Maj 2011

[Alex2712]

Hejka
Ja fejsa zlikwidowałam, tak więc pozostaje mi tylko tradycyjna metoda.
U nas ok, Oli zaczął ładnie już wołać na nocniczek, choc wpadki tez sie zdarzają, ale ciesze sie bardzo, że jest wielki postęp. Dzisiaj bylismy u fryzjera, i wygląda jak prawdziwy mały mężczyzna. Jest czasami bardzo uparty jak osiołek. trzy dni temu przez 2 dni troche gorączkował, wieczorem nawet ponad 39 st., teraz juz jest ok wiec albo zęby bo jeszcze piatek nie mamy (choć wcale ich jeszcze nie widać) albo jakis wirus.
A czy Wasze dzieciaczki maja juz piatki czy tylko Oli zostaje w tyle?
Ja czuje sie dobrze, wyniki mam dobre, na usg malutka pięknie rośnie ale cały czas nie chce pokazać buźki, no i daje czadu kopniaczkami, najbardziej aktywna jest po 22.
My sie remontujemy bo przenosimy sie na mieszkano rodziców bo jest większe, tak więc latania po sklepach troche jest, mam nadzieję, ze wyrobimy sie do listopada, bo robimy generalny remont. Nasze plany co do budowy odlożylismy na 5 lat.
Pozdrawiam.
Basiek jak sie czujesz kochana, wiadomo co bedzie?

 

[basiekkk]

Hej kochane :-)

Alex czuję się dobrze, dziękuje. Nie wiem jeszcze co będzie, usg połówkowe będę miała 9 września, także wtedy jeśli maluch będzie chciał współpracować powinnam coś wiedzieć. Cieszę się, ze u Was wszystko ok.

Milla gratulacje kochana*

 

[jolek27]

Dziewczyny te Wasze suwaczki mkną jak szalone. Mila dopiero miała 5 tygodni a już ma 8, Alex już ma 28 tygodni, Basiekk też sobie chyba na suwaczku dodała o Persefonie nie wspomnę

 

[madzik_k]

Oj zgadzam się Joluś:-) Te nasze nowe-stare ciężarówki chyba sobie przyspieszają jakoś suwaczki, bo to niewiarygodne, żeby czas tak szybko leciał;-)
Alex, pisałam do Ciebie priv. Dostałaś?

 

[persefona]

Ja wam się wcale nie dziwię, bo samej wydaje mi się,że ten suwaczek coś szybko mknie

A tak na serio, to rzeczywiście...tygodnie upływają jeden za drugim i niebawem u nas już zagości mały Marcelek :-)
Ciuszki poprane,poprasowane,pieluchy i akcesoria prawie skompletowane.Brak tylko łóżeczka. No ale zdążymy zamówić
Teraz żyję rokiem szkolnym,bo to w końcu ważny etap dla Gabi - pierwsza klasa Mam nadzieję,że sobie poradzi.
Myślę o tym, żeby spakować walizkę do szpitala, ale jakoś się ociągam
Dziś odświeżyłam swoje koszule do karmienia i staniki. No może w końcu się zmobilizuję

Co do suwaczka Alex ja też myślałam,że ty jesteś daleko za mną A tu proszę...miesiąc po mnie będziesz rodzić
basiekkk, mila cieszcie się początkami ciąży, bo pod koniec to już jest ciężko :/ Ja mam momenty załamania i chciałabym już urodzić. Boli mnie kręgosłup, spać nie mogę, zgaga męczy, brzuch twardnieje i bieganie do toalety. A do tego jeszcze moja dieta, która powoduje,że ciągle spadam z wagi...
jolek ja nie mam zintegrowanego fb z komórką. Chodzi mi o to,że musiałam opuścić czat, bo co chwila mi się wyświetlał i nie mogłam nic zrobić.Non stop fb się zawieszał :/

 

[krklisz]

O jak milo czytac ze wpadki nocnikowe tez zaliczacie, u nas Oliwka od duzszego czasu juz chodzi bez pieluch sika sama ale takim schematem robi kilka kropel w majtki i wtedy biegnie, latem to ok majtki zmienisz i gra ale zima to znow problem ;(.
Czasem sie zastanawiam czy tylko moje dziecko tak ma ?

 

[styna26]

Witam dawno już tu nie byłam. Brakuje mi czasu na wszystko. Na fb szybko na telefonie wchodzę ale i tak nie jestem na bierząco. Faktycznie szybko lecą te wasze suwaczki no ale nie dziwi mnie to mój suwaczek też jakoś tak szybko leciał a teraz już ponad 2 miesiące jak mały jest z nami.
krklisz u nas też było że kilka kropel w majty i dopiero wołała powoli coraz żadziej się to zdarza. Dzisiaj nawet sama poszła do łazienki i usiadła na nocnik.

 

[krklisz]

styna Dzieki dajesz mi nadzieje
Z tak dwojka to wcale sie nie dziwie ze nie masz czasu .

 

[Alex2712]

Witam!
Chyba nasz wątek na tutejszym forum już należny do przeszłości, szkoda;(.
Pozdrawiamy

 

[persefona]

Alex też zaglądam tu średnio co drugi dzień i ze smutkiem spostrzegam,że nic się nie dzieje i są tylko stare posty...
Żal, bo tu się fajnie pisało.
Jak się czujesz kochana? Teraz już pewnie coraz cięzej? Ja ledwo się kulam