reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

cześć laseczki,
to i ja wypiję z Wami kawkę Zobacz załącznik 511768

basiekk, maja ja jak poczytam bb to zwyczajnie odpoczywam od innych spraw..
co do cycania i pobudek w nocy to współczuję.U nas dało się go przestawić na cycanie tylko wieczorem i rano, ale nie był jeszcze wtedy zbyt świadomy i chyba to był ten moment.Trzymam za Was kciuki, pamiętam pierwszą noc w pełni przespaną, rano był szał jak po 3 red bullach!
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to ja sie witam duuuza kawa,,, bo inaczej nie dam rady :-)

images.jpg
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja :)

U nas na szczęście odstawienie cyca poszło gładko. MOże dlatego, że co jakiś czas wycofywałam po jednym karmieniu i zastępowałam butelką lub innym posiłkiem. Nocne karmienie (gdy zostało jedno) nadzwyczaj łatwo i szybko wycofaliśmy - wystarczyły 2 nocki - mała dostała wodę, jednej nocy sporo wypiła, drugiej nie chciała, trzeciej się nie obudziła. Od tamtej pory na nocne pobudki był smoczek. A ostatnie cycanie - wieczorne po kąpieli - zakończyłam, bo mała wydawała się niezbyt zainteresowana. Łatwo nam poszło.

basiek - fajnie z tym urlopem. ja sobie podaruję, bo mam jeszcze tylko kilka dni, a chcę coś na święta mieć no i czasem awaryjnie, jak niania nie może przyjść.

Dla mnie bb też było skarbnicą wiedzy i doświadczeń, bo wiedza książkowa to jedno, a doświadczenia mam - drugie. No i Wasze zrozumienie w trudnych chwilach... pamiętam jak mnie po porodzie po obserwacji zawieźli na salę - tylko myślałam o smsie do Jolki, żeby dała Wam znać hehe. A jak przeżywałyśmy każdy poród....
 
persefona ja Cię zdenerwowałam Tym że tak napisałam :szok: to przepraszam ! nie chciałam Cię zdenerwować.. ja to raczej żartem napisałam
:zawstydzona/y: a tematu z przepisami nie pogrubiło wcześniej .. nie wiem czemu i nie widziałam :/
styna może to i racja bo ja na 2 dziewczyny wymiotowałam non stop..
basia to może mów że cycuś boli skor wie co znaczy ze boli... ;-)
a ja własnie z obiema robiłam jak lepi.. po jednym cycu zastępowała posiłkiem lub piciem zwykłym , i tak zostało na koniec nocne cycanie i tu już poszło z łatwością :-)

basiek maja
to słodkie co piszecie o pierwszych dniach waszego macierzyństwa :-)
 
Witam się,
u Krzysia z noskiem już lepiej, ładnie się goi. Jest jeszcze siny, pani dr mówiła, że tak może być do 2 tyg. Jakoś musimy przeczekać ten czas, że Krzyś wygląda jakby rodziciele go lali.
Styna u mnie ta ciąża przebiega zupełnie inaczej niż poprzednia. Może faktycznie się sprawdzi, że dziewczynka. Zdrówka życzę!
Jaipur zapraszamy do nas na demolkę w przyszłym tyg. ;-) Wierzę, że po szczepieniu szybko dojdzie do siebie i będzie mógł imprezować :tak:
 
Witam. Jejku ciąża mi na mózg padła i do pracy zapomniałam iść. O 8 mi zadzwonili czy przyjdę bo jestem na grafiku. Więc biegiem sie zebrałam i poleciałam. Teraz idę spać bo jestem śpiąca jak diabli.
 
Witam się porannie:)
nie było mnie trochę a tu takie rewelacyjne wiadomości STYNA wielkie gratulacje, bardzo się cieszę.
Ypra biedny Krzyś, oby szybciutko nosek się zagoił.
Futrzaczku szerokiej drogi!
Bubbles to widzę, że jest Nas trzy:) J też się zastanawima stale dlaczego cycowe dzieciaczki tak często się budzą w nocy. My też zamierzamy do 2 lat karmić.

A co u Nas to w sumie nic ciekawego, oprócz nowych manadtów z fotoradarów ah, jak ja ich nie lubię! Oliwierek ok, babcia stale powtarza, że jet bardzo grzeczny. Jedynie mamy problem bo nie chce zakładać rękawiczek na spacerku, a rączki ma wtedy lodowate. Poradźcie coś!
Miłego dzionka!
 
reklama
Styna:-D
Poziomki, udanego poszukiwania mieszkania!
Futrzaczku, powodzenia i szerokiej drogi!
Maja, Basiek, Lepi, łączę się z Wam, bo ja też zupełnie zielona byłam na samym początku, a teraz jak z perspektywy czasu patrzę, to jakoś całkiem nieźle to wszystko poszło. Zawsze mówiłam, że to forum jest skarbnicą wiedzy:)
Ypra, oby Krzysiowi wszystko się szybko i pięknie zagoiło &&&

U nas nudy, spadam poczytać co na innych wątkach i biorę się za robotę.

Edit: Alex, w tym samym czasie pisałyśmy:) Mówię Ci, zablokują nam kiedyś dostęp do bb:)
 
Do góry