reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Sylwia to chyba lepiej wymienić fotelik lub kupić drugi niż kupić drugie auto.

Kamcia ja tam nie tęskniłam :-p Ale miło,że już wróciłaś :-)
 
reklama
Kamcia będziesz miała co sprzątać ;-)

My tak czy siak zmieniamy sportowe, trzydrzwiowe auto na kombi w maju, nie ma się co wygłupiać, nie zapakujemy się z taką ekipą to małego samochodu.

Tak sobie myślę, miejsce pasażera z przodu jest najbardziej niebezpieczne w całym aucie, nie posadziłabym tam dziecka nigdy. Poza tym do malucha trzeba ciągle po coś sięgać, a to się odkryje, a to zaślini, smoczka zgubi, z tyłu do przodu ciężko a kierowca powinien być skupiony na prowadzeniu, nie na dziecku. Z tak mmaluchem generalnie matka lub ojciec siedzą z tyłu.

Zostały mi ziemniaki z obiadu, właśnie usmażyłam i zajadam a co tam, jeszcze mogę :-p
 
no wlasnie Jolek z wymiana fotelika nie byloby problemu, ale przecztalam na jednym z tutejszych forum samochodowych ze zaden sie nie zmiesci do tylu :szok::-D (tylko te dla starszakow, nie zapinane tylem)no i wlasnie jedyna mozliwosc to wylaczenie poduszki z przodu. a ze samochod jest maly to nie bede miala problemu z wychyleniem sie do przodu i opieka nad malym w czasie podrozy :-D chociaz trzeba by cos zrobic zeby tego uniknac bo wlasnie tez nie podoba mi sie jazda dziecka z przodu.

wogle to dzien dobry:-) wogle sie dzis nie wyspalam, tak sie objadlam na noc owocami ze myslalam ze padne:zawstydzona/y:
 
a właśnie przypomnmiało mi się,.. hope masz fuuuj avatar:-p:-D

a sprzątania to ja już nie mam.. wszystko wczoraj wysprzątaliśmy i jest święty spokój...:tak:
ale co wchodze do salonu i patrże na wykładzinę to się ciesze jak dziecko haha:-D

wiecie co.. zaczęłam już 36tc a wg usg 38 :szok::-D
 
Dzień dobry, dzień dobry :-)

Ja dziś wyspana nawet, ale słońce od rana też poprawia humor. Tylko zimno jeszcze. Ale ma być 12 stopni.

Ja jeszcze nie mam fotelika, ale jutro powinien przyjechać wózek :-) Się doczekać nie mogę :-) Jak będziemy kupować fotelik to chyba będziemy wynosić ze sklepu i próbować wsadzić bo będzie lipa jak kupimy a tu się okaże, że nie pasuje. Ale do golfa to chyba się zmieści.
 
a ja kurde nie moge prania porobić dla małej bo nie ma tego proszku nco chciałabym kupić.. musze poczekać bo raz w tyg przyjeżdzą babka z proszkami i się rozstawia koło warzywniaka i ona ma taki proszek..
no i brakuja mi komody tylko żeby gdzieś te ciuszki upchac....

wymienię łóżeczko Vi i będzie miejsce w sypialence na wszystko:tak:
 
Ja proszki kupiłam, ale jeszcze nie robię prania, bo M wymyślił, że chce zrobić generalne sprzątanie na następny weekend i dopiero po tym mi pozwolił :-) Ja się już nasprzątałam po malowaniu, więc teraz niech on się pomęczy jak chce a ja mu będę pokazywać paluszkiem gdzie jeszcze ;-)
 
no u nas tez takie generalne sprzatanie bedzie potrzebne, pranie to juz mi ostatnia partia zostala do zrobienia. Z zakupow to tylko lozeczko i jestesmy gotowi :-) przynajmniej tak mi sie wydaje.
 
reklama
Do góry