reklama
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Jolek teściowa śpi
M oddał modema i staram się conieco nadrobić![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Walczyłam jak lwica![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Z Gośka mi się udało i ze spaniem osobno i nocnikiem a z Gabi jakoś tak mi nic nie idzie-chyba ja rozpieściliśmy![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Z Gośka mi się udało i ze spaniem osobno i nocnikiem a z Gabi jakoś tak mi nic nie idzie-chyba ja rozpieściliśmy
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Marzena to pisz co zrobiliście...Mojej siostry mała śpi z nimi budzi się co godzina z płaczem. Wiem że moja siostra ją na rączkach nauczyła ale może czymś jej do rozumu przemówię
Na budzenie się z płaczem nawet jak śpi u nich to niewiele poradzę. U nas problemem było to usypianie (ale wtedy jeszcze nie przychodziła do nas, jedynie kołysać ją trzeba było na rękach). To ja się zawzięłam w sobie bo miałam dość bujania ponad rocznego dziecka przez kilkanaście minut. Kładłam ją do łóżeczka i wisząc nad nią głaskałam po pleckach aż usnęła. Trwało to czasem i godzinę. Na początku oczywiście były płacze i wstawanie ale przytulałam ją bez brania na ręce. Z czasem cały proces trwał coraz krócej i krócej a potem tylko siadywałam z nią w pokoju aż i z tego oduczyłam. Im większe dziecko tym więcej rozumie. Z tego oduczenia usypiania na rękach byłam bardzo dumna. Mój nie miał nerwów. Ale ja jestem bardzo uparta. NIGDY już nie usypiałam jej na rękach odkąd powiedziałam dość. Chociaż wiszenie nad dzieckiem godzinę i gładzenie po plecach może wykończyć. Ale to był tylko etap. Cały proces trwał jakieś 2 miesiące ale udało się.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 346 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: