No to mam chwilę więc poczytałam Was trochę
Gag a jak mamcia się czuje???
Ja odkurzam codziennie a podłogę przecieram kilka razy w ciągu dnia od kiedy młody zaczął wędrować.Niestety pies w domu to i sprzątać trzeba.
Co do prezentów dla Dziadków mam tylko babcie jedną,która mieszka daleko więc kartkę dostanie.
A dla dziadków Igorek też wyśle kartki a dla tych na miejscu pewnie z bombonierką wpadnie.
Gratuluję raczkowania. I trzymam kciuki,żeby choróbska nie było.
Bra jak się czujesz, przeziębienie przechodzi??
Jaipur wcale w czwartek nie spaliśmy do południa , mieliśmy od zatrzęsienia roboty przed gośćmi. Ale buziak dla Ciebie bo Igi naprawdę był mega ZEN, nawet przy ubieraniu na dwór nie płakał
Aguś zdrówka dla Ciebie i Igorka..Doczytałam,że zdrowi jesteście już- to super
Poziomka to se poczta przeleciała w *****
Buziak dla Gosi. Torta bym chętnie spróbowała,ale pewnie już nie ma
Styna kurde co za wiatrzysko!! Mam nadzieję,że już się uspokoiło.
Super,że udał Ci się w pracy dogadać.
Marzena a czemu"najprawdopodobniej wracasz" do pracy. A co z Matim jak Ty w robocie będziesz???
Hope dzięki za tą stronkę odnośnie krzesełka z IKEI. Coś ciocia wspominała że w radiu mówili o tym ale nie pamiętała dokładnie. Później sprawdzę te parametry.
Karolka jak psina? Mój ostatnio tak sapał i latał po domu,wyszło,że gruczoły miał w tyłku pozatykane:/
Kamcia zdrówka
Lepi super,że udało Ci się odespać trochę
Persefona gratuluję kolejnego ząbka i super ocen
Matusia widzę,że u was zęby rosną jak grzyby po deszczu. Ależ Ty wredna jesteś och jaka Ty wredna dla tej teściowej
Majowa gratuluję Kubusiowego "mama"
Żelka dobrze,że choróbsko już mija.
Paulina007 witaj
Jaipur kino , zakupy rozumiem,że już zdrówko wróciło.
Maja super że już w domku.Teraz trzymam &&&&&&&&& żeby więcej nerwówek nie było. No i Gratki dla Polci z okazji nowych umiejętności.
Aina się przeprowadza i neta miała chwilowo nie mieć.
Majowa super,że w końcu udało się dotrzeć do tego szpitala. Zdrowia dla męża.
Ooooo
Aina już ma neta
Gratuluję kolejnego ząbka.
Coś nam się posypały te trzydniówki
Frywolny sex, na indianina ... co tu się działo
Spóźnione buziaki dla okrągłomiesięczniaków.
Buziak dla Mikołaja
Salserki
Po gościach spoko. Igor był mega grzeczny wiecznie uśmiechnięty, zasypiał u mojej kuzynki na rękach ( kto by pomyślał,że on potrafi taki słodki być;-)).Dotrzymywał nam towarzystwa do późnych godzin nocnych. Ciotki były dzieciem zauroczone do potęgi- wczoraj obkupiły go z tej radości w soczki obiadki jogurciki deserki (mamy zapas że ho ho).Oprócz tego przywiozły dla młodego trochę ciuszków. Lubię takich gości ,bo nie są uciążliwe te moje kobitki. Same wyjdą na miasto nie muszę ich oprowadzać bo już znają okolicę, jak trzeba to kanapkę też sobie zrobią nie trzeba nad nimi skakać. Wczoraj wieczorkiem wyszłyśmy sobie na piwko ( ja na bezalkoholowe), a M z Igim został. Super było, nie pamiętam kiedy gdzieś byłam wieczorową porą i się tak świetnie bawiłam.
Edit. Maj nadrabiałam ponad dwie godziny bo mój dzieć się strasznie kręcony zrobił a M chwilowo w domu nie było.
Uciekam wypluskać młodego i do spania go wyszykować.