reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

No w końcu doczytałam ogólny :-) Rano zaczęłam, potem M zadzwonił, żebym się zbierała i jechała z nim na zakupy i do banku i po karmę dla Borka. Wróciliśmy koło 12.30 i nam wyłączyli prąd. Włączyli o 15 i robiliśmy obiad (placki po węgiersku - wyszły rewelacyjnie pyszne ), potem pojechaliśmy do apteki, bo zapomnieliśmy wcześniej no i jak usiadłam przed kompem to było tyle stron do przeczytania, że dopiero teraz skończyłam. W międzyczasie pochłonęłam pół lizaka - M obdarował mnie wielkim sercem z lizaka i jak czytałam to pół zlizałam :-) Dziś potwornie mnie ciągnie w podbrzuszu jak chodzę, a teraz jak leżę to sie uspokoiło. A po południu to mnie bolał cip (hmm jakieś kilka stron temu chyba było o tym coś pisane ;-)). Antek fika koziołki i aż brzuch lata. Jak nie było u mnie prądu to przeczytałam te poradniki co dostałam od ginki i wypisałam wszystko co trzeba zabrać do szpitala dla siebie i dziecka i co powinno być w domu jak się już nasze skarby porodzą, to jutro wstawię listę, może się przyda którejś.
Nie wiem co jeszcze miałam napisać, tyle tego się tu od wczoraj nazbierało. Będę robić notatki.
 
reklama
Babcia przycichła!! Może jej siostra coś nagadała bo bała się ot to że babcia się do niej wprowadzi hahahahaha
Gocha od koleżanki jutro wraca a pojechała we wtorek:tak:
Mi się komp co chwila wyłącza bo coś z kablem jest nie tak i muszę nowy kupić:angry:
 
ostatnio mój D spierał się ze mną że mała pije z niekapka od kilku miesięcy kaszkę...:baffled: i mi to wręcz wmawiał jak pokazałam mu zdjęcie jak miała 5 miesięcy i piła z niekapka..
ale mniejsza o to... wtedy pracował mógł nie pamiętać bo to ja ją karmiłam i wogóle...;-)
ale tydzięń temu powiedziąłam mu że przebyła jej ta 5 dolna i ma już 11 ząbków..
więc pamiętać powinien..
a dzisiaj rozmawiamy i mówi mi że spotkał się z kumplem (co też ma dziecko) i ten go pytał o Vi .. a ja na to a o co pytał..
no to mówi, no ile ma ząbków... a ja do niego "i co pwoiedziałeś"
no i sobie wyobraź że powiedział 7:szok::angry:
no myślałam ze wyjdę z siebie...:dry:
zacofany o kilka miesięcy bo 7 to ona miała jak miała 8 miesięcy a nie teraz... i jeszcze do mnie z tekstem , no co nie można się pomylić.... ..

i jak tu się nie pochlastać:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Mój ostatnio zapytany w którym miesiącu ciąży jestem też nie potrafił odpowiedzieć... więc spoko Kamcia nie stresuj się z facetami to już tak jest...:-D
 
A mój twierdzi, że u nas ledwie połowa ciąży. A poza tym ciąża trwa 42 czy 44 tygodnie. Tak więc po co się denerwować. Ja już patrzę na to z przymrużeniem oka.
 
reklama
Do góry