reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

hehe Klaudusia no właśnie ona tk twieredzi że wie czym strzelał i teraz też wie:-D
ale ja jakoś czuję inaczej , choć uczucie w ciązy to samo tylko mniej nasilone
jedyne co to wyłażą mi pryszcze, które cężko wycisnąć i też ciężko schodza...
jeden mam już 2 tygodnie:baffled:

więc pewnie chłpok bedzie jak dąb :-D
mi to wszystko jedno.. byle by był zdrowusi:tak:
 
reklama
Mi teraz znów wylazły a już się ich pozbyłam. Ja z Wikim miałam jednego pryszczocha przez ostatnie 4 miesiące ciąży i nic z nim nie szło zrobić!!! A poza tym cera jak pupcia niemowlaczka :-) A teraz okropność. Nie chce mi się patrzeć w lustro...
 
nie aż tak tragicznie nie jest u mnie... haha mam kilka tak na brodzie w sumie,ale więcej nie.. tyle że upoirczywe są jak nie wiem:-p
o a z Vi nie miałam żadnego:no::-D
 
Co co, weekend jest, trzeba zająć się swoją rodziną i zaniedbanym mężczyzną ;-) :-)
hehe mój właśnie w weekendy ma najwięcej pracy:dry::sorry2:
niestety...
i ja prawie ccałe weekendy spędzam sama:-:)sorry2: znaczy z Vi i kocurem i rybkami:-p



ps ... mojej niuni właśnie przebiła druga jedynka górna... ufffff mam nadzieję że znów zacznie spokojnie spać
 
Ostatnia edycja:
Vika jakoś kocur i rybki nie idą mi w parze :-D
hehe no co Ty razem się wychowywali od małego:-p myslisz że by je zjadł??? hahahah:-D

a tak na poważnie to mam akwarium zabudowane więc bez obaw o rybki.. jeszcze żadnej nie zjadł:tak::-D
co gorsza planuję jeszcze kupić pieska:-D
a właśnie... podałam tam na wątku zakupowym linka z pieskami .. czy jest tam gdzieś ten co Ty masz?? bo ja się nie znam :-p albo chociaż podobny,.. jeśli możesz to zerknij:tak:
 
reklama
Witam kobietki.
Poczytałam co tam u Was i widzę że nie tylko mnie męczą młości. Dzisiaj to jest jakaś masakra. Dopiero co wróciłam do żywych. Nic mi nie pomagało, żadne domowe sposoby. Normalnie nie mogłyśmy się z fasolą dzisiaj dogadać.
Poza tym próbuję przyzwyczaić się do wyższej temperatury ciała. Jakoś tak nieswojo się czuję bo mam wrażenie jakbym miała lekką gorączkę. Co chwila mierzę ale 37,2 to był max. Nie wiem czy wy też tak macie.
 
Do góry