brakowalo hehehhehe
.. i tak ze 40minut, a bylo juz po 17tej.. mam nadzieje, ze zasnie normalnie ..
Basiekk - oj ciezko sie z robakami naszymi chodzi po sklepach a budowlanych to juz w ogole
my jak jezdzilismy za tymi paroma kafelkami i sprzetem ostatnio, to tez ciezko bylo mi sie skupic ;-)
a i przypomnialo mi sie apropo kuchenki,
Jolek mowi, ze jej siostra ma z chowanymi kurkami ... no wlasnie taka udalo sie Polci zalatwic juz w sklepie, zepsula na amen
Futrzaku a jakie ciasto pieklas?? ja sie przymierzam do marchewkowego, znalazlam gdzies linka w kompie, prosty przepis sie wydaje i fajny. ale to jak juz uzyje mojego nowego piekarnika w koncu
;-)
Madziku dziekuje, ale nastroj mam mega depresyjny... :/
dobrej zabawy :*