_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
jolek ominęło mnie dużo różnych info.. np pobyt karolki w szpitalu , czy wyjazdy wasze na urlopy... czy wiadomośc że alex synek nie chciał jeść a teraz już wraca do normy ..
takie tam różne....
nic nie wiem co się działo praktycznie....
ale teraz już mnie nikt nie odgoni żebym znów miała takie zaległości....
wypiłam kawę i jakoś mi lepiej... ufff
takie tam różne....
nic nie wiem co się działo praktycznie....
ale teraz już mnie nikt nie odgoni żebym znów miała takie zaległości....
wypiłam kawę i jakoś mi lepiej... ufff




Potem park i obiadek w domu. Po obiedzie pojechaliśmy na 2i spacer, mężulek mył samochód - w końcu udało się po zimie, a my spacerowaliśmy. Niestety nieudanie, po 30 min. tak mi się rozpłakal, że nic nie pomagało, więc biegiem do auta, a tam tylko cyc pomógł.