Wszystko zależy na jakim programie się zmywa. Ja najczęściej na taki całkiem krótkim około 40 minut i on jest bez suszenia, ale jak się otworzy zmywarkę i wysunie kosze to szybko wszystko wysycha, bo jest nagrzane od wody. Więc jak ma mniej więcej temp 45 stopni to po wyjściu na 20 szybko paruje i jest sucho po kilku minutach. A jeśli się zmywa na tych długich to one rzeczywiście mają suszenie zakodowane w programie i naczynia powinny być suche. Ale jeśli jest twarda woda lub za mało soli, która regeneruje mechanizm myjący (powinno się jak najczęściej uzupełniać ilość tej soli, bo ona nie tylko chroni mechanizmy ale też zmiękcza wodę) to wtedy może nie domyć lub nie dosuszyć. W każdej zmywarce jest tez opcja ustawienia sobie poziomu twardości wody ręcznie. Spróbuj to znaleźć w instrukcji i sprawdź jak masz ustawione. Fabryczne ustawienia raczej się nie sprawdzają więc lepiej poszperać i ustawić sobie odpowiednio. Często też jako zestaw startowy dostaje się takie papierki, którymi można sprawdzić jak twardą wodę się ma w domu. Ja kiedyś miałam taki biały nalot na całych naczyniach i właśnie to było od twardej wody. Warto tez raz w tygodniu umyć odpływ wody i oczyścić go z brudu i tłuszczu. Można ręcznie usunąć większe zabrudzenia a potem wstawić zmywanie z takim specjalnym płynem czyszczącym. Naprawdę warto coś takiego robić od czasu do czasu, bo przedłuża nam to żywotność mechanizmów i zmywarka lepiej zmywa.
reklama
jolkaa1989
Fanka BB :)
Cześć Majówki 
Ja tylko na chwilę, wpadłam pochwalić się listem poleconym jaki dzisiaj dostałam.. Jak to przeczytałam to nie wiedziałam czy się smiać, czy płakać.. No więć :
"(...) wzywam Panią do osobistego zgłoszenia się do kwalifikacji wojskowej w dniu 4 maja 2011 o godz. 8 przed Powiatową Komisją Lekarską nr 2. "
Ha ha! 4 maja to ja może już na porodówce będę leżała.. Ehh mało rzeczy do załatwiania, to dorzucili mi jeszcze to, jakbym się czym nie miała martwić ;/
Ja tylko na chwilę, wpadłam pochwalić się listem poleconym jaki dzisiaj dostałam.. Jak to przeczytałam to nie wiedziałam czy się smiać, czy płakać.. No więć :"(...) wzywam Panią do osobistego zgłoszenia się do kwalifikacji wojskowej w dniu 4 maja 2011 o godz. 8 przed Powiatową Komisją Lekarską nr 2. "
Ha ha! 4 maja to ja może już na porodówce będę leżała.. Ehh mało rzeczy do załatwiania, to dorzucili mi jeszcze to, jakbym się czym nie miała martwić ;/
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
co to znaczy? Do wojska cie chca wziac?
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Cześć Majówki
"(...) wzywam Panią do osobistego zgłoszenia się do kwalifikacji wojskowej w dniu 4 maja 2011 o godz. 8 przed Powiatową Komisją Lekarską nr 2. "
Ha ha! 4 maja to ja może już na porodówce będę leżała.. Ehh mało rzeczy do załatwiania, to dorzucili mi jeszcze to, jakbym się czym nie miała martwić ;/
Kobieto to gdzie ty pracujesz?
Idź do nich, idź. Pośmiejesz się Alex to cudownie!!!
jolkaa1989
Fanka BB :)
He he.. Już też o tym myślałam, żeby tam pójść, ale nie wiem kiedy urodzę, może 4 maja będę już rozpakowana ;P
Nie no po takiej kwalifikacji dostaję książeczkę wojskową i jestem przeniesiona do rezerwy. Muszę tam iść wcześniej żeby powiedzieć, że się nie wstawię z wiadomych powodów, bo inaczej gdybym po prostu tam nie poszła to mogłoby się to źle skończyć.
"Zaprosili" mnie tam z racji zawodu medycznego. Na szczęście mój powód jest wystarczający i do skończenia przez dziecko 8 roku życia (albo 16 - nie pamiętam) gdyby coś się działo, jakaś wojna czy coś to nie mogą mnie zabrać do służby czynnej.
Ale wyobrażam sobie ich mini gdybym weszła na tą komisję, stanęła przed nimi w majtkach z takim wielkim brzuchem.. He he
Nie no po takiej kwalifikacji dostaję książeczkę wojskową i jestem przeniesiona do rezerwy. Muszę tam iść wcześniej żeby powiedzieć, że się nie wstawię z wiadomych powodów, bo inaczej gdybym po prostu tam nie poszła to mogłoby się to źle skończyć.
"Zaprosili" mnie tam z racji zawodu medycznego. Na szczęście mój powód jest wystarczający i do skończenia przez dziecko 8 roku życia (albo 16 - nie pamiętam) gdyby coś się działo, jakaś wojna czy coś to nie mogą mnie zabrać do służby czynnej.
Ale wyobrażam sobie ich mini gdybym weszła na tą komisję, stanęła przed nimi w majtkach z takim wielkim brzuchem.. He he
reklama
