marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Yra mi jest przykro. Liczyłam, że jednak Wam się uda dogadać poza forum. Bo sytuacja faktycznie niezdrowa i niesmaczna się zrobiła. Skoro się nie udało to smutne.
Oby Ci się układało, oby szczęśliwie się synuś urodził. Wszystkiego dobrego!
To pierwszy, ostatni i jedyny raz kiedy coś powiem od siebie w tej sprawie. Bardzo proszę pozostałe dziewczyny, nieuczestniczące w konflikcie o nie włączanie się w to, niekomentowanie i nie krytykowanie. To bez sensu, nas poróżni a źle się to czyta. Ja nie zajmę żadnej strony a jeśli to dalej potrwa to sama się wyniosę bo tylko mi się smutno robi. Nie chciałabym sytuacji, że zaczniemy obgadywać Yre bo jej nie ma, nie chcę czytać krytyki pod żadnym adresem. Staram się trzymać z dala od tego konfliktu i nie oceniam publicznie racji żadnej ze stron. Ja się poprostu odcinam od tego i jeśli sprawa będzie podnoszona to się obrażam i idę sama na piwo
Oby Ci się układało, oby szczęśliwie się synuś urodził. Wszystkiego dobrego!
To pierwszy, ostatni i jedyny raz kiedy coś powiem od siebie w tej sprawie. Bardzo proszę pozostałe dziewczyny, nieuczestniczące w konflikcie o nie włączanie się w to, niekomentowanie i nie krytykowanie. To bez sensu, nas poróżni a źle się to czyta. Ja nie zajmę żadnej strony a jeśli to dalej potrwa to sama się wyniosę bo tylko mi się smutno robi. Nie chciałabym sytuacji, że zaczniemy obgadywać Yre bo jej nie ma, nie chcę czytać krytyki pod żadnym adresem. Staram się trzymać z dala od tego konfliktu i nie oceniam publicznie racji żadnej ze stron. Ja się poprostu odcinam od tego i jeśli sprawa będzie podnoszona to się obrażam i idę sama na piwo