reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Nawet jak nie masz nerwów do zęba dostaje się powietrze i on się psuje dalej faktycznie nie będzie cię bolał, ale nie da się go już uratować i trzeba będzie usunąć. A szkoda tego całego leczenia kanałowego które przeszłaś aby na końcu odpuścić, więc marsz do dentysty;-)
 
reklama
Nawet jak nie masz nerwów do zęba dostaje się powietrze i on się psuje dalej faktycznie nie będzie cię bolał, ale nie da się go już uratować i trzeba będzie usunąć. A szkoda tego całego leczenia kanałowego które przeszłaś aby na końcu odpuścić, więc marsz do dentysty;-)
ale wiesz co , z tym zebem to długa historia:-p
bo kiedyś mi się popsuł z jakieś 5-6 lat temu , no i pan mi wyleczył ale jakoś tak że mi później pół zębna się wykruszyło , więc mi połowę nadlali żeby zęba właśnie oszzczędzić no i przy okazji zroił kanałowe..
ale że mnie ten ząb bolał kolejne 2 lata to poszłam do tego samego gościa , rozwierciłm i powiedział że nie może boleć bo nie mam nerwa...:eek: i zalał spowrotem..
później po czasie znów mi tak jakby pulsował i swędział że miałam chęć wyrwać , a zboku mi czarniał lekko..
i tak ze 2 lata pociągłam ze świadomością ze nic tam nie ma i boleć nie może...:sorry:
a teraz jak pojechałam do pl i dentystka inna już bo do tamtego więcej nie pójdę ,zobaczya zęba i mói ze wiercimy , a ja że ma wyrwac bo tm nie ma nerwa:-p i wogóle połowa to nie moja;-) więc ona mówi zobaczymy ,, wywierciła.. i znalazła nerw.. więc usunęła zalepiła i powiedziała że mogę trzymać tak do miesiąca najdłużej bo tam jakieś coś włożyła.. tyle że ja jadłam menosy i mi się musiało mentosem wykruszyć i tak później podczas jedzenia szło dalej:dry:
a teraz mam dzurę więc chyba sztuczny to mi się nie może psuć?? czy może:confused::-D




kamcia, dostałaś tort?

dostałam i bardzo dziękuję ale już po evencie.. więc i tak nie zdązyłam...
a miałabym pięknego torta:sorry: a tak mi zaba pływa w cieście:-D:-D:-D
 
Witam sie cieplo , ja jak zwykle z mnostwem zaleglosci ale pocyztam jak moja Madzia pojdzie spac bo teraz to nawet posiedziec nie daje.
Buzki:-)
 
Cześć Dziewczyny :-)

melia - gratuluję nowego telefonu, nie wypowiadałam się, bo sie na tym kompletnie nie znam :zawstydzona/y: Czeka mnie niebawem przedłużenie umowy, pozostanę jednak przy aparacie który mam, mam nadzieję, że się nie popsuje jak nie wezmę nowej komóry. Ostatnio tak miałam i zabrałam mamie telefon :sorry2:

kamcia - odnośnie listy, to potwierdzę Ci jutro albo we czwartek na priva, jaka płeć ostatecznie. Mamy jutro wieczorkiem usg i liczę, że pozostanie bez zmian, ale zobaczymy...;-)

Dalej jestem niewyspana, teściowa zapewniła temat do rozmyślań. Rano wcale nie było lepiej, jak o niej pomyślałam, to zbiłam słoik i miałam masę sprzątania :wściekła/y: ledwo siedzę...

Ale teraz, to już z górki, 2 h i do domku :-)

lepi - cieszę się z Twego L-4, wypoczywaj.
 
Hejka laseczki powiedzmy że powróciłam do świata żywych :tak::-D no prawię bo w sumie męczy mnie jeszcze katar i ból dziąsła/zęba sama nie wiem co to ale wkurza mnie strasznie i jak nie przestanie boleć jak się katar skończy to czeka mnie chyba dentysta :-(
ale ostatnie 3 dni to koszmar i o spaniu nawet mi nic nie mówcie jedna wielka katorga :dry:

Przepraszam ale nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić dlatego będę pisać na bieżąco a z biegiem powolusiu jak będę chciała się wypowiedzieć na jakiś Wasz wcześniejszy temat to napiszę że wracam do tematu czy coś ;-)

aha dziękuje Wszystkim tym którzy życzyli zdrówka :*

Kamcia- dzięki za listę :-)
Melia- telefonik fajny a nie wypowiadałam się bo nie miałam styczności z tymi tel co napisałaś :-) a i udanych zakupów :tak:
Lepidoptera - słuszna decyzja odpoczywaj mamusiu ile się da :tak:
 
Mała ciekawostka..

31 stycznia Międzynarodowym Dniem Przytulania:):):):)

jak wczoraj wieczorem wtuliłam się w mojego męża przypomniał mi sie ten post i mówię do mojego, że dzis międzynarodowy dzien przytulania....a on na to: a kiedy jest miedzynarodowy dzień seksu?;-)

lepi....odpoczywaj! a ty juz L4 do końca ciazy czy tylko na jakis czas?

futrzaczku....w takim razie witamy w świecie zywych :-)



aaaa...zapomniałam napisać, że wczoraj wieczorem rozłozyliśmy łózeczko - wiem,ze może za wcześnie, ale mielismy do wyboru - rzucic wszystkie czesci na podłoge i narobić tym wielkiego bałaganu albo zlozyc i przekonać sie ile ubedzie nam miejsca w pokoju ;-)
 
Ostatnia edycja:
gag nie moasz pojecia jak ja chcialabym miec juz loeczko i na pewno nie czekalabym z jego rozlozeniem BA! Nawet baldachimy od razy bym powiesila :-D

a ja wlasnie utwardzilam sobie paznokcie u nog zelem i zaraz siadam do malowania poki jeszcze sie zginam :-D
 
reklama
gag międzynarodowy dzień sexu możecie sami sobie wymyślać nawet codziennie :-D

Futrzaczku kup sobie ten syrop *spam* może nie jest dobry w smaku ale jak mnie teraz przeziębienie wzięło to po dwóch dniach stosowania o niebo lepiej się czuję
 
Do góry