reklama
Witam
Poziomki ja w środę idę na USG i co najważniejsze na konsultację z ginekologiem bo położna się boi że mogę przed wcześnie się rozpakować.
Lepi Nadia pije na wieczór z butelki ze smoczkiem ciągnie też smoka do spania. W kwietniu zabieram ją do dentysty w pl sprawdzić stan uzębienia.
Poziomki ja w środę idę na USG i co najważniejsze na konsultację z ginekologiem bo położna się boi że mogę przed wcześnie się rozpakować.
Lepi Nadia pije na wieczór z butelki ze smoczkiem ciągnie też smoka do spania. W kwietniu zabieram ją do dentysty w pl sprawdzić stan uzębienia.
Matusia
Fanka BB :)
Jolek, jak się zrobi ciepło - zapraszam.
Maja, tak mi Cię żal. Masz rację, że wracając z pracy jest się utęsknionym i tak jakoś lżej sie te psoty dzieci znosi. Ja po weekendzie z Mają krzyczałam i raz nawet na pampersa dostała, a dziś jak popisała ścianę moją ulubioną szminką powiedziałam jej tylko że nie wolno i tak czułam si jakbym sama sobie tłumaczyła. Ale ja też miałam dziś smutny jakiś taki dzień. Pierwszy od pamiętnych czasów, że nie miałam problemu jakiegoś wielkiego, ale czułam przygnębienie, gdzie jestem taką osobą, że ludzie pytają mnie czy miewam doły.
jolek, jak totka nie sprawdziłaś? Ja już cyfry lotto na pamięć z soboty znam. Mój pół nocy przeżywał że jedna cyfra i czwórka by była, a tak to dalej klepiemy biedę. Wygrał 240 zł.
Jolek, Futrzaczku, zaczynam z Wami ćwiczenia! Od dziś! A Wy macie płyty Ewy?
poziomki, trzymam kciuki za wizytę.
Lepi, mleko Maja ze zgaszonym już światłem z butli ciągnie.
Styna, kciuki za konsultację zaciśnięte.
Maja, tak mi Cię żal. Masz rację, że wracając z pracy jest się utęsknionym i tak jakoś lżej sie te psoty dzieci znosi. Ja po weekendzie z Mają krzyczałam i raz nawet na pampersa dostała, a dziś jak popisała ścianę moją ulubioną szminką powiedziałam jej tylko że nie wolno i tak czułam si jakbym sama sobie tłumaczyła. Ale ja też miałam dziś smutny jakiś taki dzień. Pierwszy od pamiętnych czasów, że nie miałam problemu jakiegoś wielkiego, ale czułam przygnębienie, gdzie jestem taką osobą, że ludzie pytają mnie czy miewam doły.
jolek, jak totka nie sprawdziłaś? Ja już cyfry lotto na pamięć z soboty znam. Mój pół nocy przeżywał że jedna cyfra i czwórka by była, a tak to dalej klepiemy biedę. Wygrał 240 zł.
Jolek, Futrzaczku, zaczynam z Wami ćwiczenia! Od dziś! A Wy macie płyty Ewy?
poziomki, trzymam kciuki za wizytę.
Lepi, mleko Maja ze zgaszonym już światłem z butli ciągnie.
Styna, kciuki za konsultację zaciśnięte.
Matusia oj chyba bym wybuchła za tą ścianę!!
Nie mam kuponu więc nie sprawdziłam. Co do ćwiczeń to ja na youTube odpalam bo mi napęd cd-rom nie działa a dvd mi się nie chce specjalnie wyciągać więc nie zaopatruje się w płyty.
Nie mam kuponu więc nie sprawdziłam. Co do ćwiczeń to ja na youTube odpalam bo mi napęd cd-rom nie działa a dvd mi się nie chce specjalnie wyciągać więc nie zaopatruje się w płyty.
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hej wieczorkiem 
))
Matusia- ja mam skalpel , killera i tzg , ale tak jak Jolcia piszę wszystko jest na yt , ja np. wolę przed tv i dlatego mam płytki. brawo za podjęcie wyzwania))
Lepidoptera- niesamowity ten Twój mąż
:-) Filip też piję butle ze smoka raz w ciągu dnia i na wieczór , zęby póki co ok.
jutro dentysta z Szymkiem ... ciekawe jak będzie...
))Matusia- ja mam skalpel , killera i tzg , ale tak jak Jolcia piszę wszystko jest na yt , ja np. wolę przed tv i dlatego mam płytki. brawo za podjęcie wyzwania
)) Lepidoptera- niesamowity ten Twój mąż
:-) Filip też piję butle ze smoka raz w ciągu dnia i na wieczór , zęby póki co ok.jutro dentysta z Szymkiem ... ciekawe jak będzie...
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
zmykam kochane na mój horror buźki :*
buźki :*reklama
Witajcie
Musieliśmy sprawdzić czy wejdzie i tak już zostało. Jak by nie weszło trzeba by było kombinować z czymś mniejszym, znaleźć i kupić a tak z głowy. A do porodu się szykuję a jakże. Torby mi małż poznachodził, teraz tylko wszystko powrzucać i będzie czekała. Dawno już to zaczęłam a się schodzi ;-) Na szczęście Krzyś przestawił się na tapczan, myślałam że gorzej zniesie wyprowadzkę łóżeczka. A tak on ma dużo miejsca a my zagracony pokój.
MajaPolka rozumiem Cię, ciężko tak samej. Ja też czasami żałuję, że nie chodzę do pracy, brak mi czasem sił i cierpliwości. A te nasze dzieciaki przechodzą niejeden bunt i mają mega energii.
U Krzysia po monte nie ma żadnych rewelacji, ale za to po budyniu je ma.
Ale i tak bardzo mu się poprawiło (odpukać). W weekend mieliśmy jazdę po kopytkach. Tata zrobił na 2 dni i 2 noce po nich były straszne. W sumie jadł już wcześniej i było ok
Lepi ma talent Twój mąż :-) Krzyś pije z butelki ze smoczkiem. Super, że Wam tak szybko się udało z nich zrezygnować. Ja próbowałam go przestawić na lovi 360, ale mleka z nich nie rusza.
My w końcu nie zagraliśmy, nie pomagamy szczęściu, buuu.
Musieliśmy sprawdzić czy wejdzie i tak już zostało. Jak by nie weszło trzeba by było kombinować z czymś mniejszym, znaleźć i kupić a tak z głowy. A do porodu się szykuję a jakże. Torby mi małż poznachodził, teraz tylko wszystko powrzucać i będzie czekała. Dawno już to zaczęłam a się schodzi ;-) Na szczęście Krzyś przestawił się na tapczan, myślałam że gorzej zniesie wyprowadzkę łóżeczka. A tak on ma dużo miejsca a my zagracony pokój.
MajaPolka rozumiem Cię, ciężko tak samej. Ja też czasami żałuję, że nie chodzę do pracy, brak mi czasem sił i cierpliwości. A te nasze dzieciaki przechodzą niejeden bunt i mają mega energii.
U Krzysia po monte nie ma żadnych rewelacji, ale za to po budyniu je ma.
Ale i tak bardzo mu się poprawiło (odpukać). W weekend mieliśmy jazdę po kopytkach. Tata zrobił na 2 dni i 2 noce po nich były straszne. W sumie jadł już wcześniej i było ok
Lepi ma talent Twój mąż :-) Krzyś pije z butelki ze smoczkiem. Super, że Wam tak szybko się udało z nich zrezygnować. Ja próbowałam go przestawić na lovi 360, ale mleka z nich nie rusza.
My w końcu nie zagraliśmy, nie pomagamy szczęściu, buuu.
