reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

Styna prysznic wezmę,ale tak mi się marzy pomoczenie w wannie. Tyle lat ją miałam,a od roku wynajmuję mieszkanie z prysznicem i tak co jakiś czas mi się marzy poleżenie i pomoczenie dupci w wannie.
 
reklama
Ja też kiedyś miałam przez jakiś czas prysznic, ale radziłam sobie z ochotą wymoczenia wybierając się raz na jakiś czas na jacuzzi.
 
Ja to się muszę kiedyś zgadać z moją byłą współlokatorką i do niej wpaść się wymoczyć w wannie.
 
Hejka wieczorkiem ;-)

Uff ale Ci Nasi szczypiorniści trzymają w napięciu ale całe szczęście wygrali a ja kibicowałam jak głupia hihihi to moje takie małe zboczenie uwielbiam kibicować :tak: a moje dziecię w brzuszku już chyba też bo do tej pory podskakuję jejuuu jak to szybko poszło a nie dawno jeszcze nic nie czułam a teraz bryka aż cały brzuch skacze :tak::-D

Jolek- zdrówka babo kochana ! \
Matusia- witaj :-) śmiało pytaj jak czegoś nie wiesz
 
To jak tam? Dzisiaj nie imprezujemy? Żadnego popijania? Jakbym miała coś dobrego to bym zaprosiła ale nic nie ma. Wyjedzone wszystko. Jedynie większa paczka gum kulek. I jedno mleko czekoladowe.

Jutro może mnie nie być aż do późnego wieczora (chociaż nie podejrzewam, żebyście płakały :p ) bo rano nigdy mi się nie chce pisać, potem o 14 wybywamy do Opola na wymianę oleju w samochodzie, na 17 mam wizytę u gina w Opolu i jak wrócę to zanim siądę też parę godzin minie bo trzeba dziecię zagonić spać. Mam nadzieję, że lekarz mi nic nie wynajdzie na wizycie i że szyjka mi się trzyma pomimo twardnienia brzucha (chociaż jakby powiedział, że z tego powodu praca zabroniona to miałabym kłopot z głowy).
 
reklama
Oj Marzenko na pewno wszystko będzie dobrze:) wpadniesz podzielić się dobrymi wiadomościami :) Co do imprezy to ja mogę zaproponować kakao bo M właśnie robi, a do tego delicje o smaku szarlotki :p
 
Do góry