reklama
jolek bardzo dziękuję za pamięć, jako jedyna pamiętałaś i muszę powiedzieć, że nawet mój M zapomniał o tych wynikach - taki z niego synuś . Tak mówiła moja teściowa, że dziś powinny być, ale się okazało, że będą we wtorek jak pójdzie na wizytę. Więc jeszcze kilka dni czekania.Melia z tego co pamiętam to dziś twoja teściowa odbiera wyniki. Daj znak co i jak
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
persefona.. o mattko!!! całe szczęście że macie wybijajace korki!!
bo sobie nie wyobrażam co by to było
u nas są takie fajne zabezpieczenia automatyczne że masz 2 dziurki do kontaktu i to uziemienie i wszystkie wtyczki są z uziemieniem , a jesli chcesz coś włożyć do 1 dziurki to się nie da dopóki nie odblokujesz uziemienia!!
zatyczka jest od środkowej strony więc nieraz sama jak mam polską wtyczkę to nie włożę jej do kontaktu dopóki nie wsadzę w miejsce uziemienia nożyczek albo czegoś co mi to odblokuje;-)
wiec nie mam się o co martwić
dzisiaj humor nieco lepszy ale już czuję jak mnie nosi:-(
bo sobie nie wyobrażam co by to było
u nas są takie fajne zabezpieczenia automatyczne że masz 2 dziurki do kontaktu i to uziemienie i wszystkie wtyczki są z uziemieniem , a jesli chcesz coś włożyć do 1 dziurki to się nie da dopóki nie odblokujesz uziemienia!!
zatyczka jest od środkowej strony więc nieraz sama jak mam polską wtyczkę to nie włożę jej do kontaktu dopóki nie wsadzę w miejsce uziemienia nożyczek albo czegoś co mi to odblokuje;-)
wiec nie mam się o co martwić
dzisiaj humor nieco lepszy ale już czuję jak mnie nosi:-(
adeczka
Fanka BB :)
Alex trzymaj sie kochana. To straszne, co cie dotknelo i na pewno dlugo o tym nie zapomnisz, ale twoj synus bedzie dla ciebie swiatelkiem dodajacym otuchy i radosci w zyciu.
Styna super, ze wszystko gra. Wracajcie do domu, wypij kawke i zbieraj sie do szykowania wszystkiego dla corci, cobys sie juz nie musiala denerwowac nastepnym razem.
W sumie po tym, co ciebie spotkalo ja tez wlasnie wstawiam pranie z ciuszkami dziecka i kompletuje torbe do szpitala.
Wisienka ja mam cholestaze i to juz po raz drugi jak chcesz cos wiedziec to pytaj... troche juz doswiadczylam niestety, choc pierwsza ciaza skonczyla sie szczesliwie 4 tyg przed czsasem a druga bede miec zakonczona najpozniej w 38-39 tygodniu.
Styna super, ze wszystko gra. Wracajcie do domu, wypij kawke i zbieraj sie do szykowania wszystkiego dla corci, cobys sie juz nie musiala denerwowac nastepnym razem.
W sumie po tym, co ciebie spotkalo ja tez wlasnie wstawiam pranie z ciuszkami dziecka i kompletuje torbe do szpitala.
Wisienka ja mam cholestaze i to juz po raz drugi jak chcesz cos wiedziec to pytaj... troche juz doswiadczylam niestety, choc pierwsza ciaza skonczyla sie szczesliwie 4 tyg przed czsasem a druga bede miec zakonczona najpozniej w 38-39 tygodniu.
Witam Kochane. Chcę się tylko zameldować, że jestem i wszystko u nas w porządku. Muszę tylko odpocząć parę dni od forum i w ogóle od laptopa... Nie wiem jakaś chandra mnie chyba dopadła czy co... :-( Za parę dni Kochane się odezwę trzymajcie się wszystkie cieplutko razem z Maluszkami
Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
Jeszcze raz dziękuje wam dziewczyny za słowa wsparcia.
Persefona to córunia się wystraszyła, biedaczka, ale najważniejsze że nic jej się nie stało. Dzieci zawsze mają szalone pomysły, tylko ciekawe skąd im sie to bierze. Mój M. jak był mały wsadził palec do lampki (tak gdzie sie wkręca żarówkę) i tak go prąd popieścił, że aż latał w powietrzu, od tamtej pory juz nigdzie paluchów nie wtykał gdzie nie trzeba.
A ja wczoraj kupiłam sobie papiloty z myślą, że sobie super włoski zakręcę, no i na wieczór założyłam te papiloty, rano jak je zdjęłam to aż ze śmiechu nie mogłam wyrobić, bo się tak mocno pokręciły, że wyglądałam jak pudel albo owca dosłownie. A jak je rozczesałam to miałam afro na głowie . Chyba za cienkie papiloty kupiłam na te moje krótkie włoski. Ale przynajmniej poranek miałam wesoły.
Persefona to córunia się wystraszyła, biedaczka, ale najważniejsze że nic jej się nie stało. Dzieci zawsze mają szalone pomysły, tylko ciekawe skąd im sie to bierze. Mój M. jak był mały wsadził palec do lampki (tak gdzie sie wkręca żarówkę) i tak go prąd popieścił, że aż latał w powietrzu, od tamtej pory juz nigdzie paluchów nie wtykał gdzie nie trzeba.
A ja wczoraj kupiłam sobie papiloty z myślą, że sobie super włoski zakręcę, no i na wieczór założyłam te papiloty, rano jak je zdjęłam to aż ze śmiechu nie mogłam wyrobić, bo się tak mocno pokręciły, że wyglądałam jak pudel albo owca dosłownie. A jak je rozczesałam to miałam afro na głowie . Chyba za cienkie papiloty kupiłam na te moje krótkie włoski. Ale przynajmniej poranek miałam wesoły.
adeczka
Fanka BB :)
To fajne jest kiedy drobiazgi poprawiaja nam humor. Ja usmiecham sie za kazdym razem kiedy Lenka daje czadu... strasznie mnie to rozczula i poprawia humor
Misia to pewnie pogoda tak na ciebie wpływa i ten czas oczekiwania. Trzymaj się ciepło i wracaj do nas szybko.
Ja niedawno wstałam z popołudniowej drzemki. Teraz jakaś taka trzepnięta jestem Martwię się bo mały dziś jakiś bardzo spokojny. Parę razy mnie dziś tylko delikatnie puknął od środka,ale zero rozpychania i konkretnego brojenia
Widzę,że Styna się nie odzywa pewnie się klimatyzuje w domku. Nie wiem co się z Mandrzejczuk dzieje. Pisałam do niej ale z jej strony cisza.
Alex z tego co pamiętam to masz średniej długości włosy i nie za grube. Papiloty nakręć w dzień i potrzymaj z dwie godziny na głowie. Przed ściągnięciem podsusz je suszarką,żeby efekt ulepszyć. Powinno wyjść lepiej niż teraz
Ja niedawno wstałam z popołudniowej drzemki. Teraz jakaś taka trzepnięta jestem Martwię się bo mały dziś jakiś bardzo spokojny. Parę razy mnie dziś tylko delikatnie puknął od środka,ale zero rozpychania i konkretnego brojenia
Widzę,że Styna się nie odzywa pewnie się klimatyzuje w domku. Nie wiem co się z Mandrzejczuk dzieje. Pisałam do niej ale z jej strony cisza.
Alex z tego co pamiętam to masz średniej długości włosy i nie za grube. Papiloty nakręć w dzień i potrzymaj z dwie godziny na głowie. Przed ściągnięciem podsusz je suszarką,żeby efekt ulepszyć. Powinno wyjść lepiej niż teraz
Ostatnia edycja:
reklama
HURRRRRRRRRA w domu jestem, tzn już kilka godzin ale jak tylko weszłam zjadłam położyłam się na 5 minut i obudziłam się 4 godziny później. Musiałam odespać w swoim łóżku potem porządna kąpiel i czuję się odrazu lepiej.
Persefona myślę że powinnaś się cieszyć że to się wydarzyło u was gdzie macie zabezpieczenie i mała się tylko strachu najadła, ale nic jej się nie stało, a jakby tak u kogoś się zdarzyło bez tych zabezpieczeń, a teraz masz pewność że nigdy już tego nie zrobi.
Persefona myślę że powinnaś się cieszyć że to się wydarzyło u was gdzie macie zabezpieczenie i mała się tylko strachu najadła, ale nic jej się nie stało, a jakby tak u kogoś się zdarzyło bez tych zabezpieczeń, a teraz masz pewność że nigdy już tego nie zrobi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: